Drugi tom serii, który opowiada o życiu Adrianny Małeckiej- kobiety, która mierzy się z bolesna przeszłością osoby maltretowanej przez męża. Niestety, to co wydaje się przeszłością, może być zagrożeniem dla teraźniejszości... Jakub, były mąż znowu uderza i to tam, gdzie najbardziej zaboli.
Czy Adzie uda się uchronić córeczkę przed planami jej ojca? Czy serce Ady wytrzyma kolejne okrucieństwa byłego męża?
Po przeczytaniu tomu pierwszego, wiedziałam, że muszę poznać dalsze losy Ady, Maksa i (mendy) Jakuba. Mam nawet nieodparte wrażenie, ze tom drugi podobał mi się jeszcze bardziej niż pierwszy ( o ile to w ogóle możliwe😉 )
Hiszpania. Urokliwe opisy, piękna, słoneczna pogoda i cudowne jedzenie. Autorce udało się, tak jak w pierwszej części stworzyć wyjątkowy klimat. Od samych opisów dań, wypieków przybyło mi ze dwa kilo😁🙊 Ale, nie cała akcja książki dzieje się w pięknej Hiszpanii, spory jej fragment rozgrywa się w naszym rodzimym kraju. Do tego jeszcze dodajcie pełne sarkazmu i humoru dialogi oraz grono przyjaciół, które stało się rodziną.
W tej odsłonie Autorka postanowiła bardziej zapoznać czytelników z historią Adrianny- pojawiły się fragmenty okrutnych wspomnień, z którymi mierzy się kobieta. Fragmenty pełne bólu, nienawiści i znęcania mężczyzny, który miał być bezpieczną przystanią, a okazał się katem. Dodatkowo poznajemy spojrzenie Ady na ich związek, który był bardzo toksyczną relacją, z której nie potrafiła się wyrwać. Każde zdanie, każde słowo raniło moje serducho💔
Co do samej Ady... Hmmm... momentami strasznie mnie ta dziewucha irytowała swoim niezdecydowaniem i irracjonalnymi wybuchami, ale wtedy mówiłam sobie STOP! i próbowałam postawić się w jej sytuacji. Starłam się ją zrozumieć i dotarło do mnie, że osoba, która ma za sobą takie przeżycia, która żyje w ciągłym stresie i niepewności jest chwiejna emocjonalnie. Wiec, rozumiem i trzymam za nią kciuki.
Zapewne każdy, kto czytał tom pierwszy zastanawia się, a co z Maksem? No, Maks jest i wytrwale trwa przy Adzie. Bardzo mi imponował tym, że pomimo młodego wieku zachowywał się spokojnie, cierpliwie i przemyślanie. Ale przede wszystkim był! I to ta obecność jest najważniejsza. Maks... taaak, słodziutki, aż do schrupania, kochany, cudowny, ale gdy jest potrzeba to potrafi dać w zęby. Ach, aż się rozmarzyłam... A jest nad czym, bądź nad kim. A w sumie to jedno i drugie 🤷♀️🙈😉
,,Lekcja hiszpańskiego 2" to opowieść o kobiecie, która każdego dnia walczy o lepsze jutro. Walczy ze światem, w którym jest były mąż psychopata- szydzący, obrażający, mściwy i zadający ból zarówno ten psychiczny, jak i fizyczny. Walczy ze swoją traumą, złymi wspomnieniami, które czekają w mroku, by zaatakować zupełnie nieoczekiwanie. Walczy o to, by poczuć spokój, którego tak bardzo potrzebuje. I ja jej tego spokoju życzę z całego serca❤
Być może trzeci tom serii tchnie w Adę ten spokój. A nam czytelnikom wyjaśni parę tajemnic, sekretów z przeszłości...
Jednego jestem pewna- po takim zakończeniu, jakie zafundowała Autorka, będzie się sporo działo i nie pozostało mi nic innego niż czekać...