Negatyw szczęścia. Inizio recenzja

Klimat Włoch idealnie odwzorowany

Autor: @justus228 ·2 minuty
2020-08-16
Skomentuj
2 Polubienia
Lubicie książki z klimatem Włoch? Gdzie same imiona i nazwiska przyprawiają o szybsze krążenie krwi? :P a podczas czytania książki ma się wrażenie, że idzie się obok głównych bohaterów i współodczuwa razem z nimi? Jeśli tak to Negatyw Szczęścia Ludki Skrzydlewskiej jest zdecydowanie dla WAS…
Gdy Sasza Woźniacki dostaje ofertę pracy marzeń we Włoszech w mediolańskim domu mody, za sprawą swojej matki – znanej modelki, z początku się waha. Ale ostatecznie postanawia wyjechać i spróbować swoich sił, mając nadzieję na rozwój swoich umiejętności. Sasza bowiem jest bardzo dobrą fotografką. Na miejscu dziewczyna poznaję mnóstwo wspaniałych ludzi, z którymi od razu łapie dobry kontakt. No ale nie mogłoby się obejść bez kogoś kto szargałby jej nerwy.. przystojny Alessandro, syn szefowej zapewni jej właśnie taką „rozrywkę”;) jak dziewczyna poradzi sobie w świecie mody? Gdzie pełno przystojnych i flirtujących Włochów.. a do tego zazdrosnych i pięknych kobiet…?
Jak za obyczajówkami średnio przepadam, tak ta skradła moje serce od pierwszych stron! A to z tego względu, że podczas czytania co chwilę wracałam pamięcią do filmu Diabeł ubiera się u Prady – który po prostu uwielbiam! Włochy, moda, modelki, przystojni mężczyźni – romantyczne momenty, sceny zazdrości i ten włoski temperament – eh, naprawdę można się rozmarzyć. Negatyw szczęścia jest tak dobrze dopracowaną książką, że podczas czytania, czytelnik czuje się jakby stał obok postaci. Tak dokładnie jest wszystko opisane – mnóstwo szczegółów, które nie pozostawiają miejsca na własną wyobraźnię – i jak dla mnie było to świetne! Pierwszy raz mi to w ogóle nie przeszkadzało, bo z każdą stroną moje zaciekawienie było coraz to większe. Do tego idealnie wykreowani bohaterowie, których albo się kocha albo od razu nienawidzi. Bardzo podobały mi się właśnie relacje między Saszą i Alessandrem – te ich przekomarzania, „podchody” różnego typu, które powolutku przeradzały się w coś więcej :) momentami łapałam się na tym, że po prostu uśmiecham się do książki. Nawet nie przeszkadzała mi ilość stron tak bardzo jak ilość tekstu na jednej stronie. Nie wiem czemu ale jakoś trochę mnie to męczyło. Wolałabym żeby było więcej kartek i mniej tekstu na jednej stronie - mam nadzieję, że rozumiecie o czym mówię ;) oprócz tego nie mam żadnych zarzutów do tej książki, a nawet mogę stwierdzić, że na chwilę obecną podoba mi się bardziej niż „Po godzinach”. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji sięgnąć po Negatyw szczęścia – serdecznie Was do tego zachęcam! Ja już wkrótce zabieram się za część drugą. Jestem bardzo ciekawa jak potoczy się ta historia <3

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-16
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Negatyw szczęścia. Inizio
Negatyw szczęścia. Inizio
Ludka Skrzydlewska
7.4/10
Cykl: Negatyw szczęścia, tom 1

Pełna humoru opowieść o tym, jak zacząć od nowa i nie zwariować! Miłość i intrygi w świecie pret-a-porter. Czy początkująca adeptka zawodu może otrzymać lepszą posadę od stanowiska asystentki fotogra...

Komentarze
Negatyw szczęścia. Inizio
Negatyw szczęścia. Inizio
Ludka Skrzydlewska
7.4/10
Cykl: Negatyw szczęścia, tom 1
Pełna humoru opowieść o tym, jak zacząć od nowa i nie zwariować! Miłość i intrygi w świecie pret-a-porter. Czy początkująca adeptka zawodu może otrzymać lepszą posadę od stanowiska asystentki fotogra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem takim typem czytelnika, który jak już pokocha pióro danego autora, to nie ma przebacz. Akurat w tym przypadku, zachowanie jest czarno-białe. Albo się podoba, albo nie wracam. Chyba, że najdzie...

@Anastazja166 @Anastazja166

Autorka urzekła mnie wcześniej swą powieścią "Po godzinach", na tyle, że miałam pewność, iż po kolejne jej książki będę sięgać w ciemno. Czy serii "Negatyw szczęścia" udało się skraść me serce? Tom ...

@coolturka104 @coolturka104

Pozostałe recenzje @justus228

Twist
Uwielbiam tą serię! Wywołuje we mnie tyle emocji, że nie sposób się od niej oderwać!

Książka bądź seria, którą z pewnością przeczytacie ponownie to...? W moim przypadku jest to zdecydowanie seria "Na krawędzi" Lucii Franco. Nawet nie wiecie jak ja przepa...

Recenzja książki Twist
Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Fajna propozycja do nauki liter dla maluszków

Nauka liter to bardzo ważny etap w życiu każdego małego dziecka. Im szybciej je przyswoją tym prościej będzie im później rozpocząć naukę czytania. Z pewnością również sz...

Recenzja książki Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie

Nowe recenzje

Zawsze i wszędzie
Zawsze będę kochać tę książkę
@aga.misiak3:

Ile ta książka wywołała we mnie emocji to głowa mała. Na początku książki poznajemy Grace, która akurat rozchodzi się ...

Recenzja książki Zawsze i wszędzie
Billy Summers
Wciągająca i wielowarstwowa opowieść o Billy'm ...
@burgundowez...:

Moją majówkę rozpoczęłam od książki „Billy Summers” autorstwa Stephena Kinga, która z miejsca przyciągnęła moją uwagę. ...

Recenzja książki Billy Summers
Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojce...
@jorja:

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie ...

Recenzja książki Debit
© 2007 - 2024 nakanapie.pl