Umysł recenzja

Potwory grasują

Autor: @paulina0944 ·2 minuty
2020-03-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Życie Gillian nigdy nie było proste. Nigdy nie miała w nikim oparcia, poczucia bezpieczeństwa. Nigdy nie zaznała prawdziwej miłości, dopóki nie poznała jego... Chase jej wielka obecna miłość, chce sprawić, by ona znów mogła komuś zaufać i pokochać. Gdy powoli ich życie zaczyna iść w dobrą stronę, pojawiają się demony. Stalker ponownie atakuje. Tym razem jeszcze mocniej i wyprzedza wszystkich o jeden krok. Nigdy nie wiadomo kto stanie się jego kolejną ofiarą. Czy zostanie on złapany? Komu stanie się krzywda? Jak bohaterowie te wydarzenia zniosą psychicznie?



Miałam bardzo długą przerwę pomiędzy pierwszym a drugim tomem. Zbyt wiele z niej nie pamiętałam, jednak nie był to problem. Autorka od początku bardzo subtelnie przypomniała wszystkim co wydarzyło się w poprzednim tomie. Co w moim przypadku naprawdę mi się przydało! No ale najważniejsze, czy ten tom był lepszy od pierwszego, czy dopadł go syndrom drugiego tomu?


Moim zdaniem ta część była o wiele lepsza od pierwszej! Zdecydowanie więcej się w niej działo. Bohaterowie nie zachowywali się już tak idealnie. Mogliście bliżej poznać postacie drugoplanowe. Oraz w końcu rozumiemy postępowanie stalkera. Jego perspektywa jest wstrząsająca i naprawdę widać, że na wszystko się przygotował i jak bardzo mu odbiło.


Bohaterowie również bardziej mi się spodobali. W pierwszej części miałam do nich mieszane uczucia, a w tym przeżyłam wszystko o wiele mocniej niż się tego spodziewałam. Gillian po tym co przeszła, to wcale nie dziwiło mnie jej zachowanie i została naprawdę dobrze wykreowana przez autorkę. Chase był bardzo nachalny, władczy i myślał, że pieniędzmi zbawi świat, szastał nimi na prawo i lewo. To dla mnie było trochę przesadzone, ale potem znaczenie pod koniec.


Jeżeli już wspomniałam o zakończeniu to muszę o nim trochę więcej powiedzieć, ponieważ mocno mnie zaskoczyło. Spodziewałam się, że jak jest jeszcze kontynuacja to historia nie zakończy się dobrze, ale w żadnym razie nie spodziewałam się, aż takiej niespodzianki! Nadal nie mogę się z nim pogodzić i jestem jak na szpilkach nie znając kontynuacji i nie wiedząc jak to się dalej potoczy.


Podsumowując "Umysł" to świetna kontynuacja! Styl autorki jest lekki i przyjemny, że pochłoniecie ją za jednym zamachem. Ciężko się od tej pozycji oderwać, a to co się w niej dzieje, wcale tego nie ułatwia. Jeżeli zaczęliście już tą serię, to koniecznie musicie ją kontynuować, a jeśli nie, to polecam dać jej szansę i nie zrażać się pierwszym tomem, bo im dalej tym lepiej. Także gorąco Was zachęcam do tej lektury!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Umysł
Umysł
Audrey Carlan
9/10
Cykl: Trylogia namiętności, tom 2
Seria: Seria bliska sercu i ciału

Niczym magnes przyciągam złych i kontrolujących mężczyzn. Chase, mój biznesowy potentat i miłość mojego życia, myśli, że może mnie ochronić… Nie może. Nikt nie może. Zbyt późno stało się jasne, jak ni...

Komentarze
Umysł
Umysł
Audrey Carlan
9/10
Cykl: Trylogia namiętności, tom 2
Seria: Seria bliska sercu i ciału
Niczym magnes przyciągam złych i kontrolujących mężczyzn. Chase, mój biznesowy potentat i miłość mojego życia, myśli, że może mnie ochronić… Nie może. Nikt nie może. Zbyt późno stało się jasne, jak ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @paulina0944

Co porusza martwych
Genialna, ale specyficzna

Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. Postanawia udać się do domu Usherów w dalekiej Rura...

Recenzja książki Co porusza martwych
Dejta spokój!
Cioteczka powraca w wielkim stylu

Ciotka przejmuje stery. Przez swój wielki wyczyn z poprzedniej części, dostała propozycje, by zajęła się rubryką "Ciotkowy Zaułek Mądrości". Na emaile ma dostawać zapyta...

Recenzja książki Dejta spokój!

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl