Wszystkie żony Hemingwaya. Niezwykła opowieść. recenzja

Pisarz z perspektywy żon

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-09-07
Skomentuj
16 Polubień
Na początku zastanawiałam się nad tym gdzie w tym wszystkim jest Hemingway, ale czytałam dalej. Okazało się, że jest, autorka się nie pomyliła. Hemingway w tytule nie jest chwytem marketingowym. To świetna historia, napisana ciekawie.

Ale od początku. Polski tytuł książki brzmi ‘Wszystkie żony Hemingwaya’ (‘Mrs Hemingway’ – w angielskim, oryginalnym wydaniu) i to żonom Ernesta Hemingwaya autorka poświęciła książkę. Każda część innej żonie. Było ich cztery. Zwraca uwagę narracja, która jest subiektywna, spersonalizowana. Snują ją żony pisarza. Starannie wybrano czas i miejsce akcji. Są to te chwile w związkach, gdy kobiety czują, że to już koniec, że ON ma inną, ale on jeszcze udaje, że nic się nie dzieje, jeszcze próbuje zatrzymać chwilę, zakląć rzeczywistość. Łatwo zauważyć, że schemat się powtarza. Jest mąż, żona, ta druga. Fascynacja jego i psychiczne osamotnienie jej. Widzimy żony, które snują się w pustym domu, które próbują ‘łapać wiatr’, nie znajdując szczęścia w związku z Ernestem Hemingwayem.
Wspomniałam na początku, że czytając opowieść o Hadley zastanawiałam się, gdzie w tej historii jest Ernest Hemingway. Miałam wrażenie, że konflikt toczy się pomiędzy kobietami, a on to figurant, że równie dobrze, mógłby to być jakiś John z Montany. Ale następne opowieści, czyli historie kolejnych żon upewniły mnie w przekonaniu, że jest to celowy zabieg artystyczny autorki. Bowiem kolejne żony odsłaniają więcej szczegółów osoby Ernesta Hemingwaya. Poznajemy więc jego kolejne książki, rosnącą sławę i jego wyjazdy, awantury i przygody. Ważny jest moment, gdy Hemingway dowiaduje się o śmierci ojca. Odbywa wtedy z ówczesną żoną znaczącą rozmowę. W kolejnych związkach Hemingway Hemingway jest coraz bardziej samotny, coraz bardziej ucieka od siebie ‘w krainę cienia’. Z perspektywy domu lub domów, z której napisano powieść Hemingway najbardziej jest w swoim pisaniu i w chwilach zabawy lub namiętności. Choć chyba bardziej w pisaniu.

Podsumowując, stwierdzam, że Naomi Wood stworzyła postać Hemingwaya uciekającego całe życie przed sobą, żyjącego w nicości i tylko dzięki charyzmatycznym żonom utrzymującego swoje ‘ja’ w jako takim porządku. Mamy portret czterech kobiet, które kochały tak bardzo, że aż zatracały siebie, mamy cztery małżeństwa uchwycone w chwili rozpadu. Ale mamy też wspaniałą książkę napisaną w klimacie retro, z blichtrem i zabawą Paryża lat dwudziestych, niepokojem końcówki lat trzydziestych i schyłkiem życia pisarza i awanturnika, pisarza, który w książkach stworzył portrety mężczyzn silnych, działających, którzy kobietom otwierali ‘bramy raju’, ale w życiu swoim żonom fundował ‘roller coaster’ – ciągłą huśtawkę nastrojów i życie w poczuciu, że jesteśmy, a jednocześnie już tracimy siebie i miłość życia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-09-16
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie żony Hemingwaya. Niezwykła opowieść.
Wszystkie żony Hemingwaya. Niezwykła opowieść.
Naomi Wood
7/10

Cztery kobiety. Cztery historie. Jeden mężczyzna. Lato 1926 roku. Ernest Hemingway i jego pierwsza żona spędzają wakacje w willi we Francji. Pływają w morzu, grają w brydża, piją wino i cieszą się so...

Komentarze
Wszystkie żony Hemingwaya. Niezwykła opowieść.
Wszystkie żony Hemingwaya. Niezwykła opowieść.
Naomi Wood
7/10
Cztery kobiety. Cztery historie. Jeden mężczyzna. Lato 1926 roku. Ernest Hemingway i jego pierwsza żona spędzają wakacje w willi we Francji. Pływają w morzu, grają w brydża, piją wino i cieszą się so...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytaliście kiedyś biografię znanej osoby z punktu widzenia kogoś, kto należał do jej bliskich osób? Ja właśnie miałam okazję przeczytać taką książkę, czyli „Wszystkie żony Hemingwaya” Naomi Wood. Mo...

@martyna748 @martyna748

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl