Prywatny szofer recenzja

❤️ Przedpremierowa recenzja❤️

"Walczę ze sobą, by nie uronić ani jednej łezki, bo ukazanie przy nim słabości to oznaką uległości, a ja nie pozwolę się wykorzystywać."

Evie Callam to kobieta, która dzięki bogatemu ojcu ma wszystko, o czym tylko sobie zamarzy. Tylko że bogactwo nie sprawi, że kupi sobie za nie uwagę rodziców, miłość czy nawet przyjaźń. Mimo że tak naprawdę posiada pieniądze, nie ma najważniejszych wartości, które uszczęśliwiają człowieka. Jedna przesyłka, jeden list sprawią, że życie dziewczyny zacznie przeistaczać się w koszmar. Z każdą kolejną wiadomością będzie popadała w większy strach... Dobrze, że na jej drodze pojawił się prywatny szofer, który pomoże jej w dojściu do tajemniczego wielbiciela... Kim okaże się prześladowca? Czy życie dziewczyny będzie zagrożone?

Jacob to profesjonalista w pełnej krasie. Nie pozwala sobie na spoufalanie z osobami, u których pracuje. Tym razem będzie szoferem rozpuszczonej, kapryśnej, ale niezwykle pięknej dziewczyn. Takie miał o niej wyobrażenie... Jednak pewna sytuacja sprawi, że wyciągnie ku niemu błaganie o pomoc... Poda jej pomocną dłoń, lecz nie zdaje sobie sprawy, że przyjdzie mu za to zapłacić... Czy będzie umiał zachować pokerową twarz? Czy sprawa zbliży ich do siebie?

"Prywatny szofer" to książka, która łączy w sobie żar pożądania oraz dreszcze niebezpieczeństwa. Czy jesteście gotowi na takie połączenie?

Relacja pomiędzy bohaterami tworzy się stopniowo. Od samego początku czuli do siebie pożądanie, jednak ukrywali je i nie pozwolili mu wyjść na powierzchnię. Tylko że jak długo można to skrywać? Czy rodzące się uczucie tak prosto zamaskować? Na swoje drodze spotkali wiele przeciwności losu, niedomówień, które krzywdziły ich. Wiele musieli wycierpieć, aby w końcu zrozumieć, jak wiele dla siebie znaczą. Tylko, kiedy na horyzoncie pojawia się ktoś nowy czy to nie oznaka, aby usunąć się w cień? Jak się zachowają? Czy ucieczka okaże się tym właściwym rozwiązaniem?

Autorka po raz kolejny sprawiła, że nie byłam w stanie oderwać się od tej książki. Zestawienie ze sobą romansu i sensacji to strzał w dziesiątkę. Nie wyobrażałam sobie, że może to stworzyć, aż takie dobre połączenie, które nie raz mnie zaskoczyło.
W tej książce na pewno nie zabraknie tajemnic oraz zagadek, które będą się przed nami odkrywały krok po kroku. Idealnie dawkowane są tutaj emocje. Nic nie dzieje się ani za szybko, ani za wolno. Prawie do ostatniej strony autorka skrywa przed nami dane wielbiciela. Rzucane są nam fakty, które nasuwają nam obraz podejrzanych, ale uwierzcie mi, autorka idealnie gra nam na nosach... Osoby, które wydawać by się mogły tymi dobrymi, pokażą swoją prawdziwą twarz. Czy uda wam się nabrać na ich anielskie zachowanie?
To było moje kolejne spotkanie z piórem autorki, a na każdą książkę czekam z takim samym utęsknieniem. Nigdy nie wiem, co przyjdzie mi zastać w środku i właśnie ta historia jest tego przykładem. Z powodzeniem biorę książki w ciemno i żadna jeszcze nie sprawiła, że byłam zwiedziona. Jest to jedna z autorek, która łączy humor, romans, pożądanie, tajemnice w jedno, tworząc coś niesamowitego.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać książek autorki, to musicie to koniecznie nadrobić.