Pozwól mi odejść recenzja

Pozwól mi odejść

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2012-04-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Nie wiem kiedy dokładnie przestałam słuchać swojego wewnętrznego głosu i zaczęłam się podporządkowywać, ale mniej więcej od tego czasu moim zachowaniem zaczął w coraz większym stopniu powodować strach.”*

W czasach wolności słowa i wyboru są miejsca gdzie wolność to coś nie osiągalnego, coś poza Twoim zasięgiem. Trudne do przyjęcia, prawda? Ale spróbuj wyobrazić sobie, że wszystko co robisz musi pierw być zaakceptowane przez innych: ubiór, praca, zachowanie, poglądy, wychowanie dzieci, mówią Ci w co masz wierzyć. A że i sprzeciwieniu się już nie wspomnę bo wtedy jesteś jak bolesny kolec, który trzeba usunąć za wszelką cenę...

Tak właśnie żyje Sarah, która jako nastolatka była podobno zbuntowana i rodzice oddali ją do przykościelnej szkoły Tadford Charsmatic Chuch, w której mieli nauczyć jej pokory i nakierować na właściwą drogę. Jak się później okazało dziewczyna trafiła do miejsca w którym przewinienia są surowo karane, ludzi poddaje się praniu mózgu, wymusza posłuszeństwo i zastrasza. Dziewczyna jest tak zmanipulowana, że boi się cokolwiek zrobić przeciwko grupie mimo, że nie wszystko jej się podoba... Czy tak będzie jednak zawsze?

Kolejna książka z serii Pisane przez życie i kolejny ładunek wiedzy skłaniający do myślenia, który też przestrzega. Tym razem poznałam historię kobiety, która żyła kilkanaście lat w sekcie, Najpierwszych stronach dowiadujemy się jak to się stało, że znalazła się w tym miejscu, a następnie sam proces dojrzewania do decyzji o odejściu. Kobieta coraz częściej przekonywała się, że tu gdzie przebywa wcale nie jest tak dobrze. Ciekawi mnie tylko czy gdyby nie dzieci (bo dla nich podjęła walkę) zdecydowała by się na to co opisuje. A przyznać trzeba, że od momentu gdy zaczęła pokazywać iż już nie jest pod wpływem manipulujących ją osób nie ma łatwo. Wszyscy się od niej odsuwają i zaczynają traktować jakby była niewidoczna. Można powiedzieć, że była tak zaprogramowana, że gdy walczyła o wolność strach iż jednak robił źle pozostał i tu widać jak wielki wpływ mieli na psychikę Sarah. Dobrze, że mimo wszystko była silna i się nie poddawała. Cały ten proces nie był wcale łatwy ani dla niej ani dla dzieci, które znały świat tylko we wnętrz społeczności Tadford. Wszystko co się działo było nowe i momentami trudne do przyjęcia.
Autorka tego nazwijmy to pamiętnika ukazuje jak sekty pozyskują członków, najczęściej gdy są załamani, w potrzebie i osłabieni psychicznie. Wtedy to członkowie takich grup poprzez okazanie współczucia, zrozumienia czy też pomocy zdobywają zaufanie i gdy już jest się oplątany mackami trudno się wydostać. Spotkania są jak narkotyk, tak jak i to co słyszą. Ci silniejsi mają szanse przejrzenia na oczy ale słabsi są już na przegranej pozycji. Kolejny raz przekonujemy się, że pierwszy krok jest najtrudniejszy. Z czasem mimo przeszkód jest lepiej ponieważ widać, że to co niby nam zagrażało się nie dzieję. Tu bardziej chodzi o walkę z samym sobą, a dopiero później z sektą.
To co czytamy wbija w ziemię kolejny raz zmusza do postawienia pytania „Jak człowiek, istota czująca może tak postępować?”. Chyba nigdy nie przejdę do porządku dziennego nad tym, że ktoś może traktować drugą osobę. I po co to wszystko? Dla pieniędzy, sławy, no czego? Kim trzeba być aby tak zmanipulować i wykorzystać... „Pozwól mi odejść” wstrząsa, przestrzega i uświadamia. To jedna z tych pozycji, które powinno się przeczytać...


*str. 71
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozwól mi odejść
Pozwól mi odejść
Sarah Jones
10/10
Seria: Historie prawdziwe

Jako nastolatka Sarah została umieszczona przez rodziców w kościele Tadford Charismatic. Nie zdawali sobie sprawy, że oddają córkę w ręce sekty, która wbrew jej woli zmusi dziewczynkę do posłuszeństwa...

Komentarze
Pozwól mi odejść
Pozwól mi odejść
Sarah Jones
10/10
Seria: Historie prawdziwe
Jako nastolatka Sarah została umieszczona przez rodziców w kościele Tadford Charismatic. Nie zdawali sobie sprawy, że oddają córkę w ręce sekty, która wbrew jej woli zmusi dziewczynkę do posłuszeństwa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autorka na kartach książki opowiada wprost niesamowitą historię. Poznając ją zagłębiamy się w jej wspomnieniach, bólu i upokorzeniu jakich doznała, strachu przed przyszłością i niemożliwości pojęcia o...

AN
@anetapzn

„Pozwól mi odejść” jest to jedna z wielu książek wchodzących w skład cyklu „Pisane przez życie”, który wydawany jest przez wydawnictwo Hachette. Autorką książki, a także główną bohaterką i narratorką ...

@tala86 @tala86

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie

Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niem...

Recenzja książki Już nie ma tamtej mnie
To, co skrywamy przed światem
To, co skrywamy przed światem

– Odsłonięcie swoich wrażliwych punktów nie jest oznaką słabości. Raczej daje wszystkim do zrozumienia, że ufasz swojej sile. Wiesz, że zniesiesz każdy ból. To właśnie s...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Nowe recenzje

Polana
"Pewne urazy zostają w ludziach na zawsze."
@maciejek7:

Nie jestem znawczynią powieści Marcela Mossa, bo to dopiero moja druga książka, którą przeczytałam, lecz bardzo mi się ...

Recenzja książki Polana
Modigliani
Opowieść prawdziwa o księciu paryskiej bohemy.
@gosiaprive:

Książka Pierre'a Sichela "Modigliani" to niezwykle poruszająca historia życia i twórczości jednego z najsłynniejszych m...

Recenzja książki Modigliani
Księżniczka w blasku reflektorów
Trzyma poziom!
@maitiri_boo...:

„Pamiętnik księżniczki” to seria ponadczasowa. Bawiła nastolatki kiedyś, bawi również dzisiaj. A przy okazji w bardzo n...

Recenzja książki Księżniczka w blasku reflektorów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl