Przeżyłam Oświęcim recenzja

Obozowe piekło

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2020-09-28
Skomentuj
4 Polubienia
Są takie książki, które na długo pozostają w pamięci. Wciąż siedzą w głowie, mimo odłożenia na półkę. Wywołują takie emocje, które trudno nazwać, a co dopiero opisać. Podczas lektury jesteś zmuszony wziąć głęboki oddech, zanim przeczytasz kolejną stronę. A gdy kończysz czytać ostatnie zdanie, dziękujesz, że żyjesz w bezpiecznym i wolnym kraju. Gdzie porę dnie nie wyznacza apel i wrzaski kapo.

Przeżyłam Oświęcim to wstrząsający zapis obozowej egzystencji Krystyny Żywulskiej. Spisany tuż po wojnie, tak by żadne wspomnienie się nie zatarło. Czy jednak jest to możliwe? Czy możliwe jest wymazanie z pamięci żywych trupów, które ostatkiem siły prosiły o łyk wody? Czy można zapomnieć o śmierci swojej najlepszej koleżanki? Przestać czuć swąd palonych ciał? Nie patrzeć na drugiego człowieka jak na potencjalnego wroga?

Autorka książki przeżyła naprawdę dużo. Warszawskie getto, Pawiak a na końcu Auschwitz. Młoda kobieta, która powinna bawić się, brać z życia pełnymi garściami musiała zmierzyć się z hitlerowskim oprawcą. Przeciwnik był silny, uzbrojony. Ona jedynie co miała to silną wolę i chęć spotkania z rodziną. Mimo to udało jej się pokonać nie tylko tyfus, ale wyjść z tego nazistowskiego piekła cało.

Pozycja ta wyróżnia się na tle innych obozowych historii. Nie jest podkoloryzowana, autorka nic tu nie dodaje. Pokazuje obozowe życie takim, jakim faktycznie było. Przelewa swoje uczucia i emocje na papier. Dzieli się z czytelnikiem, tym co przeżyła. Mimo bolesnych przeżyć, które nie raz ją załamały nadal pomagała innym. Nie myślała tylko o sobie.

Przeżyłam Oświęcim, wywołuje bardzo duże emocje. Niczym jesienny wiatr wkrada się i przeszywa czytelnika, tak by zostać z nim, już na zawsze. Tak by już nigdy o niej nie zapomniał. I taka właśnie powinna być literatura obozowa. Musi nas skłaniać do refleksji, wzbudzać skrzętnie ukryte łzy, których nie powinniśmy się wstydzić.

Dziękuje Ci droga autorko za to świadectwo, choć wiem, że tego nie przeczytasz, to jestem pewna, że twój życiowy bieg jeszcze się nie skończył.





Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-28
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeżyłam Oświęcim
6 wydań
Przeżyłam Oświęcim
Krystyna Żywulska
9/10

Książka Krystyny Żywulskiej jest wstrząsającym świadectwem, przedstawiającym dzień po dniu pełne udręczenia życie w obozie zagłady. Mimo upływu lat, zapotrzebowanie czytelników na relację spisaną prze...

Komentarze
Przeżyłam Oświęcim
6 wydań
Przeżyłam Oświęcim
Krystyna Żywulska
9/10
Książka Krystyny Żywulskiej jest wstrząsającym świadectwem, przedstawiającym dzień po dniu pełne udręczenia życie w obozie zagłady. Mimo upływu lat, zapotrzebowanie czytelników na relację spisaną prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii