Helikopter recenzja

Tej książki nie da się odłożyć! To zdecydowanie jedna z najlepszych książek, jaką kiedykolwiek czytałam. Opowiada o spektakularnym napadzie, który miał miejsce w Sztokholmie 23 września 2009 roku.
Autor Jonas Bonnier był kiedyś dyrektorem generalnym i prezesem firmy wydawniczej Bonnier AB. Z zamiłowania jest pisarzem ( ma w dorobku osiem powieści oraz wiele scenariuszy filmowych i teatralnych) i nauczycielem. Wydanie tej książki musiało być dla niego zarówno bardzo ekscytujące, jak i satysfakcjonujące. Autor przeprowadził wywiady z wieloma uwięzionymi za udział w napadzie.
Pełna dramatyzmu, napięcia i fascynująca fabuła jest naprawdę porywającą lekturą, która spodoba się zarówno czytelnikom non-fiction, jak i beletrystycznym. Gdy autor opisuje noc napadu – minuta po minucie – serce zaczyna walić i nie można przestać czytać! W 20 minut, skradziono 39 milionów szwedzkich koron ( około 16 milionów zł). Pieniędzy nigdy nie odnaleziono...

Sam napad był tak trzymający w napięciu, że nie mogłam odłożyć książki, dopóki nie wiedziałam, czy udało się go przeprowadzić, czy rabusie uciekli, czy zostali złapani. Byłam oszołomiona tym, jak przebiegły i dobrze zaplanowany był ten napad. Świadomość, że ta historia została oparta na prawdziwych wydarzeniach sprawiła, że była jeszcze bardziej intrygująca i ciekawa. Moim zdaniem autor wykonał świetną robotę. Do końca powieści, czytelnik nie wie, które sytuacje są prawdziwe, a które są fikcją.
Intrygowała mnie każda postać. Sami, Michel, Zoran i wszyscy inni, którzy stali się częścią tego napadu. Historia podąża za każdą osobą. Są przestępcami, ale wciąż mają w sobie tyle „człowieczeństwa i empatii” – w szczególności Sami, który był ojcem dwójki bardzo małych dzieci, które uwielbia, a rodzina odgrywa w jego życiu ogromną rolę. Michel to mądry człowiek z ciekawą przeszłością. Chyba najbardziej skomplikowany jest Zoran, niewątpliwie człowiek o wielu talentach. Zawsze udawało mu się pozostać poza radarem policji, dzięki swoim legalnym biznesom.

"Helikopter" wciąga jak dobry kryminał, jest bardzo dobrze napisany. To, co zaciekawia, to obserwacja złodziei, którzy skrupulatnie planują, ćwiczą i realizują swój niesamowicie śmiały plan. Są też niepowodzenia i wpadki po drodze do napadu, które sprawiają, że książka jest ekscytująca.

Naprawdę genialna i dobrze napisana historia.
Emocje gwarantowane. Polecam!