O wilku mowa… recenzja

Monster high odsłona trzecia

Autor: @Stayrude ·1 minuta
2012-06-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lisi Harrison to autorka, cyklu Monster High, który pnie się w zastraszającym tempie na szczyty list bestsellerów niemal na całym świecie. „O wilku mowa” stanowi już kolejne, trzecie spotkanie z uczniami liceum w Salem.
Po wyemitowaniu niefortunnego wywiadu z Rad’owcami w miasteczku powstaje niemałe zamieszanie. Znaczna większość Rad’owców postanawia uciec z miasteczka, ci którzy postanowili zostać muszą się ukrywać w obawie o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny. Ostatnie wydarzenia sprawiają, że Clawdeen jest wściekła. Cała rodzina Wolfów zmuszona jest ukrywać się w należącym do nich pensjonacie znajdującym w głębokim lesie. Że też coś takiego musiał przytrafić właśnie jej i to w chwili gdy prawie wszystko w związku z jej wystrzałową szesnastką było do dopięte na ostatni guzik. Gdy wydaje się, że wszystko już jest stracone do pensjonatu przyjeżdża Lala… Tymczasem Melody, która była dotąd najpospolitszą w świecie normalką zauważa u siebie niezwykłą umiejętność… jej głos potrafi zmusić ludzi do robienia wszystkiego czego tylko zapragnie. Dziewczyna zaczyna się zastanawiać skąd u niej takie zdolności. Czyżby była rad’owcem?
Trzeci tom „O wilku mowa” jest znakomitą kontynuacją całej serii. Od pierwszych stron książki akcja jest dynamiczna a problemy piętrzą się w zastraszającym tempie, słowem wszystko idzie nie tak jak powinno. Mimo iż książka nie jest lekturą najwyższych lotów zapewnia czytelnikowi przyjemną i lekką w odbiorze rozrywkę. W moim odczuciu „O wilku mowa” stanowi doskonały przykład na to jak powinny wyglądać książki dla nastolatek. W fabułę wpleciono mnóstwo odnośników do rzeczywistości w której żyjemy, uprzyjemniając tym samym jej czytanie i ułatwiając czytelnikowi odnalezienie się w świecie wykreowanym przez autorkę. Ci sami idole, gadżety którymi się posługujemy, problemy nastolatków, pierwsze miłości i przyjaźnie sprawiają, że traktujemy tych nieco odmiennych nastolatków jak swoich dobrych znajomych. Poza tym język, którym posługują się bohaterzy z pewnością przypadnie do gustu czytelnikom do których ta książka jest skierowana.
Czy warto przeczytać? Ja uważam, że tak. Oczywiście nie wszystkim pozycja ta przypadnie do gustu. Jeśli jednak macie ochotę uciec w świat potworów, gdzie posiadanie futra na twarzy nie jest czymś niezwykłym to nie wahajcie się nawet przez chwilę.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O wilku mowa…
O wilku mowa…
Harrison Lisi
6.8/10
Cykl: Monster High, tom 3

Trzecie spotkanie z uczniami niezwykłego liceum, w którym pod jednym dachem zebrały się przerażająco modne dzieciaki najsłynniejszych potworów, by wspólnie stawić czoło szkolnym horrom. Należy do nich...

Komentarze
O wilku mowa…
O wilku mowa…
Harrison Lisi
6.8/10
Cykl: Monster High, tom 3
Trzecie spotkanie z uczniami niezwykłego liceum, w którym pod jednym dachem zebrały się przerażająco modne dzieciaki najsłynniejszych potworów, by wspólnie stawić czoło szkolnym horrom. Należy do nich...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"O Wilku Mowa" to trzecia część cyklu Lisi Harrison pt. "Monster High". Nie jest to początkująca autorka, ma na koncie m. in. cieszącą się ogromną popularnością serię "Elita", która doczekała się nawe...

@betterversionofthetruth @betterversionofthetruth

Tym razem Lisi Harris pozwoliła nam poznać bliżej Clawdeen. Tradycyjnie jest też sporo o Melody oraz Frankie. Clawdeen zmaga się ze wściekłością i żalem w związku z tym ,że jej "szesnastka" ma się nie...

@funcia @funcia

Pozostałe recenzje @Stayrude

Aż gniew twój przeminie
Śmierć dwojga nastolatków z motywem przenoszącym nas w czasie. Polecam!

Wiele razy zastanawiałam się nad fenomenem skandynawskich kryminałów. I niestety to do chwili obecnej nie doszłam do żadnych wniosków, no może poza jednym… oni są stworze...

Recenzja książki Aż gniew twój przeminie
Trucizną mnie uwodzisz
Duszący zapach melonów, kwiatów i Meksyku

Główną bohaterką książki jest Emily Neale, która wraz z ojcem mieszka w Mexico City. Emily jest pół sierotą. Po tajemniczym zaginięciu matki na miejscowym targowisku wych...

Recenzja książki Trucizną mnie uwodzisz

Nowe recenzje

Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojce...
@jorja:

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie ...

Recenzja książki Debit
Miłość w cieniu wojny
Recenzja
@Iwona_Nocon:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Jest rok 1943. Na dwóch przeciwległych krańcach Europy dwie młode kobie...

Recenzja książki Miłość w cieniu wojny
Padeborn
Zapisane w gwiazdach.
@Malwi:

Remigiusz Mróz ponownie zaprasza czytelników do zanurzenia się w mroczny świat prawniczych zagadek w swojej książce "Pa...

Recenzja książki Padeborn
© 2007 - 2024 nakanapie.pl