David Nicholls wydał jak na razie tylko trzy powieści, z czego dwie ukazały się na polskim rynku wydawniczym i był to "Jeden dzień" i "Dubler". Jednak nie można powiedzieć, że są to jego początki w pisaniu, gdyż od wielu lat zajmuje się on tworzeniem scenariuszy do wielu popularnych, amerykańskich sitcomów i hollywoodzkich produkcji.
Książka opowiada o wielkiej przyjaźni, wielu życiowych zawodach i sukcesach, o tym, że prawdziwa miłość nawet zaniedbana, prędzej czy później sama dopcha się do głosu. Nie jest to absolutnie tandetne romansidło, lecz coś zupełnie innego...
Tematyka powieści opiera się o historię dwóch młodych ludzi Emmy i Dex'a, którzy w wieczór po otrzymaniu dyplomów ukończenia studiów postanowili spędzić wspólnie noc. Choć jak się okaże następnego dnia każde z nich pójdzie w swoją stronę, to ta noc połączy ich na zawsze, a życie napisze scenariusz pełen wspólnych przygód, wzlotów i upadków. Historia Emmy i Dexa obejmuje 40 lat, ale dzięki niesamowitemu kunsztowi Nichollsa, nie ma mowy o nudzie, czy zmęczeniu podczas czytania.
Bardzo zaskoczyła mnie kompozycja książki, która składa się z rozdziałów, w którym każdy z nich, to jeden w roku, wspólnie spędzony dzień Emmy i Dex'a. Historię poznajemy na przemian z perspektywy zarówno Emmy, jak i drugiego głównego bohatera, dzięki czemu powieść zyskuje inny wymiar treści.
Styl i język, to na pewno wielki atut autora. W sposób szczególny przedstawia on historię ubraną w błyskotliwe dialogi. Zaskakująco realistyczny opis miejsc zabiera nas w podróż po Europie, pokazując tajemniczą Wielką Brytanię, czy zakochany Paryż. Nie zabraknie również momentów, w których roześmiejemy się do łez, czy tez do łez wzruszymy.
Po przeczytaniu książki i jej zaskakującego zakończenia (z którym nie mogę się pogodzić do tej pory) do głowy przychodzą nie tylko przemyślenia a'propo głównych bohaterów, lecz również nas samych. Zastanawiamy się, czy faktycznie skupiamy się na rzeczach ważnych i odpowiednich? Czy jednak czas pokaże nam, że bardzo się w tej hierarchii mylimy?
Wśród powieści obyczajowych, twórczość Nichollsa odznacza się wielkim zrozumieniem tematu, i podejściem do niego z zupełnie innej strony. Niby ta sama historia co zawsze, a jednak inna. Zupełnie inaczej opisana i pokazana od drugiej strony.
Książkę wydało wydawnictwo Świat książki i jest ona dostępna w dwóch wersjach okładkowych. W nowszym wydaniu na okładce znajduje się kadr z filmu na podstawie powieści, z Anne Hathaway w roli głównej. Drugą wersję zdobi emblemat starej, angielskiej koperty.
Po przeczytaniu "Jednego dnia" chętnie sięgnę po inne powieści autorstwa Nichollsa, gdyż ten urzekł mnie stylem, językiem i wyjątkowym kunsztem literackim. Nigdy nie powiedziałabym, że 40 lat można opisać w taki sposób, by każda kolejna strona jeszcze bardziej nas ciekawiła i zachęcała do dalszego czytania. David Nicholls na stałe został wpisany do listy moich ulubionych autorów :)
W 2011 roku powieść doczekała się ekranizacji z Anne Hathaway i Jimem Sturgessem w roli głównej, co spowodowało również wznowienie nakładu z nową okładką.