Sygnatura recenzja

Perfekcyjny kryminał

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2023-05-12
Skomentuj
1 Polubienie
Często jestem pytana o to, czy nie nudzi mi się czytanie dwóch, w porywach trzech, pokrewnych gatunków. Czasami łapię się na tym, że faktycznie jestem przebodźcowana i kręcę nosem na różne, całkiem dobre książki tylko dlatego, że w żaden sposób się nie wyróżniają. A potem trafiam na powieść, od której nie mogę się oderwać, porywającą tak, że każdy przecinek w niej wydaje się mieć ogromne znaczenie. Dlatego odpowiedź jest zawsze ta sama - nie nudzi mi się, bo wciąż w tych gatunkach jest przestrzeń na totalną świeżość, trzeba tylko zdolnego autora.
"Sygnatura" była moim pierwszym spotkaniem z Sylwią Bies. Zdecydowanie zbyt późnym, bo doskonale kojarzę ją od czasów "Fikcji", ale jakoś nie mogłam dorwać żadnej z jej książek i tylko dopisywałam je do niekończącej się listy, intuicyjnie czując, że warto. Dziś jestem już tego absolutnie pewna i zdecydowanie są pierwsze w kolejce do kupienia.
To była powieść kompletna. Świeża, na czasie, napisana żywym językiem. Zwłaszcza ten styl uderzył we mnie od pierwszych stron, bo jednak jest tendencja do wprowadzania w mroczne klimaty opisów pasujących bardziej do literatury pięknej i dialogów tak sztucznych, że odbierają niemal wiarygodność całej fabule. Tutaj było niezwykle swobodnie, a rozmowy między bohaterami nie były jakoś ugładzone. Jak potrzebne było przekleństwo, to po prostu się znalazło w tekście, w innych fragmentach bywało niemal poetycko, a jako całość wypadło to niezwykle autentycznie.
Fabularnie to chyba najlepsza książka, jaką przeczytałam w tym roku. Wszystko mi tak pasowało, kleiło się, było logiczne i zwyczajnie mi się podobało. Od bohaterki tworzącej true crime'owy kontent przez elementy związane ze sztuką po wątki społeczne, o których niestety nie mogę nic napisać, ponieważ odgrywają istotną rolę w intrydze kryminalnej. A ta intryga to już prawdziwy majstersztyk, nie mam do niej naprawdę nawet najdrobniejszego zastrzeżenia, co więcej, jestem zachwycona tym, jak autorka prowadziła narrację. Czuję się czytelniczo rozpieszczona, gdy niby się niektórych rzeczy domyślam sama dzięki umiejętnie dawkowanym wskazówkom, ale ostatecznie i tak rozwój sytuacji mnie zaskakuje.
"Sygnatura" ląduje na półce z moimi ulubionymi książkami i czuję, że muszę na niej zrobić miejsce na kolejne powieści autorki. W końcu Sylwia Bies jest podobno jeszcze lepsza w thrillerach psychologicznych, w co szczerze mówiąc, trudno mi teraz uwierzyć, bo chyba lepiej być zwycznie nie może, ale na pewno będę to weryfikować.
Moje 10/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sygnatura
Sygnatura
Sylwia Bies
8.0/10
Cykl: Kamieniec, tom 1

Kamieniec to spokojne miasto na południu kraju. Do czasu… Para wracająca z suto zakrapianej imprezy znajduje okaleczone zwłoki. Rozpoczyna się żmudne policyjne śledztwo, które z każdym kolejnym dnie...

Komentarze
Sygnatura
Sygnatura
Sylwia Bies
8.0/10
Cykl: Kamieniec, tom 1
Kamieniec to spokojne miasto na południu kraju. Do czasu… Para wracająca z suto zakrapianej imprezy znajduje okaleczone zwłoki. Rozpoczyna się żmudne policyjne śledztwo, które z każdym kolejnym dnie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zostałem zaproszony do Kamieńca, miasta na południu kraju, w którym życie toczy się niespiesznie. Blogerka Rosie próbuje swoich sił w social mediach nagrywając filmy o zaginięciach i zbrodniach. Upat...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Mistrzowskie połączenie surowej zagadki kryminalnej z przejmującym studium zbrodniczych motywacji. Sylwia Bies pieczętuje swoją literacką pozycję i rozpoczyna nowy cykl, o którym będzie coraz głośnie...

@bartoszsoczowka @bartoszsoczowka

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Człowiek, który umarł dwa razy
Do dwóch razy sztuka

Wielokrotnie przekonałam się, że to, kiedy sięgamy po daną lekturę ma ogromny wpływ na odbiór. Nie mam jednak w zwyczaju przerywać rozpoczętych książek, więc często męcz...

Recenzja książki Człowiek, który umarł dwa razy
Ted Bundy. Umysł mordercy
Niejednoznaczna

Max Czornyj towarzyszy mi już od lat i choć nigdy nie zbliżył się nawet do poziomu, w jakim debiutował, trudno mi zrezygnować z jego twórczości, w końcu trzy pierwsze to...

Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercy

Nowe recenzje

Piekielne Niebo
***
@apo:

Poznajcie Naridę. Młodą, piękną, inteligentną i wysportowaną anielicę. Szkoli się w akademii, by stać się pełnoprawnym ...

Recenzja książki Piekielne Niebo
Foul Heart Huntsman. Nikczemny myśliwy
Rosalind i Orion
@Nastka_diy_...:

Niektóre historie są z nami przez długi czas, są nam bliskie i nie chcemy ich kończyć. Jednak w końcu przychodzi koni...

Recenzja książki Foul Heart Huntsman. Nikczemny myśliwy
Let me know
Bee i Noah
@aga.misiak3:

Jak bardzo ja się bałam że ta książka będzie średnia. Zacznę od tego że jest to literatura młodzieżowa a mi do młodzież...

Recenzja książki Let me know
© 2007 - 2024 nakanapie.pl