Kraina baśni jest dla wszystkich recenzja

Kraina baśni jest dla wszystkich - chodźcie!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @OutLet ·3 minuty
2021-12-22
2 komentarze
35 Polubień
Kraina baśni jest dla wszystkich to zbiór utworów tego gatunku napisanych przez współczesnych autorów węgierskich. To niesamowita książka, piękna pod każdym względem (treść, przekaz, wydanie, ilustracje) i ogromnie ważna. Podczas lektury nieustannie nawiedzała mnie myśl, że gdyby rodzice czytali te baśnie swoim dzieciom, na świecie nie byłoby zła. Dzięki tej książce można uwierzyć, że życie może być piękną podróżą – i mówię to ja, którą bardzo trudno przekonać, że szklanka jest do połowy pełna, a nie pusta.

Istotny jest już sam wstęp, w którym czytamy o przyczynach powołania do życia tego zbioru i zasadach, jakimi kierowano się, nadając mu kształt. Baśnie te, czerpiąc z klasyki gatunku i przekształcając ją, stają się więc głosem krzywdzonej mniejszości. Której i kiedy – nieważne. Wśród założeń pomysłodawców było i takie: I niech teksty nie mają charakteru dydaktycznego (s.9). Przyznam, że tego akurat nie rozumiem. Baśnie powinny uczyć i te także uczą, przy czym nie jest to dydaktyzm nachalny i nakazujący, a delikatny – i z tego względu ma szanse być bardziej skuteczny.

W kolejnych opowieściach spotykamy bohaterów ludzkich i zwierzęcych, którzy mierzą się z różnymi problemami swojego istnienia i doświadczają różnych jego stanów. Poszukują prawdziwych siebie albo wydobywają siebie z ukrycia. Przygotowują się do życiowych walk, dowiadują się, kto jest ich najgroźniejszym przeciwnikiem i gdzie szukać ratunku. Poznają, co to przyjaźń i co to odrzucenie. Przechodzą życiowe przemiany i takie podejmują decyzje. Kochają, są samotni, pokonują swoje słabości i stają się dzielni, cierpią i są szczęśliwi – mimo wszystko. Jak widzicie, jest to katalog spraw uniwersalnych, z którymi nie raz i nie dwa mieliśmy do czynienia, a ten zbiór baśni przypomina nieco poradnik, jak je przyjmować i jeśli trzeba – rozwiązywać. Nie za pomocą czarodziejskiej różdżki, choć oczywiście mamy tu elementy fantastyczne. Za pomocą fantastycznych umiejętności, jakimi są wrażliwość, akceptacja, tolerancja i uznanie drugiej osoby za kogoś rzeczywiście ważnego i wyjątkowego, jak sami jesteśmy. Światów wykreowanych w tych baśniach nie chce się opuszczać – chyba że po to, by je urzeczywistnić.

Nie zawaham się przed stwierdzeniem, że ten zbiór baśni powinien przeczytać każdy. Dzieci przyjmą je w sposób naturalny – myślę, że niczemu się tutaj nie zdziwią i po prostu wszystko zrozumieją. Mnie, dorosłej kobiecie, ta lektura dała bardzo wiele i bardzo wzruszyła. Faktem jest, że trafiła w swój czas (swoją drogą, skąd książki wiedzą, że mają być przez nas czytane akurat w tym, a nie w innym momencie?), ale nawet gdyby nie, doceniłabym ją tak samo. Będę do niej wracać, bo jest to książka pełna dobra i mocy. Pełna pozytywnej energii, choć bohaterowie mierzą się z trudnymi wyzwaniami. Wyciskająca łzy, ale ciepła. Prawdziwie magiczna.

I do jej recenzji chcę dołączyć osobistą historię, która zdarzyła mi się wczoraj, a ja widzę związek między nią i przeczytanymi baśniami. Mam przyjaciółkę, która – jeśli ktoś jej dobrze nie zna – może uchodzić za osobę dość oschłą i sztywną. Nie jest wylewna w okazywaniu uczuć, co niektórzy biorą za brak serdeczności czy zainteresowania ich sprawami. Wczoraj widziałyśmy się ostatni raz przed świętami, które każda z nas spędza inaczej. Usłyszałam od niej: Jak ja się cieszę, że cię mam. I pomyślałam, że często w drugim człowieku jest to, co my sami zobaczymy. I będzie tego tyle, na ile pozwolimy temu się rozwinąć. To również przekazują współczesne węgierskie baśnie.

Chyba jeszcze nigdy nie napisałam w recenzji, że koniecznie musicie przeczytać jakąś książkę. Ale teraz napiszę – musicie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-20
× 35 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kraina baśni jest dla wszystkich
2 wydania
Kraina baśni jest dla wszystkich
"opracowanie zbiorowe"
8.8/10

Książka składa się z siedemnastu baśni napisanych przez bardziej i mniej znanych współczesnych węgierskich pisarzy i pisarek. Historie oparte na znanych bajkach i opowieściach w centrum stawiają różn...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
Jak ja się cieszę, że Cię mamy 😃
× 4
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
I nawzajem!



× 2
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad 2 lata temu
Piękne zaproszenie do lektury.
Dziękuję, że podzieliłaś się tak osobistymi refleksjami.
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Dzięki. Zapraszam, bo naprawdę warto udać się w tę podróż.
× 2
Kraina baśni jest dla wszystkich
2 wydania
Kraina baśni jest dla wszystkich
"opracowanie zbiorowe"
8.8/10
Książka składa się z siedemnastu baśni napisanych przez bardziej i mniej znanych współczesnych węgierskich pisarzy i pisarek. Historie oparte na znanych bajkach i opowieściach w centrum stawiają różn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Serio pytam. Gdzie byli ci wszyscy ludzie, którzy mogli powiedzieć mi, że bycie dziewczynką, która nie chce nosić ładnych różowych kostiumików i woli wspinać się na wieżę z opon, i marzy o tym, żeby ...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @OutLet

Konrad Wallenrod
Konrad

Jeśli miałabym stworzyć swój prywatny ranking ulubionych lektur szkolnych, Konrad Wallenrod z pewnością znalazłby się na podium. To wg mnie zachwycająca, przepięknym jęz...

Recenzja książki Konrad Wallenrod
Komu ukazał się wiatr?
Nie ukazał mi się wiatr

Autorka znana mi tylko ze słyszenia, ale kojarzona jako jedna z uznanych. Ciekawa, fachowa recenzja tego zbioru opowiadań, na którą trafiłam. Postanowiłam przeczytać. ...

Recenzja książki Komu ukazał się wiatr?

Nowe recenzje

Pokaż mi kim jesteś
Idealna
@distracted_...:

Znacie odwieczny dylemat odnośnie tego, co było pierwsze - jajko czy kura? Cóż, w tej historii wszystko zaczęło się od ...

Recenzja książki Pokaż mi kim jesteś
W tajnej służbie Stalina
W sidłach Stalina
@Vernau:

Publiczne opowiadanie o sekretach tajnych służb Rosji, a wcześniej Związku Radzieckiego, nie kończy się dobrze dla ich ...

Recenzja książki W tajnej służbie Stalina
Osada
Utopiec
@kuklinska.j...:

Uwielbiam powieści, których fabuła osadzona jest w miejscach prawdziwych i to takich z historią. Napisanie takiej książ...

Recenzja książki Osada
© 2007 - 2024 nakanapie.pl