Ostatni Smokobójca recenzja

Ostatni Smokobójca

Autor: @Cornelie21 ·2 minuty
2013-04-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Porównują tę książkę do Harrego Pottera, humor autora do Pratchetta – cóż, obiektywnie patrząc nie wiedziałam jak się na to zapatrywać. Coś jednak mnie do niej przyciągało. Po pierwsze cudowna okładka, zachęcająca, niesamowicie estetyczna i magiczna. A to wszystko dopełnione samym początkiem. I przepadłam. Szybko i niezaprzeczalnie.

Takim sposobem ruszyłam w przygodę wraz z Jennifer Strange, młodą dziewczyną, która zmuszona była zarządzać Kazamem – instytutem magii. Dodatkowo odpowiadała za finanse, pozyskiwanie klientów itp. Wszystko od momentu, gdy jej opiekun, pan Zambini zniknął i nikt nie wiedział, co się z nim dzieje. Niespełna 16-letnia dziewczyna musiała przyjąć na swoje barki prowadzenie firmy i dbanie o jej reputacje. Jest tym trudniej, że magia przestała mieć większe znaczenie. Co więc można było zrobić? Zacisnąć zęby, pracować i pocieszać się myślą, że po skończeniu 18-stu lat będzie mogła się stąd wyrwać i uciec, gdzie tylko będzie chciała.

Ale oto przychodzi dzień, kiedy każdy jasnowidz zostaje nawiedzony przez wizję. Wizję, która zmienia wszystko. Jest wyraźna i łatwa do odczytania. Tuż po jej nadejściu magia zaczęła wzrastać. Jennifer została mianowana na Smokobójcę, co przysporzyło jej jeszcze więcej pracy niż miała dotychczas. Zabić Smoka? Czy to pomoże? Czy jego śmierć jest konieczna? Jennifer musi się wszystkiego dość szybko dowiedzieć, bo spełnienie przepowiedni zbliża się wielkimi krokami.

Byłam mile zaskoczona. Choć autor kieruje książkę do młodego odbiorcy, nastoletniego, to sama odnalazłam w niej coś dla siebie. Całkowicie zatraciłam się w świecie Jennifer. Pewnie dlatego, że zostałam skonstruowany prawdziwie, bez przesady, stonowany i wyważony, dzięki czemu został przeze mnie odebrany jako prawdopodobny. Poza tym od zawsze lubiłam magię i wszelkie kwestie z nią związane, a tutaj jej nie brakuje.

Ogromny plus należy się autorowi za skonstruowanie postacie Jennifer. Nie była słodka, nie była roztrzepana i głupiutka. W końcu postać kobieca, która ma siłę, jest zorganizowana, odpowiedzialna i pewna tego, co robi. Bohaterowie zostali zarysowani ciekawie, z humorem, czasami nawet groteskowo, ale dodawało to jedynie uroku. Genialna postać to Kwarkostwór, który znajduje się na okładce. Budził w innych strach – sama nie wiem dlaczego. Autor nadał im charakter, który czuć na stronach książki.

Co mogę rzec? Jeśli lubicie magię, jeśli lubicie przygodę i smoki, i walkę – to książka dla was. Nie ważne czy macie trzynaście, szesnaście czy też trzydzieści lat. Wręcz pozorom lektura ta nie jest kierowana tylko i wyłącznie do młodzieży. Autor przenosi nas w świat, w którym każdy odnajdzie swoje miejsce. Jest magicznie i zaskakująco, ciekawie i czasami niebezpiecznie. Napięcie skacze, a śmiechu czasami nie można powstrzymać. Czego chcieć więcej?
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni Smokobójca
2 wydania
Ostatni Smokobójca
Jasper Fforde
8/10
Cykl: Kroniki Jennifer Strange, tom 1
Seria: SQN Imaginatio

KSIĘGA PIERWSZA kronik Jennifer Strange Przepis na Smokobócję: Do koncepcji świata rodem z Harry’ego Pottera dodać szczyptę humoru à la Pratchett, całość zamieszać ze zwrotami akcji z powieści Agathy ...

Komentarze
Ostatni Smokobójca
2 wydania
Ostatni Smokobójca
Jasper Fforde
8/10
Cykl: Kroniki Jennifer Strange, tom 1
Seria: SQN Imaginatio
KSIĘGA PIERWSZA kronik Jennifer Strange Przepis na Smokobócję: Do koncepcji świata rodem z Harry’ego Pottera dodać szczyptę humoru à la Pratchett, całość zamieszać ze zwrotami akcji z powieści Agathy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jennifer Strange jest prawie szesnastoletnią znajdą, która po zniknięciu Pana Zambiniego pełni funkcję prezesa w Kazam, organizacji, której podlegają czarodzieje różnej maści. Niespodziewanie wszystki...

SU
@Susana2000

W starych dobrych czasach magia była potężna i niezastąpiona: pomagała obronić królestwo przed najeźdźcą i przeczyścić zatkany odpływ. Ale dzisiaj środek do udrażniania rur jest tańszy niż zaklęcie, a...

@Julia_Alaska @Julia_Alaska

Pozostałe recenzje @Cornelie21

Zostań, jeśli kochasz
Jesli kochasz

Przez pewien czas w telewizji co rusz puszczano reklamy promujące film nakręcony na podstawie książki „Zostań, jeśli kochasz”. Mówiono, że to bestseller, pozycja do przec...

Recenzja książki Zostań, jeśli kochasz
Przywróceni
Przywróceni

Do książki „Przywróceni” podchodziłam z ogromnym zaciekawieniem, ale i dozą niepewności. Nie wiedziałam bowiem, czy moje zaciekawienie zostanie nagrodzone dobrą, wciągają...

Recenzja książki Przywróceni

Nowe recenzje

Opowieści z bagien. Zaśpiewaj dla mnie
Wciągająca i ciekawa historia
@Izzi.79:

Niezwykły, mroczny oraz tajemniczy świat wampirów i wiedźm fascynuje chyba każdego, a na pewno mnie. Jestem fanką książ...

Recenzja książki Opowieści z bagien. Zaśpiewaj dla mnie
Zły. Odrodzenie
Recenzja
@elissa94:

❤RECENZJA ❤ "ZŁY ODRODZENIE" HELENA LEBLANC O niektórych książkach i autorach mówi się zdecydowanie za mało! Też tak ...

Recenzja książki Zły. Odrodzenie
Uniewinnienie
Prawdziwa twardość wykuwa się w męce?
@almos:

Na początku lektury miałem wrażenie, że to książka o tym jak współcześni Rosjanie przeżywają i przepracowują zbrodnie s...

Recenzja książki Uniewinnienie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl