Straż graniczna recenzja

Nie doceniona praca funkcjonariuszy Straży Granicznej

Autor: @ksiazka_ukryta_w_puszczy ·2 minuty
2021-12-07
Skomentuj
1 Polubienie
Do niedawna SG była formacją wręcz nie widzialną. Wiadomo było, że taka służba istnieje, pracuje, strzeże granic, ale nikt nimi raczej nie zawracał sobie głowy, aż do teraz. Po ostatnich incydentach na granicy o funkcjonariuszach straży granicznej zrobiło się bardzo głośno, mówiono o nich w superlatywach, ale i padły pod ich adresem przykre słowa i wyzwiska. Do tej pory mają swoich zwolenników i przeciwników, zdania są podzielone co do ich pracy i zadań wykonywanych, które zaznaczam, że są z góry im narzucone. Nie wykonując polecenia w najlepszym wypadku czeka ich zdziałowanie, w najgorszym wydalenie ze służby.
.
Mieszkam na Podlasiu 20 km od granicy białoruskiej, moi rodzice do samej granicy mają zaledwie 2 km. Mąż pracuje na granicy, codziennie jeździ na służbę i wiem jaka to jest niebezpieczna praca i z czym się wiąże. Ta praca to wiele wyrzeczeń, chociażby związanych z rodziną. Nie jesteśmy w stanie zaplanować nic na kilka dni naprzód, bo nie wiemy, czy nie dostanie w każdej chwili telefonu i nie wezwą go w trybie pilnym na służbę. Oprócz tego to także stres, odpowiedzialność, oddanie i poświęcenie dla pracy oraz służbie ojczyźnie.
.
Czytając tę książka, byłam bardziej nastawiona, że zostanie opisana praca i wydarzenia, które aktualnie dzieją się granicy polsko-białoruskiej. Tutaj autorka bardziej zagłębiła się w temat Bieszczadzkiej Straży Granicznej. Z moich terenów opisany został jeden z poważniejszych zatrzymań, o których było swego czasu bardzo głośno. Wtedy o życie walczył jeden z funkcjonariuszy, który został staranowany przez jednego z uciekających handlarzy przewożących papierosy. Z tej książki dowiedziałam się tylko, że jeden z uciekinierów nie dożył sprawy, a drugi nadal jest na wolności i nie postawiono mu zarzutów, do tej pory również nie wpłacił ani złotówki na rehabilitację pokrzywdzonego funkcjonariusza. Więc pytam, gdzie jest sprawiedliwość🤷
.
Autorka w tej książce zawarła wiele informacji o tym, czym zajmują się pogranicznicy, z jakimi zagrożeniami mają na co dzień do czynienia. Dla samych zainteresowanych wstąpieniem do służby, poświęcony został rozdział dotyczący rekrutacji, który według mnie został lekko przesłodzony, bo przejście każdego etapu rekrutacji wcale nie jest takie proste, na jakie wygląda. A także nie liczcie na to, że na początku swojej kariery będziecie zarabiać cztery tysiące, to jest wręcz nie możliwe 🤷 Dopiero takiej sumy możecie spodziewać się po odbyciu kilku lata służby i awansach.
.
Książkę mogę Wam gorąco polecić ciekawa lektura o pracy funkcjonariuszy broniącej granic naszego państwa.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Straż graniczna
Straż graniczna
Anna Gorczyca
7.6/10

Wychodząc na patrol, nie wiedzą, czy na swojej drodze napotkają zagubionych turystów, czy niebezpiecznych przestępców. Ich głównym zadaniem jest ochrona granicy przed nielegalnymi imigrantami, terror...

Komentarze
Straż graniczna
Straż graniczna
Anna Gorczyca
7.6/10
Wychodząc na patrol, nie wiedzą, czy na swojej drodze napotkają zagubionych turystów, czy niebezpiecznych przestępców. Ich głównym zadaniem jest ochrona granicy przed nielegalnymi imigrantami, terror...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Straż graniczna, obrona granic kraju, to w ostatnich miesiącach temat numer jeden w całej Polsce. Trudna sytuacja na granicach naszej ojczyzny w minionych dniach, a także każdego nowego dnia wymaga o...

@karolina92 @karolina92

‘Straż Graniczna’ to zbiór reportaży przybliżający czytelnikowi codzienne zmagania funkcjonariuszy straży granicznej. Tematyka bardzo na czasie, patrząc na to co się dzieje na wschodniej granicy, jed...

@ksiazkowy_mruczek @ksiazkowy_mruczek

Pozostałe recenzje @ksiazka_ukryta_w...

Najgorsze dopiero nadejdzie
"Najgorsze dopiero nadejdzie"

❄️ W Toruniu, pierwszego listopada wychodzi z domu ciężarna Agata Bener, żona Marka Benera dziennikarza śledczego. Postanawia udać się na cmentarz w celu zrobienia zdjęć...

Recenzja książki Najgorsze dopiero nadejdzie
Pani La Muerte
"Pani La Muerte"

Czy Wy również tak się zachwycacie nad okładkami książek? Bo ja nie mogę się napatrzeć na tę książkę, to chyba jedna z piękniejszych okładek, jakie widziałam i dzięki te...

Recenzja książki Pani La Muerte

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl