Pewnego razu w Bieszczadach recenzja

Może rzucić to wszystko i...

TYLKO U NAS
Autor: @pebro ·1 minuta
2023-06-28
Skomentuj
9 Polubień
Nie wiem, skąd wzięło się powiedzenie, aby rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Przypuszczalnie jest to wynikiem, tego, że teren ten w Polsce powojennej przygarniał różne osoby, które chciały skończyć z przeszłością i zacząć nowe życie. Surowość tego życia w powojennej Polsce znakomicie opisał Marek Hłasko w noweli "Następny do raju", na podstawie tej powieści został nakręcony film "Baza ludzi umarłych" (polecam oba dzieła).

Ale wracając do recenzji. Otrzymujemy zbiór czterech opowiastek, gawęd („Draka w Czarnej Górnej”, „Miara człowieczeństwa”, „Naprawdę duże pieniądze”, Kimadło u Wampira”). Miejsce akcji niezepsute cywilizacją, gdzie życie toczy się powoli swoim wolnym rytmem. I nagle pojawiają się bohaterowie opowieści burzące te sielskie obrazki. Ich przedstawienie jest niezwykle zabawne, pełne przymrużenia oka i karykaturalnych elementów. Bohaterami są głównie mieszkańcy Bieszczad. Nieco oderwani od rzeczywistości, od reszty kraju. Autor w doskonały sposób, nieco przerysowany, ukazuje ich codzienne perypetie, wplatając w to mnóstwo humorystycznych sytuacji. Autor posługuje się lekkim i wprawnym piórem. Tekst stylizowany jest na ludową gawędę, a słuchacz może naprawdę wczuć się w klimat Bieszczad (przynajmniej ja go czułem) i poczuć, jakby słuchał opowieści przy ognisku. Opowieści z jednej strony niezależne od siebie, ale wiążą się w całość.
Nie jest to arcydzieło literatury, ale jeśli szukasz czegoś, co poprawi nastrój i sprawi, że zapomnisz o troskach, to zdecydowanie polecam ten audiobook. Jego humor, zabawne sytuacje, niesamowicie barwne postaci i mistrzowsko napisane opowiadania pozwolą Ci oderwać się od rzeczywistości i zanurzyć w świat bieszczadzkiego klimatu. Towarzyszy temu znakomity lektor, który poprzez barwę i intonację głosu sprawi, że trzy godziny słuchania miną szybko, a ma się ochotę na znacznie więcej. Może nabierzecie tak jak ja ochoty na biały ser, niekoniecznie od sklepowej z Wetliny.

Zachęcam, aby rzucić wszystko i... zabrać się za słuchanie bieszczadzkich opowieści. Albo jak śpiewał W. Młynarski:
„Zamiast dzień stracony gonić, zamiast ronić łzy spod rzęsy,
Po prostu wyjedźcie w Bieszczady!”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-27
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pewnego razu w Bieszczadach
Pewnego razu w Bieszczadach
Rafał Skowroński
7/10

Duża dawka oryginalnego humoru wprost z bieszczadzkich połonin. Zbiór czterech, świetnie napisanych, stylizowanych na ludową gawędę opowiadań, których akcja rozgrywa się współcześnie w Bieszczadach. ...

Komentarze
Pewnego razu w Bieszczadach
Pewnego razu w Bieszczadach
Rafał Skowroński
7/10
Duża dawka oryginalnego humoru wprost z bieszczadzkich połonin. Zbiór czterech, świetnie napisanych, stylizowanych na ludową gawędę opowiadań, których akcja rozgrywa się współcześnie w Bieszczadach. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @pebro

Wilczyca
Tropy Wilczycy

Na okładce autor zapowiedział "Wilczyca musiała zacząć się trochę wolniej, chciałem przypomnieć czytelnikowi, co zdarzyło się wcześniej". Zatem spodziewałem się mało cie...

Recenzja książki Wilczyca
Nie Mój Alzheimer
NIE zapomniana choroba

Okładka książki jest niezwykle sugestywna. Staruszka zapatrzona w dal, choć właściwie nie widzi - oczy ma zamknięte, jednocześnie splątana jest w kwiatki. Znakomicie odd...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl