Love & Gelato recenzja

Główną bohaterką książki jest nastoletnia Lina, którą poznajemy w momencie kiedy dowiaduje się, że jej mama jest bardzo poważnie chora. Ostatnią wolą matki przed śmiercią jest to, aby Carolina wyjechała do Florencji do swojego ojca.  Wyjeżdża lecz na początku dziewczyna nie jest zachwycona tym pomysłem, a jej przeświadczenie o tym, że chce wrócić do Stanów pogłębia się w momencie gdy okazuje się, że Howard (jej ojciec) jest zarządcą cmentarza dla żołnierzy II wojny światowej i mieszka na cmentarzu. Zaraz po przylocie Sonia (dziewczyna, która pomaga w zarządzaniu cmentarzem) przekazuje Linie pamiętnik jej matki, który skrywa niemałą tajemnicę. Dziewczyna pewnego dnia poznaje Rena - swojego rówieśnika z którym zaprzyjaźnia się. Chłopak zapoznaje ją z miejscową młodzieżą, a także pokazuje jej Florencję. Wspólnie z nią odkrywa tajemnice zapisane w  pamiętniku oraz sekret skrywany przez jej matkę o tym kto jest prawdziwym ojcem dziewczyny. Pewnego dnia oboje uświadamiają sobie, iż łączy ich coś więcej niż tylko przyjaźń.  Czy Lina pozna tajemnicę na temat swojego ojca? Czy zostanie we Florencji z Howardem? Czy między nią, a Renem pojawi się miłość? Odpowiedzi na te pytania wam nie zdradzę. Dowiecie się czytając tę książkę. 

Gdy dostałam tę książkę od razu spodobała mi się okładka, która jest bardzo wakacyjna i zachęca do czytania. Na początku nie wiedziałam dokładnie o co chodzi z tytułem i co to jest to GELATO, ale wgłębiając się powoli zrozumiałam dlaczego taki tytuł i dlaczego są lody na okładce. 

"Love&Gelato" to idealna książka dla każdej nastolatki, która ukazuje jak czasem trudną drogę trzeba przejść w poszukiwaniu biologicznego ojca oraz jak ciężkie w skutkach mogą być tajemnice skrywane przez wiele lat przez osoby najbliższe. Jest to opowieść, jak w jednej chwili może zawalić się cały świat i trzeba zmienić swoje dalsze plany na przyszłość. 

Czytając tę książkę widzimy, iż autorka ma bardzo lekkie pióro, pisanie sprawia jej przyjemność. Książkę czyta się jednym tchem, a dodatkowym atutem są przypisy polskie do  włoskich słów, zdań, które umiejętnie są wplecione w tekst. 

Myślę, iż książka jest idealna zarówno dla młodzieży, jak i osób dorosłych, które chcą oderwać się choćby na chwilę od codziennych spraw. Czytając tę książkę zawędrujemy wraz z główną bohaterką przez Florencję i Rzym, będziemy mogli sobie wyobrazić i poczuć w myślach zapachy włoskich potraw. 

Moja ocena książki: 9/10