Krew Nowych Bogów recenzja

Krew Nowych Bogów

Autor: @ordinary_bookgirl ·2 minuty
2021-11-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tysiące lat temu Wielka Wojna, zniszczyła Alaris. Niewielka część ludzi się ostała, która zamieszkała w osadzie zbudowanej przez bogów - Gnieździe. Obecnie światem władają aniołowie, a ludzie żyją w ciągłym strachu i cierpieniu. Moon żyje z bratem Tristanem, który się nią opiekuje. Ich życie jest ciężkie, lecz mają siebie. Tristan stara się zapewnić jak najlepsze życie swojej młodszej siostrze. Jedna noc odmienia wszystko. Minęło kilka lat od tamtych wydarzeń, jednak wspomnienia są nadal żywe. Moon przystępuje do grupki buntowników. Pewnego dnia przychodzi kobieta, która mówi, że wie jak pokonać wspólnego wroga. Czy jest to możliwe? Jak potoczą się losy Moon? Komu zaufasz? Ile powróci z tej wyprawy?

Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, które uważam za udane. Miałam bardzo duże oczekiwania wobec tej książki i muszę przyznać, że autorce udało się je spełnić. Myślę, że gdyby nie fakt, że miałam zabiegany tydzień i dużo do zrobienia przeczytałabym wręcz na raz tą historię. W końcu to tylko 406 stron i cała noc na ‚jeszcze jeden rozdział’. 😂 W tej książce działo się naprawdę dużo, jednak tempo jest dobrze utrzymane - nie za szybkie i nie za wolne. Przez całą książkę możemy czuć napięcie, gdyż jesteśmy bardzo ciekawi co dalej się wydarzy. Autorka nieraz mnie zaskoczyła swoim pomysłem na fabułę, co nadaje książce jeszcze większego urozmaicenia. Pomimo tego, że mamy kilka różnych wątków i wielu bohaterów wszystko zostało tak rozpracowane, że wiemy co dokładnie się działo wcześniej oraz pamiętamy bohaterów. Oczywiście jeśli jednak się nie zapamiętało to z tyłu mamy spis bohaterów oraz ich przedstawienie. Z tyłu również mamy słownik, który mi czasami pomagał, choć raczej tak z czystej ciekawości go czytałam. Jak wspomniałam bohaterów mamy kilku, którzy zostali bardzo dobrze wykreowani. Bardzo polubiłam postać Moon za jej odwagę, upór, cięty język i troskę o najbliższych. Polubiłam jeszcze Drake’a, choć po zakończeniu minimalnie zmniejszał w moich oczach. Aidena polubiłam od pierwszych stron, pomimo, że go mało w książce, jest on przyjacielem Drake’a. Świat przedstawiony został dobrze skonstruowany, choć czasami nie mogłam miejsca akcji do nazwy dopasować. Na szczęście jest mapka z przodu książki. Zakończenie bardzo mi się podobało i zostawiło niedosyt. Jakie są dalsze losy Moon?
„Krew Nowych Bogów” jest to świetna książka fantasy, w której znajduje się mroczny klimat, wiele intryg i tajemnic, wampiry czy anioły, ból i cierpienie, przyjaźń i miłość. Myślę, że się spodoba fanom fantastyki i nie tylko. Polecam z całego serduszka. 9/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krew Nowych Bogów
Krew Nowych Bogów
Katarzyna Wycisk
8.4/10
Cykl: Kroniki Krwi i Mroku, tom 1

Tysiące lat temu Wielka Wojna zniszczyła Alaris. Większość rasy ludzkiej zginęła, a ci, którzy przeżyli, zamieszkali w Gnieździe – osadzie zbudowanej przez bogów. Obecnie dla potomków ocalałych bogow...

Komentarze
Krew Nowych Bogów
Krew Nowych Bogów
Katarzyna Wycisk
8.4/10
Cykl: Kroniki Krwi i Mroku, tom 1
Tysiące lat temu Wielka Wojna zniszczyła Alaris. Większość rasy ludzkiej zginęła, a ci, którzy przeżyli, zamieszkali w Gnieździe – osadzie zbudowanej przez bogów. Obecnie dla potomków ocalałych bogow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ahh co to była za książka. Tak się złożyło, że to kolejna książka z fantastyki, którą dostałam do recenzji w ostatnim czasie;) i muszę Wam powiedzieć, że ja się coraz bardziej przekonuję do tego gatu...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Moon poznajemy gdy jako mała dziewczynka traci swojego brata na okrutnych walkach na arenie. Dziewczynka mimo tego że żyje w nieprzyjaznym świecie rządzonym przez anioły nie wierzy w to że każdy z ni...

@paulinaz2007 @paulinaz2007

Pozostałe recenzje @ordinary_bookgirl

Żelazny Płomień
Iron Flame

Opisu nie piszę by przypadkiem komuś czegoś nie zaspoilerować. Drugi tom ma aż 700 stron, ale czytając nie czuje się kompletnie tej ilości stron. Od razu wciągnęłam się ...

Recenzja książki Żelazny Płomień
Soledad znaczy samotność
Losy rodziny Carasco

Wszyscy uważali Frasquite za wiedźmę i uzdrowicielkę, która jest oddana ciemnym mocą. Od kiedy dostała skrzynkę od swojej matki, która przechodziła z pokolenia na pokole...

Recenzja książki Soledad znaczy samotność

Nowe recenzje

Bumerang
"Droga do odnalezienia siebie bywa długa i… sam...
@Mirka:

@Obrazek „pierwszą zasadą jest mieć zasady” Na nasze dorosłe życie wpływa wiele czynników, ale najbardziej znacz...

Recenzja książki Bumerang
Syn pastora
Kornwalia, wrzosy, miłość
@intermissio...:

☕ To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora, więc zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Okładka w ża...

Recenzja książki Syn pastora
Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl