Klucz do Rebeki recenzja

Pojedynek w Kairze

Autor: @almos ·1 minuta
2024-03-30
1 komentarz
29 Polubień
Osią fabuły książki Folletta jest pojedynek pomiędzy niemieckim szpiegiem Alexem Wolffem a brytyjskim oficerem, majorem Williamem Vandamem. Rzecz się dzieje w Kairze w czasie II wojny światowej, a stawką są kluczowe informacje wojskowe. Chodzi o plany wojskowe Brytyjczyków w Afryce Północnej, odpierali tam ataki oddziałów Rommla, które chciały zająć Egipt.

Dosyć ciekawie opisana jest atmosfera Kairu w czasie wojny, miasto było zarządzane przez Anglików, co bardzo nie podobało się miejscowym, było to wielkie centrum rozrywki: knajpy, burdele, kluby nocne i co tam jeszcze, prawdziwie wschodnia stolica. A protagoniści mają do pomocy kobiety; Wolff korzysta z usług tancerki brzucha Soni; w dosyć sztampowy sposób wydobywa ona informacje z brytyjskich wojaków. Z kolei major Vandam ma za współpracowniczkę kobietę lekkiego prowadzenia się, Elenę.

Akcja toczy się wartko, a opisy wojennego Kairu są bardzo ciekawe, no cóż, Follett nigdy nie schodzi poniżej dobrego poziomu. Na przykład znakomicie jest przedstawiona postać Eleny.

Poza tym można w książce znaleźć ciekawe smaczki. I tak niektórzy oficerowie brytyjscy lekceważą Vandama, bo pochodzi z klasy niższej i nie kończył dobrych szkół (a w Anglii pochodzenie klasowe i uczęszczanie do odpowiednich szkół jest bardzo ważne), Follett delikatnie kpi z takiego podejścia. Z drugiej strony autor w subtelny, i może podświadomy sposób prezentuje tradycyjne angielskie poczucie wyższości: przeczytajcie, jak uprawiają seks Wolff z Sonią, a jak Vandam z Eleną.

Niemniej jako rzecz sensacyjna książka jest taka sobie. Dlaczego? Bo często w czasie słuchania brała mnie irytacja na majora Vandama, że taki jełop, że daje się wodzić Wolffowi za nos, charakterystyczna jest tu scena w restauracji, gdzie major usiłując schwytać Wolffa, wychodzi na kompletnego głupka. Wiadomo, chodzi o to, że Vandam nie może złapać szpiega za szybko, bo książka by się skończyła. Ale trochę to wszystko za bardzo oczywiste, zbytnio się ciągnie, widać szwy.

Słuchałem audiobooka w świetnej interpretacji Leszka Teleszyńskiego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-09-18
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klucz do Rebeki
9 wydań
Klucz do Rebeki
Ken Follett
7.3/10

Nazywa się Alex Wolff; Niemcy znają go jako agenta o kryptonimie Sfinks. Latem 1942 roku przybywa do Kairu wyposażony w śmiercionośny beduiński kindżał, nadajnik radiowy i egzemplarz „Rebeki” Daphne...

Komentarze
@Renax
@Renax · 8 miesięcy temu
Lubię, gdy czyta Leszek Teleszyński. A w Kenie Follecie zaczytewałam się wieki temu. Może pora wrócić. Wygląda na to, że wzbudziła emocje
× 1
Klucz do Rebeki
9 wydań
Klucz do Rebeki
Ken Follett
7.3/10
Nazywa się Alex Wolff; Niemcy znają go jako agenta o kryptonimie Sfinks. Latem 1942 roku przybywa do Kairu wyposażony w śmiercionośny beduiński kindżał, nadajnik radiowy i egzemplarz „Rebeki” Daphne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz jest chaotyczna, a praca redakcyjna woła o pomstę...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
Wariatka Maigreta
Ministudium kobiecej samotności

Ta 72 książka w serii z paryskim komisarzem w roli głównej została wydana w 1970 r. Rzecz cała zaczyna się tak, że samotna, starsza kobieta, Madame Antoine de Caramé, na...

Recenzja książki Wariatka Maigreta

Nowe recenzje

Matylda. Droga ku miłości
Warta przeczytania
@violetowykwiat:

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera r...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
© 2007 - 2024 nakanapie.pl