Kluczowy świadek recenzja

Kluczowy świadek

Autor: @Estera ·1 minuta
2023-03-31
Skomentuj
1 Polubienie
Pierwszy tom z komisarzem Williamem Wistingiem to było bardzo udane spotkanie. Przede wszystkim bardzo polubiłam tego bohatera. Jest uczciwy, lojalny, prostolinijny, skromny, uprzejmy i zadowolony z życia. Jest dobrym mężem, ciągle zakochanym w swojej żonie, którą poślubił 20 lat wcześniej. Owszem, że względu na pracę często zaniedbuje rodzinę, ale swoich bliskich kocha nad życie. W dzisiejszej literaturze mamy całą gamę degeneratów, ludzi z mroczną przeszłością, którzy czegoś żałują, coś muszą odpokutować. To nie Wisting. On jest po prostu dobry. Ach, lubię go!

Lubię też jego współpracowników, choć są oni jedynie tłem dla opowieści. Obserwujemy ich przy pracy, widać jest, jak dobry zespół tworzą. Nie można powiedzieć, żeby postacie były specjalnie wyraziste, ale jako całość sprawiają bardzo dobre wrażenie policjantów znających się na swojej robocie.

Sama zagadka jest dość prosta, łatwo można się było domyślić rozwiązania, ale zupełnie mi to, o dziwo, nie przeszkadzało. Historia zaczyna się od wezwania do domu starszego mężczyzny, w którym zostają znalezione jego zwłoki. Wygląda na to, że przed śmiercią był torturowany. Czy ma on związek z napadem sprzed kilku tygodni? I kto się okaże tytułowym kluczowym świadkiem? To ma wyjaśnić komisarz Wisting razem ze swoim zespołem.

Co ciekawe, książka jest oparta na prawdziwej historii zbrodni, nad którą Jorn Lier Horst pracował jako policjant. W rzeczywistości nie została ona rozwiązana, ciekawe, czy kiedyś uda się dowiedzieć, jaka była prawda.

Pomimo mrocznego tematu i dość sugestywnego opisu zwłok, atmosfera w tej powieści wcale nie jest tak ciężka jak zwykle w mrocznym skandynawskim kryminale, bliżej jej raczej do klasyki. Głównie ze względu na opozycję dobro - zło. W dzisiejszych kryminałach ta opozycja często się zaciera, bo wszyscy, łącznie z detektywem, mają swoje grzechy i słabości, czasem nie mniejsze niż zabójca. Z jednej strony są może bardziej realistyczne, ale ja lubię tę wyrazistość klasyki i tej wyrazistości postaw szukam we współczesnej literaturze. Niech dobro zawsze będzie przeciwwagą dla zła.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-30
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kluczowy świadek
2 wydania
Kluczowy świadek
Jørn Lier Horst
6.9/10
Cykl: William Wisting, tom 1

Książkowy debiut uznanego pisarza kryminałów Jørna Liera Horsta, Kluczowy świadek jest realistyczną opowieścią zbudowaną na autentycznej historii. Preben Pramm leży martwy od tygodnia. Jest nagi, zwią...

Komentarze
Kluczowy świadek
2 wydania
Kluczowy świadek
Jørn Lier Horst
6.9/10
Cykl: William Wisting, tom 1
Książkowy debiut uznanego pisarza kryminałów Jørna Liera Horsta, Kluczowy świadek jest realistyczną opowieścią zbudowaną na autentycznej historii. Preben Pramm leży martwy od tygodnia. Jest nagi, zwią...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka jest debiutanckim kryminałem Horsta, który został u nas wydany po paru innych. Co ciekawe, autor pisze we wstępie, że pomysł książki jest oparty na autentycznym zdarzeniu, morderstwo zbliżone...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Estera

Opactwo Northanger
Kiedy naiwność jest cnotą

"Opactwo Northanger" czytałam ostatnio w liceum i pamiętam tylko tyle, że denerwowała mnie główna bohaterka. Jak się okazuje, choć teraz jestem bardziej wyrozumiała, to ...

Recenzja książki Opactwo Northanger
Pościg za czarną hondą
A ta komedia to taka trochę nieśmieszna...

Z racji zawodu staram się nadrobić zaległości w literaturze dziecięcej i młodzieżowej ostatnich lat, bo sporo książek stoi na półce w mojej bibliotece (tzn. stało, bo od...

Recenzja książki Pościg za czarną hondą

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubi...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Armin
Armin Van Lander
@kd.mybooknow:

"Armin" to nie tylko podróż przez mroczne zakamarki przeszłości, ale także pełne namiętności i nieoczekiwanych zwrotów...

Recenzja książki Armin
Żywe trupy
ROMERO POWRACA ZZA GROBU
@mrocznestrony:

Jestem kolesiem z ery kaset wideo. Wiem, że to niemal prehistoria, że równie dobrze mógłbym pamiętać dinozaury biegając...

Recenzja książki Żywe trupy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl