Szczelina recenzja

Ludzie i demony

Autor: @asiaczytasia ·3 minuty
2021-05-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zagrajmy w "orzeł czy reszka" i odnieśmy to świata jako miejsca do życia? Awers to środowisko jakie znamy, natomiast rewers to jego mroczne odbicie, druga strona medalu. Co wam wypadło? Jako istota, którego świata przyjdzie wam wieść żywot.

Fabuła
Wyobraźcie sobie, że świat jest pełen szczelin, "(…) nienaturalnych wyrw w naszej rzeczywistości, przez które mogą przedostawać się stworzenia nazywane przez większość ludzi demonami". [*] Czy ktoś coś z tym robi? A może demony hulają beztrosko między wymiarami? Czyściciele dbają o to, aby zamykać takie przejścia i przeganiać nieproszone stwory do ich świata. Bohaterami powieści jest dwóch przedstawicieli tego fachu: Johnathan, który wpada w jedną ze szczelin i przenosi się w czasie oraz Danny, który sam jest demonem, ale z różnych powodów współistnieje z ludźmi. Pierwszy z nich próbuje powrócić do swojego czasu, drugi, niezwykle niepokorny, zaczyna sprawiać przełożonym problemy.

Dwa wątki
Zgubiony w czasie Jonathan próbuje dociec, jak to się stało, że wylądował w przeszłości i odmłodniał oraz czy można jakoś naprawić błąd przy pracy.

Danny natomiast w typowy dla siebie, bardzo widowiskowy i brutalny sposób realizuje kolejne misje. W efekcie ludzie, zamiast być wdzięczni za pomoc w walce z demonami, mają dość zachowania Czyściciela i umieszczają go w miejscu, gdzie jego charakter ma zostać utemperowany,

Przez większość książki historie obu bohaterów toczą się swoim własnym torem. Bardzo długo nie miałam pomysłu, gdzie i po co bohaterowie mogliby się spotkać. Autor dopiero pod koniec spina oba wątki i to jak to robi jest chyba najmocniejszym punktem książki. Trochę było mi żal, że nie zrobił tego wcześniej. Zakończenie mówi wiele o kreowanym świecie i bohaterach. Ja poświęciłabym np. kilka scen akcji, żeby lepiej go i ich zrozumieć.

Debiut
Rzadko analizuję to czy autor jest doświadczonym pisarzem czy debiutantem. Jako czytelnik chcę po prostu dobrą historię, a nawet nowicjusz może wnieść coś świeżego w literacki świat. Tym razem postanowiłam wspomnieć, że jest to pierwsza książka Kacpra Mielcarka, bo czuję jakąś nieśmiałość - a może niepewność - i przypadkowość w prowadzeniu fabuły.

Po pierwsze, dość długo nie mogłam rozgryźć do czego autor zmierza i, mimo że zakończenie bardzo mi się podobało, nie do końca umiem powiedzieć, jaka jest myśl przewodnia "Szczeliny". Wszystkiego w tej powieści jest po trochu: nieco akcji, magii, istot nadprzyrodzonych, scen walki, rozważań o tym jaki ludzki gatunek jest zły, podróżowania w czasie i między wymiarami itp. W tej zupie jest tyle smaków, że żaden nie dominuje i w efekcie staje się nijaka.

Po drugie, nie widzę planu na kreowanie powieściowego świata. Pomysł autora jest jakiś, ale wymaga dopracowania. Chociażby profesja Czyściciela. Z tego co zrozumiałam ich moc wynika z tego, że w jakiś sposób panują nad materią - co jest jej źródłem?; jakie są jej granice? np. Czyściciel może stworzyć lustro z wody, lub łańcuch łączący brzegi szczeliny, ale czy potrafi np. przeniknąć ścianę i przedostać się do trudno dostępnego budynku. Inna kwestia to to, czy wszystkie epizody mają sens, czy przybliżają nas do finału. Czy nie pojawiły się w książce, bo akurat autorowi przyszły do głowy?

Ludzie to okrutny gatunek (akapit może zdradzać część fabuły)
Jedną z myśli, która pojawia się w "Szczelinie", to że jako ludzie jesteśmy wyjątkowo brutalnym gatunkiem, że nawet swoim pobratymcom potrafimy zgotować okrutny los. Nie jest to szczególnie odkrywcze twierdzenie bo np. przytaczane jest często w kontekście Holokaustu. Uważam, że jeżeli pisarz chce budować fabułę lub jej cześć na jego podstawie musi wykazać się wyjątkową oryginalnością. Kacper Mielcarek próbował uzyskać ją wkładając te słowa w usta demonów, istot budzących strach. Czy są one przekonujące? Czy ich świat jest tak ułożony i sprawiedliwy, że mają prawo pouczać inne rasy?

Podsumowanie
Kiedy myślę o "Szczelinie" przychodzą mi do głowy - chyba nie do końca pasujące do siebie - przymiotniki: dynamiczna i nieśmiała. Miłośnicy akcji docenią tempo powieści i wachlarz wydarzeń. Przy czym nie mogę napisać, że Kacper Mielcarek zachwyca swoim pomysłem. Zabrakło porządnego opisania wymyślonych światów, które pomogłoby czytelnikom zatracić się w nich.

[*] Kacper Mielcarek, "Szczelina", wyd. Nowoczesne, Poznań 2020, s. 57.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczelina
Szczelina
Kacper Mielcarek
7/10

Gdyby nie Czyściciele, pogrążyłby się w chaosie, dręczony przez przenikające pomiędzy wymiarami demony. Jonathan, czterdziestoletni Czyściciel, wpada w Szczelinę pomiędzy światami i w wyniku nieokreś...

Komentarze
Szczelina
Szczelina
Kacper Mielcarek
7/10
Gdyby nie Czyściciele, pogrążyłby się w chaosie, dręczony przez przenikające pomiędzy wymiarami demony. Jonathan, czterdziestoletni Czyściciel, wpada w Szczelinę pomiędzy światami i w wyniku nieokreś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fabuła książki opiera się na podróży czterdziestoletniego Jonathana w przeszłość. Jon jest Czyścicielem, czyli osobą odpowiedzialną za usuwanie ze swojego świata przenikających pomiędzy wymiarami dem...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Sci-fi to nie jest literatura, która siedzi głęboko w moim sercu. Myślę, że wręcz przeciwnie. To taki rodzaj książek, które czytuję bardzo, bardzo rzadko i raczej nie należą do obszernych. Jednakże t...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Zagadki bytu
Wyjątkowo przystępny absurd

Uwielbiam teksty Sławomira Mrożka. Absurd w jego wydaniu wydaje się wyjątkowo przystępny, co uważam za atut, bo pisarze sięgający po groteskę i surrealizm lubią przekomb...

Recenzja książki Zagadki bytu
Listy Świętego Mikołaja
Wzruszające

Święta to taki czas, który sprzyja tworzeniu własnych rytuałów i zbieraniu wspomnień. Nie ważne, czy to będzie coroczne wspólne pieczenie pierniczków, czy ubieranie choi...

Recenzja książki Listy Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Piekło sierocińca
Ludzie, ludziom zgotowali ten los.
@Malwi:

"Piekło sierocińca" Christine Kenneally to poruszający i dogłębnie zbadany reportaż, który rzuca światło na mroczne i c...

Recenzja książki Piekło sierocińca
Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction