Gorączka. Przewodnik dla rodziców recenzja

Najlepsza książka Pana Tabletki

Autor: @phd.joanna ·4 minuty
2023-04-05
Skomentuj
1 Polubienie
Wyobraźcie sobie, że niedługo urodzi Wam się dziecko albo już je macie, no i ono niestety właśnie zagorączkowało. Rozmawiacie akurat przez telefon ze znajomym i mu o tym mówicie, a on na to " Słuchaj! Mój kuzyn jest farmaceutą, on się na tym świetnie zna. Dam ci numer, weź do niego zadzwoń i ci wszystko powie". No i dzwonicie, a on mówi. A potem wydaje tę rozmowę w formie książki. Tak w mojej śmiałej wizji powstała "Gorączka" Pana Tabletki. Bo autor jest farmaceutą, ale jest też tatą i pisze w książce językiem tego taty, a nie medyka. Zresztą to jest osoba przelewająca swoją wiedzę i doświadczenie na łamy bloga, publikująca filmiki, więc kontakt z odbiorcami ma i się po prostu do tego nadaje. Język jest turboprzystępny, prosty, zrozumiały, chociaż autor wprowadza pojęcie np. pirogenu (przyda się nie tylko do krzyżówek). I chociaż książka ma solidne naukowe podwaliny, to zrozumiecie ją bez problemu, to jest ta telefoniczna rozmowa z kuzynem przyjaciela, który mówi jak normalny człowiek do normalnego człowieka. Na pewno nie jest to książka dla osób z wykształceniem medycznym, bo student medycyny w trakcie, a na pewno po ukończeniu 2. roku studiów taką wiedzę ma. Więc zdecydowanie nie wolno bać się tematu. Nie będzie za trudna. Jest też sporo powtórzeń, ale jak się ma małe dziecko, które co chwilę absorbuje, to te powtórzenia są na wagę złota. No i repetitio est mater studiorum. I co jest dość słabo podkreślone w materiałach promocyjnych i na blogu (a moim zdaniem powinno być na reklamie książki;) ona ma 252 strony! Jak wiecie, w medycynie postęp wiedzy jest geometryczny, więc autor wyprzedził rzeczywistość i umieścił po każdym rozdziale kody QR, które przekierowują czytelnika do aktualizacji tematu, jeśli taka od wydania książki nastąpiła. To jest genialne. Tak powinny być pisane podręczniki. Z innych ciekawostek- autor dołącza do książki test na inteligencję: dostałam w gratisie zakładkę, której radośnie używałam zanim na mniej więcej 170 stronie odkryłam tasiemki do indeksowania.... A czyta się bardzo szybko, 195 stron wchłonęłam w 2 dni zanim to mnie wchłonęło życie... i gorączka.

Bez sensu trochę przepisywać tu spis treści, bo on jest na blogu autora, ale formularz recenzji blokuje mi zewnętrzny link, więc proponuję wygooglać "Pan Tabletka, gorączka, blog". Niemniej jednak subiektywnie, co dla mnie w książce jest najważniejsze:
1) to, że gorączka to nie jest 37,7 ani nawet 38,1, tylko u każdego gorączka może być przy innych wartościach (wiedzieliście?),
2) to, dlaczego termometr na czole pokazuje 38,7 a gdzie indziej 37,7 (to nie dlatego, że termometry elektroniczne to "badziewie", a rtęciowe to był majstersztyk),
3) czemu dziecku nie spada gorączka i czy ważniejszy jest wiek czy masa dziecka,
4) czym się różni paracetamol od ibuprofenu,
5) co to dreszcze a co to drgawki,
6) czy przy gorączce dziecku ścina się mózg jak gotowane jajko?
7) dlaczego karmić piersią przy gorączce i wyśmiać każdego, kto mówi inaczej?

To jest najlepsza książka Pana Tabletki. I pod względem wykonania, całego przygotowania do tego tematu, nowoczesnego ujęcia. No i też powszechności tematu, bo większość dzieci jednak wcześniej czy później zagorączkuje. A ten człowiek jest skromny, kulturalny i rozważny. I serio mądrze rozprawia o tym, co i kiedy robić. Czekam na kolejną pozycję. I podpisuję się pod rekomendacją Pana Tabletki, że ta książka to dobry pomysł na baby shower albo wyprawkę noworodka. Nawet jak ktoś ją rzuci w kąt, to gwarantuję, że jeszcze nadejdzie taka chwila, pewnie w środku nocy, z piątku na sobotę, kiedy przychodnie będą zamknięte, na SOR kolejki, w NPL też... i wtedy szybciutko książka z kąta trafi na tapet. Bo jest praktyczna.

Z poczucia moralnego obowiązku recenzenta mam drobne uwagi/ wskazówki, które jednak NIE UMNIEJSZAJĄ wartości książki. ZUM jest rozwinięty na 3 różne sposoby - jako bakteryjne zakażenie układu moczowego, zapalenie układu moczowego i zakażenie układu moczowego. Niepotrzebnie. Rzuca mi się w oczy, to akurat dość mocno, że autor zaleca rodzicom poszukiwanie przychodni, w której przyjmuje pediatra, a sam powołuje się na wytyczne Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej, a nie Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. A skoro wytyczne dotyczące gorączki wydają lekarze rodzinni, to zapewniam, że specjalista medycyny rodzinnej jest wyspecjalizowaną osobą do opiekowania się gorączkującym dzieckiem. I taka jest też idea medycyny rodzinnej. Bo niebawem i pediatrzy, i lekarze chorób wewnętrznych stracą uprawnienia do pracy w przychodniach rodzinnych (o ile nie ukończą specjalnego kursu), bo to są specjalizacje szpitalne. Tak więc ja jestem daleka od rekomendacji poszukiwania pediatry, kiedy lekarz doskonale zorientowany w temacie, w więc specjalista medycyny rodzinnej, jest dostępny. Sugestii, że lekarze nie potrafią operować paracetamolem i ibuprofenem nie będę komentowała.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Marcin Korczyk "Pan Tabletka"
9.1/10

“Gorączka” to takie czułe objęcie rodzica i powiedzenie “wiem, że się boisz, rozumiem cię, ale jesteśmy w tym razem i dasz sobie świetnie radę”. Napisana do rodzica, ale podparta wiedzą medyczną jedn...

Komentarze
Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Marcin Korczyk "Pan Tabletka"
9.1/10
“Gorączka” to takie czułe objęcie rodzica i powiedzenie “wiem, że się boisz, rozumiem cię, ale jesteśmy w tym razem i dasz sobie świetnie radę”. Napisana do rodzica, ale podparta wiedzą medyczną jedn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z twórczością Marcina Korczyka, czyli Pana Tabletki zapoznałam się po pójściu mojej córki do przedszkola. Wtedy bowiem musieliśmy się zmierzyć z przeróżnymi chorobami. Wcześniej moje dziecko nie chor...

@AgataGrabowska @AgataGrabowska

”Gorączka: Przewodnik dla rodziców” to książka, która stanowi nieocenioną pomoc dla przyszłych i świeżo upieczonych rodziców w obliczu gorączki u swojego dziecka. Autor, znany jako „Pan Tabletka", to...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @phd.joanna

Bliska sobie
Niby nic, a jednak

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. Po drugie, tę książkę można czytać kompletnie nie ...

Recenzja książki Bliska sobie
Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Odporni na głupie pytania

Przyszła paczka, myślę, dziwne jakieś, Pan Tabletka bardzo świadomy i ekologiczny człowiek, a książkę w taki wielki karton zapakował? Otwieram z precyzją szwajcarskiego ...

Recenzja książki Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon