Pan Ibrahim i kwiaty Koranu recenzja

Pan Ibrahim i kwiaty Koranu

Autor: @finkaa ·1 minuta
2011-06-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Eric-Emmanuel Schmitt to filozof, dramaturg i pisarz od urodzenia związany z Francją, znany z tworzenia krótkich, wzruszających opowiastek, niekiedy porównywanych nawet z „Małym Księciem”.

Po chorym na białaczkę Oskarze, któremu pani Róża dodawała skrzydeł, przyszło mi spotkać się z Momo – Żydem, który mając 11 lat prowadzi dom i chodzi na „dziwki”. Co więcej, otwarcie o tym mówi i sam używa tego jakże wdzięcznego słowa. Rodzice Momo, a właściwie Mojżesza, rozeszli się gdy ten był malutki. Mama zabrała starszego brata i odeszła. Momo został z nic nie wartym ojcem, który w krótce również postanawia zostawić syna. Na szczęście Mojżesz nie zostaje zupełnie sam. Oprócz koleżanek lekkich obyczajów pozostaje mu również pan Ibrahim – sklepikarz przez wszystkich nazywany Arabem. Momo od miesięcy kradnie Ibrahimowi konserwy, a kiedy do sklepiku zagląda prawdziwa Brigitte Bardot, okazuje się, że Ibraham o kradzieżach wie, co więcej, nawet je popiera. Co kieruje starym sklepikarzem? Otóż, to co w życiu najważniejsze. Chęć niesienia dobra, uśmiechu i spełnienia nie tylko swoich marzeń, ale i marzeń innych ludzi.

„Pan Ibrahim i kwiaty Koranu” to opowieść o szczęściu, nadziei, uśmiechu i podążaniu prostą ścieżką do raju. Ibrahim to prosty człowiek o wielkim sercu, który w obliczu smutku bliskiego gotowy jest na heroiczne czyny, gdyż „tak jest w jego Koranie”.

To było moje drugie spotkanie ze Schmittem i wiem już, że nadzieja podszyta smutkiem to jego specjalność. Podobnie jak w „Oskarze i Pani Róży”, w tej opowiastce również spotykamy się ze śmiercią. Jest to jednak śmierć łagodna, śmierć, która nie jest niczym strasznym czy niezwykłym. Jest to śmierć uśmiechnięta i życzliwa, która zabiera z tego świata człowieka spełnionego i pogodzonego z losem.

Książka francuskiego autora, mimo, że traktująca o poważnych rzeczach, napisana jest z poczuciem humoru i lekkością. Przystępny język, duże litery i niewielka ilość stron czyni z niej świetny przerywnik pomiędzy dobrym romansem, a wciągającym thrillerem. Polecam ją wszystkim tym, którzy czasem lubią odłożyć książkę i mieć głowę pełną przemyśleń. Na pewno wielu z nas odnajdzie w niej odpowiedzi na nurtujące pytania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pan Ibrahim i kwiaty Koranu
4 wydania
Pan Ibrahim i kwiaty Koranu
Éric-Emmanuel Schmitt
8.1/10

Nowa książka autora bestsellera "Oskar i pani Róża". Kiedy mały Momo podkrada smakołyki w sklepie pana Ibrahima, nawet nie podejrzewa, że stary Arab, który tak naprawdę wcale nie jest Arabem, stanie s...

Komentarze
Pan Ibrahim i kwiaty Koranu
4 wydania
Pan Ibrahim i kwiaty Koranu
Éric-Emmanuel Schmitt
8.1/10
Nowa książka autora bestsellera "Oskar i pani Róża". Kiedy mały Momo podkrada smakołyki w sklepie pana Ibrahima, nawet nie podejrzewa, że stary Arab, który tak naprawdę wcale nie jest Arabem, stanie s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kiedy skończyłem jedenaście lat, rozbiłem swoją świnkę i poszedłem na dziwki" Momo to pogubiony, zaniedbywany przez ojca chłopakiem. Ojciec bez przerwy porównuje go do nieznanego mu Popola. Ojciec ...

@amelia.muzyk @amelia.muzyk

Uwielbiam twórczość Schmitta za jej uniwersalność, lekki styl, prosty język i jednocześnie ogromną siłę przekazu. Jego książki są generalnie krótkie, ale przy tym nieprawdopodobnie treściwe. Podejmuj...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Pozostałe recenzje @finkaa

Dzieci z Lewkowca
Dzieci z Lewkowca

Donata Dominik-Stawicka to pochodząca z Ostrowa Wielkopolskiego poetka, prozaik, doktor nauk humanistycznych. Jest autorką m. in. repetytoriów maturalnych do języka ...

Recenzja książki Dzieci z Lewkowca
Pan Przypadek i korpoludki
Pan Przypadek i korpoludki

Kolejny raz przyszło mi się zmierzyć z twórczością Jacka Getnera – scenarzysty, dramaturga, oraz autora przygód Jacka Przypadka, rodzimego detektywa. To już trzecia część...

Recenzja książki Pan Przypadek i korpoludki

Nowe recenzje

Morderstwo pod choinkę
Śnieżyca, świąteczny klimat i... trup pod choin...
@burgundowez...:

Hanna Greń po raz kolejny zabiera nas do świata Dionizy Remańskiej, detektywki, której przenikliwość i nieustępliwość u...

Recenzja książki Morderstwo pod choinkę
Nexus. Krótka historia informacji
Eden, gdzie rządzi AI(*)
@Carmel-by-t...:

Sztuczna inteligencja nie działa, gdy dziecko wyjmie jej wtyczkę z prądem. Ale wciąż zostaje człowiek zwabiony jej powa...

Recenzja książki Nexus. Krótka historia informacji
Soft and graceful
Kolejna świetna propozycja od autorki Weroniki ...
@caly_swiat_...:

Lubicie zatracać się w fikcyjnym świecie? W jakich momentach ta ucieczka daje wytchnienie? 🤔 ** ** ** „Ten facet miał w...

Recenzja książki Soft and graceful