Narodziny zła recenzja

Prawdziwa historia Krwawego Steve'a

Autor: @ZaczytanywKsiazkach ·1 minuta
2015-01-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


Tytuł: Narodziny zła
Autor: Dawid Waszak
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania: 20 czerwca 2013
Liczba stron: 78

Dawid Waszak to młody autor, który urodził się w 1989 roku w Jarocinie. Poza pisaniem interesuje się muzyką, filmem i motoryzacją. Jego drugą powieścią jest O tym, który raz już umarł.


Język utworu jest lekki, przyjemy, a styl oryginalny. Czytając, zachwycałem się nad przełamaniem bariery, wprowadzeniem miłej atmosfery, z której czytelnik nie chce wyjść. Każda strona staje się niesamowitą przygodą. Skończywszy ją chciało mi się śmiać, że jest w niej więcej trupów niż w większości kryminałów. Jedyne co kuło w oczy podczas czytania to liczne literówki.


Książka jest na pewno poruszająca. Porusza masę problemów. Między innymi: znęcanie się alkoholika nad synem i żoną, niechciana miłość, "wpadka z dzieckiem".

Narodziny zła odebrałem jako spowiedź głównego bohatera Steve'a. Nie chodzi mi o spowiedź przed Bogiem tylko samym sobą. Opowiada swoje ciężkie i smutne życie od początku. Mówi, że musiał patrzeć jak jego matka i nowo narodzony brat giną, jak zostaje wiele razy odrzucony przez piękną płeć, jak musimy zabijać, aby żyć.

Głównym bohaterem jest jedna osoba, która ma rozdwojenie jaźni. Sterują nim Steven i Konrad. Oboje lubią zabijać i czuć smak krwi swoich ofiar. Jeden drugiego próbuje zabić. Podpowiadają w sobie w wielu sprawach. Traktują jak kumpli, gadają normalnie, choć nie wiedzą, że "normalni" ludzie patrzą się na niego jak idiotę, który gada sam do siebie.

Nie ulitowałem się jednak. Potarłem zapałkę i rzuciłem w stronę worka, który natychmiast zajął się ogniem. Stałem i z lekkim uśmiechem patrzyłam, jak ten psiak cierpiał; myślałem mściwie, że mu się to należało.

Przez całą drogę myślałem tylko o Annie. To ona dodawała mi sił. To, że miałem się z nią zobaczyć, sprawiało, że uciekałem z taką werwą.

Fajne w książce jest to, że sami możemy ocenić głównego bohatera, spróbować wytłumaczyć jego zachowanie, obojętność, nienawiść. Utwór jest przeznaczony dla dorosłych ze względu na brutalne sceny.

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Narodziny zła
Narodziny zła
Dawid Waszak
10/10

„Narodziny zła” to spowiedź głównego bohatera. Steve dorastał w patologicznej rodzinie, z której postanowił się jak najszybciej wydostać. Po przeprowadzce poznaje piękną kobietę, która pokazuje mu, co...

Komentarze
Narodziny zła
Narodziny zła
Dawid Waszak
10/10
„Narodziny zła” to spowiedź głównego bohatera. Steve dorastał w patologicznej rodzinie, z której postanowił się jak najszybciej wydostać. Po przeprowadzce poznaje piękną kobietę, która pokazuje mu, co...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początku, każdy czytelnik, który planuje zapoznać się z powyższą lekturą powinien zadać sobie pytanie czym jest zło? Z pewnością zło to nic dobrego, szczególnie, gdy tkwi w człowieku. Nieumiejętnoś...

@Ania1986 @Ania1986

Pozostałe recenzje @ZaczytanywKsiazkach

Nina, prawdziwa historia
Opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości

Tytuł: Nina, prawdziwa historia Autor: Ewelina Rubinstein Wydawnictwo: Psychoskok Data wydania: 16 października 2014 Liczba stron: 128 Ewelina Rubinstein – dziennikarka, ...

Recenzja książki Nina, prawdziwa historia
Przejście graniczne
Przejście graniczne

Tytuł: Przejście graniczne Autor: Tadeusz Rawa Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Impuls Rok wydania: 2008 Liczba stron: 60 Tadeusz Rawa – dziennikarz i tłumacz, który urod...

Recenzja książki Przejście graniczne

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią