Pieśń krwi recenzja

Pieśń krwi tom 1

Autor: @book_matula ·2 minuty
2024-12-07
Skomentuj
1 Polubienie
Kiedy zabieram się za nową serię, mam jedną pewność- warto zabezpieczyć się na kolejny tom, bo jeśli pierwszy okaże się prawdziwym hitem, z pewnością sięgniesz po drugi. Czy w tym przypadku tak było? Oczywiście! Dzisiejsza recenzja dotyczy książki autorstwa Anthony Ryan pt. „Pieśń krwi”. Przed wami 767 stron, w których dzieje się więcej niż w kilkunastu innych książkach ze stronami czterocyfrowymi. Trylogia „Kruczy cień” to lektura dla tych, którzy omijają nudę szerokim łukiem. Już wiecie, że miałam niezapomnianą przygodę. Cytując opis wydawcę: „Pragnienie nic nie znaczy. Przeznaczenie jest wszystkim. Jesteś igraszką losu” podpisuje się pod tym całym sercem. Oczywiście nie zdradzę, o co dokładnie chodzi, bo sami odkryjecie to w treści książki, a może nawet w swoim życiu. Ja na pewno. Standardowo polecam zapoznać się z opisem, a to, co mnie cieszy, to fakt, że cała ta „wisienka” na torcie ukryta jest między rozdziałami.

Ile wyzwań może znieść dziesięcioletnie dziecko? Przed wami bohater, który zasługuje na oklaski – Vaelin Al Sorn. Już w pierwszym tomie przeszedł ogromny progres, a co kryje się w kolejnych dwóch? Głowa mi szaleje od pomysłów, a i tak będę w szoku. Wracając do Vaelina, chłopak udowodni, że siłą i determinacją można osiągnąć wiele, ale za jaką cenę? Rozpoczyna się przygoda, która według mnie pokaże chłopakowi, kim jest i co jest jego przeznaczeniem. Towarzyszyło mi uczucie, które znasz, gdy obserwujesz, jak np. twoje dziecko stawia pierwsze kroki, wypowiada pierwsze słowa i zaczyna reagować na członków rodziny. To ta cała duma z patrzenia, jak twój bohater dorasta, uczy się i staje przed różnymi niebezpieczeństwami, które czyhają wszędzie. Oczywiście, w tym przypadku poznaje je w szóstym zakonie, pod okiem surowych nauczycieli, w katorżniczych warunkach i podczas intensywnych ćwiczeń, ale… (tutaj zostawię małą zachętę do sięgnięcia po książkę).

Autor stworzył znakomitą trylogię. Choć znam tylko pierwszy tom, ale to, co przeżyłam podczas czytania, to prawdziwy majstersztyk. Stworzył świat, w którym podążasz za bohaterami i ich drogą życia. Cierpisz razem z nimi, cieszysz się z małych i wielkich sukcesów, stajesz oko w oko z kimś, kto chce cię skrzywdzić, a także twoich bliskich i braci z zakonu. Miłośnicy rycerskich walk, zakonów, magii i wojen znajdą tutaj prawdziwą ucztę dla zmysłów. Nie wiem, co czeka mnie w kolejnych tomach, ale w tej części skupiamy się na życiu Vaelina, jego dorastaniu, myślach i uczuciach, jak i intrygach politycznych a to kropla w morzu.

Moim ulubieńcem jest oczywiście jego czteronogi towarzysz, który nie odstępuje go na krok i jest tak pocieszny, że głowa mała. Na uwagę zasługują również jego przyjaciele Dentos, Caenis i Nortach, i inni, którzy odegrają swoją role w życiu chłopaka. Każdy z nich ma swoją nić, która idealnie splata się z losami Vaelina Al Sorny. Jednym słowem, nie ma mowy o nudzie! Całe szczęście, że mam drugi tom przy sobie, bo moja niecierpliwość osiągnęła wysoki poziom.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pieśń krwi
2 wydania
Pieśń krwi
Anthony Ryan
8.7/10
Cykl: Kruczy cień, tom 1

„Ryan to nowy autor, który ma szansę wywrzeć znaczący wpływ na gatunek fantasy. Jego debiutancka powieść "Pieśń krwi" posiada wszystko: wspaniałą opowieść o dojrzewaniu, porywające postacie i dynamic...

Komentarze
Pieśń krwi
2 wydania
Pieśń krwi
Anthony Ryan
8.7/10
Cykl: Kruczy cień, tom 1
„Ryan to nowy autor, który ma szansę wywrzeć znaczący wpływ na gatunek fantasy. Jego debiutancka powieść "Pieśń krwi" posiada wszystko: wspaniałą opowieść o dojrzewaniu, porywające postacie i dynamic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rok 2024, to bardzo dobry rok dla Wydawnictwa Fabryka Słów. Rok, obfitujący w znakomite polskie debiuty, w udane kontynuacje doskonale nam znanych serii, jak i również w zagraniczne premiery, które ...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @book_matula

Nędznicy. Tom 1
:)

Dzisiejsza recenzja dotyczy książki „Nędznicy” tom 1 autorstwa Victor Hugo którego możecie kojarzyć m. in. Dzwonnik z Notre Dame. Nie jestem pewna, czy można dodać coś w...

Recenzja książki Nędznicy. Tom 1
Masło
:)

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza myśl, jaka przyszła mi na myśl, brzmiała: „Kurka wod...

Recenzja książki Masło

Nowe recenzje

Pnin
Profesor literatury rosyjskiej Timofiej Pnin
@karolak.iwona1:

Z wielkim entuzjazmem zabrałam się za lekturę książki Vladimira Nabokowa "Pnin". Spodziewałam się bowiem literackiej pe...

Recenzja książki Pnin
Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
Niespełniony sen o Ekwadorze
@Remma:

Zaciekawił mnie tytuł tej książki, ponieważ bardzo dobrze wspominam reportaże Marcina Bruczkowskiego „Bezsenność w Toki...

Recenzja książki Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
Świąteczna mordercza układanka
Świąteczna mordercza układanka
@Marcela:

Alexandra Benedict jest znaną i nagradzaną autorką powieści, opowiadań i scenariuszy. Autorka takich świątecznych powie...

Recenzja książki Świąteczna mordercza układanka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl