Kraj kobiet recenzja

„Kraj kobiet” to nie jest pierwsza przeczytana przeze mnie powieść Grzegorza Gajka, ale pierwsza, która aż tak bardzo przypadła mi do gustu. To niezwykle oryginalna i wciągająca opowieść, której akcja osadzona jest w realiach wczesnej słowiańszczyzny. Jest to opowieść o trzech przyjaciółkach – Tetce, Kazi i Luboszy, które po trudnych doświadczeniach postanawiają zbudować świat na swoich zasadach, z dala od patriarchalnych norm, w pięknej, dzikiej dolinie. To historia o marzeniach, które stają się rzeczywistością, ale również o trudnościach, jakie niesie ze sobą próba ich realizacji.

Powieść czerpie z bogatej kultury i mitologii Słowian. Autor z wielkim wyczuciem przedstawia zarówno obrzędy, jak i codzienne życie bohaterów, wplatając w fabułę elementy słowiańskich zwyczajów, takich jak zapleciny, swaćba czy Noc Kupały. Bogowie i duchy natury są w powieści niemal namacalne, a ich obecność w życiu bohaterów stanowi naturalny element rzeczywistości. Świat przedstawiony przez Gajka jest z jednej strony surowy, z drugiej pełen tajemnicy i magii, co stwarza w powieści wyjątkową atmosferę. Jednym z największych atutów powieści jest kreacja głównych (i nie tylko) bohaterek. Każda z nich ma wyrazistą osobowość i pełni unikalną rolę w tworzonej przez nie społeczności. Kazia jest postacią pełną wewnętrznych sprzeczności, ale i głębokiej empatii. Tetka, bardziej zagubiona i nieśmiała, wnosi do historii swoistą niewinność i delikatność (to właśnie ona opowiada tę historię). Natomiast energiczna i ambitna Lubosza popycha akcję do przodu swoją determinacją. Gajek stworzył pełnokrwiste, wielowymiarowe postaci, które zmagają się z własnymi słabościami i emocjami. Każda z kobiet ewoluuje wraz z biegiem fabuły, co sprawia, że są one postaciami bliskimi współczesnym odbiorcom.

Nie sposób również nie wspomnieć o stylu pisania Grzegorza Gajka. Autor operuje językiem stylizowanym na archaiczny, pełnym plastycznych opisów, nieco niestety miejscami wulgarnym. Jego narracja przypomina gawędę, snutą niespiesznie, ale pełną emocji i napięcia. Dzięki temu historia trzech kobiet wciąga od pierwszych stron. „Kraj kobiet” to opowieść o trudach budowania społeczności, w której nie brakuje konfliktów i napięć. Autor subtelnie pokazuje, że marzenie o idealnym świecie, zbudowanym w oderwaniu od mężczyzn, jest trudne do zrealizowania. Równie ważnym motywem w powieści jest niemożność ucieczki od przeszłości i społecznych zależności, które ostatecznie wpływają na losy bohaterek. Próba stworzenia raju okazuje się pełna wyrzeczeń i kompromisów, a mężczyźni, od których bohaterki chciały się odciąć, w końcu powracają, wprowadzając chaos do ich życia. Autor nie idealizuje relacji między kobietami. Konflikty, nieporozumienia, zazdrość i trudne decyzje są nieodłącznym elementem tej opowieści. To realistyczne podejście sprawia, że fabuła nie jest naiwnie romantyczna, a raczej głęboko osadzona w rzeczywistości, nawet tej, która na pierwszy rzut oka wydaje się odrealniona i baśniowa.

Powieść porusza również ważne kwestie społeczne i światopoglądowe. W subtelny, ale wyraźny sposób nawiązuje do tematów takich jak aborcja, przemoc czy prawo kobiet do decydowania o swoim ciele i życiu. Wplecenie tych wątków w codzienne życie bohaterek pokazuje, że są to tematy uniwersalne i ponadczasowe. Niezwykle istotna jest w powieści także przyjaźń między trzema głównymi bohaterkami. To ona stanowi podstawę całej historii i jest źródłem siły, która pozwala im stawić czoła przeciwnościom losu. Ich więź, często pełna napięć i trudnych momentów, jest pięknie opisana i daje nadzieję, że siła kobiecej solidarności jest w stanie przetrwać nawet najtrudniejsze próby.

„Kraj kobiet” to poruszająca opowieść o kobietach, które odważyły się marzyć i dążyć do zbudowania własnej przestrzeni wolnej od patriarchalnych ograniczeń oraz o tym, że chociaż marzenia mogą stać się rzeczywistością, to ich realizacja wiąże się z wieloma trudnościami i wyrzeczeniami. To historia pełna emocji, magii i realizmu, która zachwyca zarówno pod względem fabularnym, jak i stylistycznym. Zapada w pamięć, zmuszając do refleksji nad rolą kobiet w historii, ale również w teraźniejszości. Bardzo mi się podobała i gorąco ją Wam polecam!

Współpraca z Wydawnictwem SQN.