Szkatułki Newerlego recenzja

Odczarowanie człowieka i pisarza

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-03-11
1 komentarz
15 Polubień
Książka była dobrą lekturą, choć musiałam ją czytać z przerwami. Ale takie są właśnie biografie z tej serii Fortuna i Fatum: dokładne, rzeczowe, opisujące ludzi kultury z wielu płaszczyzn. Ta dotyczy Igora Newerlego, który jest moim ukochanym pisarzem. Jego proza nie jest łatwa i szybka, ale piękna i urzekająca. Tymi książkami człowiek się delektuje. Życiorys też miał on ciekawy i trudny. Musiał pokonywać bariery. Szacunek wzbudza to, że pomimo tylu przeciwności, w późniejszym wieku wydobył swój talent i został wspaniałym polskim pisarzem.
Autor w sumie nie snuje chronologicznej biografii, ale czyni coś co zrobiła Anna Król w 'Rzeczach' o Iwaszkiewiczu, czyli w poszczególnych rozdziałach prezentuje różne aspekty życia Newerlego z różnych okresów jego życia, od dzieciństwa do starości. Wynika z tego kilka faktów i prawd o nim, o Newerlym.
Po pierwsze, w swoich utworach pokazywał swoje życie, ale nie wprost. Trzeba je składać do siebie i porównywać. W książce tę próbę uczyniono.
Po drugie, człowiek ten przeszedł długą drogę językowo, narodowościowo, historycznie. I trzeba przyznać, że pozostał w tej uczcie bogów sobą. Książka pokazuje, że podczas gdy Newerly był świadkiem klęsk ideologii, to na pewno nauczył się dobrze oceniać ludzi i otaczać się ludźmi wartościowymi. I pozostał człowiekiem szlachetnym i uczciwym.
Po trzecie, to człowiek wielu talentów, często ze sobą sprzecznych, które jakoś w życiu wiązał ze sobą i wykorzystywał w pracy, a potem w książkach.
Po czwarte, na podkreślenie zasługuje wytrwałość i hart ducha jego jako człowieka. To taki człowiek z żelaza dwudziestego wieku. Tyle przeszedł i wytrwał, gdy inni się poddali. Moim zdaniem to bardzo nietuzinkowa postać, którą dobrze, że przypomniano nam, bo taka postawa trzymania się prawdy, wytrwałości i oczekiwania na swój czas, żeby nie pogrzebać swoich zdolności i choćby mając 80 lat napisać powieść, żeby być - mówiąc wprost - bez nogi i skutecznie uciec Czece, żeby przejść przez obozy - dalej bez tej nogi, mówiąc wprost - i przeżyć. To było osiągnięcie, to musiał być człowiek niesamowity. Tak jak i jego książki. A ludzie, z którymi się spotykał? Same postacie ważne dla Polski, indywidualności. Musiał mieć znakomite wyczucie i znajomość natury ludzkiej.
Po piąte, to już drobiazg, ale bardzo ważny. Autor pokazuje fakty z życia i opis w jego książkach. Widać jak bardzo ten język, opisy były literaturą! To jest właśnie cecha prawdziwego pisarza, że Tworzy literaturę. Coś 'immanentnego', pięknego same w sobie.
Warto ją przeczytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-10
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szkatułki Newerlego
2 wydania
Szkatułki Newerlego
Jan Zieliński
7/10

Igor Abramow-Newerly był pisarzem, bibliotekarzem, wychowawcą, stolarzem i kajakarzem. Młodość spędził w ZSRR, skąd uciekł przed zsyłką na Syberię. W przedwojennej Polsce debiutował jako publicysta i ...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · około 4 lata temu
Muszę sobie koniecznie przeczytać. Przyznaję ze wstydem , że poza "Chłopcem z salskich stepów" , które pół wieku temu czytałam jako lekturę i "Pamiątką z celulozy" oglądaną jako film nie mogę się pochwalić znajomością jego literatury. Tu w Tuchowie cały czas czeka na mnie "Leśne morze". Muszę chyba trochę przeprofilować swoje czytanie.
× 1
@Renax
@Renax · około 4 lata temu
A ja Celulozy nie przeczytałam. Dziadek miał, ale potem zaginęła. Natomiast Leśne morze urzekło mnie pięknem języka i surowej przyrody. Myślę trochę w nim jest Skandynawii. Polecam też autobiograficzną Zostało z uczty bogów. Na Żywe wiązanie wciąż poluję.
× 1
Szkatułki Newerlego
2 wydania
Szkatułki Newerlego
Jan Zieliński
7/10
Igor Abramow-Newerly był pisarzem, bibliotekarzem, wychowawcą, stolarzem i kajakarzem. Młodość spędził w ZSRR, skąd uciekł przed zsyłką na Syberię. W przedwojennej Polsce debiutował jako publicysta i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Igor Newerly należy od kilku lat do grupy najbardziej przeze mnie cenionych polskich pisarzy XX w. A seria Wydawnictwa WAB Fortuna i Fatum, to najbardziej przeze mnie ceniona i lubiana seria książek b...

AN
@anetapzn

Pozostałe recenzje @Renax

W cieniu Majdanka
Trauma rodzinna

Powieść Sylwii Kubik pt. 'W cieniu Majdanka' to fikcja literacka, ale dotycząca prawdy historycznej o martyrologii Polaków w czasie II wojny światowej. To opowiedziana w...

Recenzja książki W cieniu Majdanka
Na skraju
Miłość zmienia na lepsze

Nie jestem fanką fantastyki. Mam jedynie dwóch autorów z tego gatunku, których uwielbiam, a są to oczywiście Sapkowski i Tolkien. I głupia ja, przeczytawszy opis myślała...

Recenzja książki Na skraju

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl