Magdalena Zimniak po raz kolejny udowadnia, że jest autorką, której poziom pisarski wzrasta z każdą nową książką. To autorka, która nie boi się dotykać niewygodnych i kontrowersyjnych tematów. Umiejętnie wywołuje ogromny pokład skrajnych emocji zostawiając czytelnika z chwilą refleksji.
Marta Jędrasik to 8-letnia dziewczynka, która zostaje porwana. Po 6-ciu latach dziewczynka niespodziewanie wraca do domu. W jej głowie panuje totalny chaos wywołany traumatycznym przeżyciem. Jej dzieciństwo zostaje zrujnowane- rozwój intelektualny zatrzymany, a myśli skierowane na oprawcę, który kazał mówić do siebie "Mistrzu". Odzyskanie fizycznej wolności to tylko połowa sukcesu, gdyż Marta nadal jest psychicznie w objęciach porywacza, z którego ramion ma pomóc terapia. Wielki powrót, to spore wyzwanie dla nastolatki – powrót myślami do przeszłości, ale również walka z teraźniejszością, która okazuje się być zaskakująca i szokująca.
"Prawda was wyzwoli"
Nieopodal stolicy zaginął dyrektor jednego z renomowanych liceum. Początkowo główną podejrzaną staje się nauczycielka angielskiego. Z toku śledztwa na jaw wychodzą nowe fakty, a lista podejrzanych ciągle rośnie. Z każdym dniem wychodzą nowe informacje związane z dyrektorem szkoły, który na pierwszy rzut oka jest postrzegany jako osoba kryształowa, udzielająca się społecznie. Obie sprawy w zasadzie wydają się odległe czy jednak aby na pewno ?
Magdalena Zimniak zaserwowała czytelnikom powieść, która opiewa w paletę emocji. Krótkie rozdziały dedykowane poszczególnym postaciom wnoszą wiele do fabuły, która ciągle się zmienia. Autorka umiejętnie rzuca podejrzenie zbrodni na każdą z wprowadzonych postaci. Przeplata dwa wątki- porwanie młodej dziewczyny oraz przybliża kulisy jej porwania i dzieli się traumatycznymi przeżyciami porwanej z wątkiem zaginionego dyrektora szkoły. Krótkie rozdziały i przeplatanie wątków powoduje, że książkę czyta się błyskawicznie, a każdy rozdział przynosi nowe spojrzenie na sytuację. Z każdą stroną dajemy się wplątać w mroczną intrygę, która jest niebanalna i do samego końca owiana tajemnicą. Na duży plus zasługuje fakt, że autorka przenosząc podejrzenie zbrodni manipuluje czytlenikiem niczym oprawca Marty Jędrasik. Daje to obraz lekkiego chaosu, niepewności, spekulacji, jednak zostają one umiejętnie rozwiane.
Autorka w swojej powieści kładzie duży nacisk na kobiece emocje, gdyż to one są bohaterkami i na nich w zasadzie z nielicznymi wyjątkami skupia się Magdalena Zimniak.
Mamy do czynienia z różnymi osobowościami o różnych sposobach postrzegania rzeczywistości, innymi charakterami, które również mają za sobą traumatyczne przeżycia lecz w wieku dorosłym- każda z bohaterek- radzi sobie ze swoją traumą inaczej.
W książce można doszukać się motywu tzw. "Syndormu Sztokholmskiego" lecz to nie jedyny ważny poruszany temat. Nieumiejętność radzenia sobie w kryzysie finansowym to kolejny temat niosący za sobą lawinę konsekwencji niszącą rodzinę i wszelkie relacje. Ale zarówno podkreśla istotną rzecz, że człowiek jest zdolny do wszystkiego.
I oczywiście zakończenie, które z pewnością wielu zaskoczy ale zarówno dostarczy również wielu emocji.
Jedynie do czego mógłbym się doczepić to odrobina chaosu w strefach czasowych, która nie jest płynnie określona i należy się zagłębić w treść książki by nie utknąć gdzieś pomiędzy.
Jednak moje prywatne odczucie nie zmienia faktu, że to świetny thriller psychologiczny trzymajacy w napięciu !
Mocna pozycja przeznaczona dla osób, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka, a przemoc psychiczna, czy fizyczna wobec dzieci nie jest tematem tabu.
Każdy ma jakąś przeszłość… Zaginiona przed laty Marta wraca do domu w Warszawie. Mimo że ma już czternaście lat, czuje się jak małe dziecko, jest przerażona i zagubiona. Ledwie pamięta swoją rodzinę...
Świetna recenzja. Fakt trzeba czytać książkę uważnie, żeby się nie pogubić i nie dać wyprowadzić się w pole, bo można źle połączyć fakty. Autorka w najwyższej formie.
Każdy ma jakąś przeszłość… Zaginiona przed laty Marta wraca do domu w Warszawie. Mimo że ma już czternaście lat, czuje się jak małe dziecko, jest przerażona i zagubiona. Ledwie pamięta swoją rodzinę...
Z twórczością Magdaleny Zimniak poznałam się przy okazji książki „Piwnica”. Historia zawarta na kartach tej powieści zrobiła na mnie spore wrażenie, a styl autorki przypadł mi do gustu, więc wiedział...
Cześć i czołem! Dziś recenzja książki "Czarcie Lustro" Magdaleny Zimniak, przy której zarwałam noc. Porwana przed laty Marta wraca do domu. Nie było jej sześć lat. Pomimo, iż jest już nastolatką, n...
@strazniczkaksiazekx
Nowe recenzje
Nadeszła burza
@Radosna:
W życiu bohaterów dalej sporo się zmienia, ale powoli w tym wszystkim odnajdują swoją nową rutynę. Ponowne spotkanie z ...