Kroniki jerozolimskie recenzja

Kroniki z Jerozolimy.

Autor: @maciejek7 ·1 minuta
2022-08-31
Skomentuj
27 Polubień
Kolejny już raz w tym miesiącu sięgnęłam po graficzną historię. To tak, jakbym ponownie stała się wielką fanką komiksów, to jakby powrót do dawnych minionych czasów młodości, gdy zaczytywałam się właśnie zeszytami z kreskówkami i komiksami drukowanymi w gazetach...
Nie byłam nigdy w Jerozolimie, więc z miłą chęcią sięgnęłam po "Kroniki jerozolimskie". Chciałam się czegoś dowiedzieć o tym mieście i panujących tam zwyczajach. Przyznam jednak, że chociaż dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, to jednak niektórych nie potrafiłam wszystkiego zrozumieć.
Autor opisuje nam swój pobyt w tym mieście i jego okolicach w latach 2006-2007. Jego żona pracuje dla organizacji pozarządowej, więc wyjechała do Jerozolimy razem z rodziną. Z zadziwiającą spostrzegawczością i z poczuciem humoru opisuje nam swoje spotkania nie tylko z pracownikami rozmaitych organizacji, ale także z Żydami, Palestyńczykami i innymi mieszkańcami tego pięknego miasta. Zwiedzanie najważniejszych miejsc dla różnych religii nie było tak zupełnie łatwe, gdyż są one przeważnie pilnowane przez armię izraelską w punktach kontrolnych.
Zauważyłam, że w tym mieście wszyscy modlą się tak jakoś zachłannie, na pokaz, ale jakoś ciągle się ze sobą kłócą o wyższość swojego (może nawet tego samego) Boga i ciągle kłócą się o to. Występuje tu jakby "nadmiar wiary", więc zbyt mało tu miejsca na prawdziwą wiarę.

"Przysięgam, kiedy ogląda się spektakl, którym raczą nas tutejsze religie, odechciewa się być wierzącym."

Autor pokazuje nam w sposób bardzo realistyczny konflikt palestyńsko-izraelski oraz bandyckie sposoby zagarniania terytoriów.
W "Kronikach jerozolimskich" znajdziemy również obraz codziennego życia w tym bardzo pięknym a jednocześnie dziwnym miejscu. Problemy były z praca, przedszkolem dla dzieci, z ruchem ulicznym i ciągłymi korkami. Nawet dowiemy się o kłopotach na lotnisku i przekraczaniu granicy lądowej Izraela.
Bardzo mi się podobały opisy uroczystości żydowskich, nie tylko świąt, ale także autor opisał swój pobyt na weselu...
Ten ponad roczny zapis pobytu w Jerozolimie to bardzo ciekawe przeżycie, niesamowite rysunki i relacja autora tworzy intrygującą rozrywkę.
Polecam, bo nie jest to tylko taka sobie obrazkowa rozrywka. Można się sporo dowiedzieć ciekawych rzeczy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-31
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kroniki jerozolimskie
2 wydania
Kroniki jerozolimskie
Guy Delisle
8.3/10

Najnowszy komiks Guy Delisle’a. Autor z właściwą sobie spostrzegawczością, poczuciem humoru i dystansem do siebie opisuje w nim codzienne życie w jednym z najdziwniejszych miejsc na Ziemi. Obok proble...

Komentarze
Kroniki jerozolimskie
2 wydania
Kroniki jerozolimskie
Guy Delisle
8.3/10
Najnowszy komiks Guy Delisle’a. Autor z właściwą sobie spostrzegawczością, poczuciem humoru i dystansem do siebie opisuje w nim codzienne życie w jednym z najdziwniejszych miejsc na Ziemi. Obok proble...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie ma przypadku w tym, że oto dziś możemy cieszyć się kolejnym, trzecim już wydaniem znakomitego komiksu Guya Delisle pt. „Kroniki jerozolimskie”. Komiksu, przedstawiającego wspomnienia autora z je...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @maciejek7

Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna
Moc słabości
Słowa mają moc.

Świat ciągle się zmienia i komplikuje, każde pokolenie uważa, że ma gorzej niż poprzednicy, lecz oni zazwyczaj twierdzą, że młodym jest lepiej. Trudno jest stwierdzić kt...

Recenzja książki Moc słabości

Nowe recenzje

Auschwitz. Historia miasta i obozu
Nigdy więcej
@ladymakbet33:

Praca Auschwitz. Historia miasta i obozu,to lektura bolesna i trudna. Przypomina o tragicznym losie milionów ludzi, upo...

Recenzja książki Auschwitz. Historia miasta i obozu
U schyłku czasów
Jak tu nie popaść w obłęd
@agaczarujee:

Dzięki współpracy z nakanapie.pl miałam okazję w ramach współpracy barterowej zrecenzować książkę autorstwa Beaty Ziaja...

Recenzja książki U schyłku czasów
Morderstwo pod choinkę
Śnieżyca, świąteczny klimat i... trup pod choin...
@burgundowez...:

Hanna Greń po raz kolejny zabiera nas do świata Dionizy Remańskiej, detektywki, której przenikliwość i nieustępliwość u...

Recenzja książki Morderstwo pod choinkę