Nie tylko na Święta recenzja

Nie tylko na święta

Autor: @magdag1008 ·1 minuta
2022-12-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


Czy można nienawidzić świąt? Wszystko zależy chyba od tego jak je spędzamy i z kim. Charlie, moja kolejna bohaterka nieznosi świąt Bożego Narodzenia. Przyczyniło się do tego bardzo wiele, bo los sprawił, że dużo złych rzeczy nawarstwiło się tuż przed świętami. Charlie zostawił chłopak dla trenerki na siłowni. Jej matka postanowiła święta spędzić w ciepłych krajach w towarzystwie swojego kolejnego męża. Jakby było mało przykrych wydarzeń, w wyniku eksplozji mieszkanie Charlie nie nadaje się do zamieszkania. Samotna dziewczyna postanawia spędzić święta w psitulisku, czyli schronisku dla psów, który prowadzi jej kuzynka Jez.

Charlie przyjeżdża na wieś, gdzie ma spędzić święta z kuzynką i jej psami. Jednak los ma inne plany na ten czas. Dziewczyna poznaje Hugo i jego głuchego psa oraz Cala, miejscowego weterynarza. Przed Charlie wiele niezapomnianych chwil. Wydarzy się wiele, będzie porwanie psa, psi poród a na dodatek w psitulisku pojawią się dwie alpaki.

Jak to wszystko będzie się miało do cichych i spokojnych świąt?

Miała to być komedia romantyczna w światecznym klimacie. Okładka też sugeruje miłą zimowo-świąteczną opowieść. A co znalazłam w środku? Typowo obyczajową historię z romansem w tle. To lekka historia, w której poznajemy Charlie, która nie tylko nie lubi świąt, ale także psów. Los zmusił ją, by święta spędziła przede wszystkim z psami, które pokochała całym sercem. W czasie jej pobytu w psitulisku wydarzy się wiele rzeczy, które na zawsze zmienią życie Charlie.

Początkowo nie mogłam się wbić w fabułę, może to przez to, że narracja prowadzona jest w pierwszej osobie. Charlie trochę mnie wkurzała, swoim zachowaniem, tym że nie potrafi być asertywna i praktycznie każdy mógł jej wszystko wmówić. Wątek romantyczny zaczyna się praktycznie na końcu, więc nazwanie tej książki romansem byłoby wg mnie nie zgodne z prawdą.

Cóż jeżeli lubicie tego typu książki to będziecie zadowoleni, spodziewałam się czegoś innego. Nie była to zła książka, jednak nie dokońca wpisuje się w mój gust czytelniczy.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie tylko na Święta
Nie tylko na Święta
Natalie Cox
6.2/10

Nie zniechęcajcie się takim tytułem książki! Choć można ją zaklasyfikować jako romans, to wytrawny humor, dobre wyczucie czasu, wyśmiewane dziwne sytacje i fakt, że rozgrywa się w bardzo luksusowym sc...

Komentarze
Nie tylko na Święta
Nie tylko na Święta
Natalie Cox
6.2/10
Nie zniechęcajcie się takim tytułem książki! Choć można ją zaklasyfikować jako romans, to wytrawny humor, dobre wyczucie czasu, wyśmiewane dziwne sytacje i fakt, że rozgrywa się w bardzo luksusowym sc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Natalie Cox "Nie tylko na Święta". No cóż. To była dość... ciekawa pozycja. Nie poczułam ani trochę magii świąt, mimo iż akcja dzieje się kilka dni przed wigilią. Ładna sceneria (potrafiłam sobie wy...

@emmeneea @emmeneea

Pozostałe recenzje @magdag1008

Z diabłem pod ramię
Z diabłem pod ramię

Lubicie mocne książki dla dorosłych? Cóż do tej pory czytałam delikatne romanse, potem zaczęły się pojawiać te okraszone obficie erotyką. Zupełnie mi to nie przeszkadza,...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię
RAK. Wszystko do umorzenia
RAK. Wszystko do umorzenia

Niedawno poznałam historię Iwo Raka. To była trudna historia. Wtedy myślałam, że jest wstrząsająca. Powiem Wam, że drugi tom jest wstrząsający, pierwszy to tylko zalążek...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą