Na braci Rodzeń natknęłam się czystym przypadkiem, zwyczajnie przeglądając Internet. Przypadkiem włączyłam ich filmik na You Tubie i tak zaczęła się moja przygoda ze zdrowszym stylem życia. Łukasz i Mateusz Rodzeń zafascynowali mnie na tyle, że postanowiłam kupić ich książkę, żeby dowiedzieć się czegoś więcej, bo o wiele bardziej wolę czytać niż słuchać. Nie żałuję wydanych pieniędzy 😉
W dzisiejszych czasach mamy mnóstwo różnych diet, sposobów odchudzania, tabletek, itp., itd. Można się w tym pogubić - nie wiemy, które rozwiązanie jest najlepsze, kogo słuchać, ponieważ co specjalista to inne zdanie... Naprawdę można się zafiksować. W moim przypadku nie ma jakiegoś specjalnego ciśnienia z chudnięciem, ale bardzo chciałabym się pozbyć nadprogramowych kilogramów, które nie zniknęły mi po dwóch ciążach (niektóre panie mnie zrozumieją 😉). Próbowałam różnych metod i wszystkie zawiodły - schudłam, ale kilogramy wracały, mało tego, wracały z nawiązką... Pomyślałam, że nie tędy droga - odchudzanie nic nie daje, trzeba zastosować inne metody. I tak postanowiłam spróbować odchudzania z braćmi Rodzeń. Czy się powiedzie? Tego jeszcze nie wiem. Jedno co jest pewne to to, że ta metoda powoli zaczyna działać.
MOBR (metoda odchudzania braci Rodzeń) opiera się na metodzie Keto - podstawową zasadą jest ograniczenie węglowodanów, spożywanie tłuszczów zwierzęcych oraz białka no i odpowiednia suplementacja magnezu, potasu oraz witaminy D. Do tego dochodzą głodówki, czyli przykładowo jedzenie 16:8 - 16 godzin postu, 8 godzin na jedzenie. Autorzy zachęcają do ćwiczeń 3 razy w tygodniu, ale na spokojnie, nie więcej niż 15 minut dziennie - pożądane ćwiczenia to interwały i ćwiczenia oporowe.
Do metody braci Rodzeń podeszłam niedawno, tuż przed świętami. Póki co nie stosuje jej restrykcyjnie, właściwie dopiero zaczynam, więc ciężko mówić o utracie wagi, ale to co zauważyłam przez te dwa-trzy tygodnie jej "stosowania" to to, że zaczęłam lepiej sypiać - już nie budzę się w nocy żeby skorzystać z toalety, jeśli się obudzę to niemal natychmiast zasypiam, wyraźnie poprawiła się jakość mojego snu. Nie przeszkadza mi też 16-godzinna głodówka, wręcz przeciwnie - dzięki niej czuję się "lżejsza", mam więcej energii. Już nie ziewam i nie czuję znużenia po zjedzeniu posiłków. Jem również dużo mniej niż wcześniej - 3 posiłki dziennie spokojnie mi wystarczają. Mam również wrażenie, że mój brzuch nieco się zmniejszył, a właściwie jestem o tym przekonana, bo czuję to przykładowo podczas jazdy na rowerze. Z przyjemnością będą obserwowała dalsze postępy gdy już na dobre zacznę stosować MOBR. Podsumowując: bardzo pouczająca i ciekawa lektura. Bracia Rodzeń obalają mity na temat odchudzania i przekonują do zmiany nawyków żywieniowych na stałe. W prostych, zrozumiałych słowach przedstawiają jak powinno wyglądać zdrowe chudnięcie. Dobra lektura nie tylko dla tych, którzy chcą zgubić zbędne kilogramy. Polecam serdecznie.
Praktyczny poradnik jak zdrowo schudnąć i pięknie żyć. UWAGA! Treści zawarte w tej książce oparte są nie tylko na naszych doświadczeniach zawodowych, ale przede wszystkim na nauce. Wdrażając wiedzę...
Praktyczny poradnik jak zdrowo schudnąć i pięknie żyć. UWAGA! Treści zawarte w tej książce oparte są nie tylko na naszych doświadczeniach zawodowych, ale przede wszystkim na nauce. Wdrażając wiedzę...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @Marcela
Akademia pana Kleksa
Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, satyrycznych tekstów dla dorosłych, a także tłumacz...
Marcel Moss to polski pisarz, którego czytelnicy poznali przede wszystkim jako autora thrillerów psychologicznych, jednak wśród jego książek pojawia się coraz więcej poz...