Pustkowia spokoju recenzja

PUSTKOWIA SPOKOJU

Autor: @za_czytamm ·2 minuty
2021-12-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Czy jeden jego oddech mógł tchnąć we mnie tyle życia? Samą swoją obecnością sprawiał więcej niż wielu, ludzi, wśród których żyłam przez lata. Był. Po prostu był i stał się w jednej chwili jedynym, czego pragnęłam”.

💙💙💙
Tam, gdzie ludzka wiedza stawia bariery, dzika natura rozsiewa cuda.

W spowitych mrokiem lasach Alaski dzika natura rządzi się własnymi prawami. Manipuluje z rozmysłem i przynosi nie tylko śmiech, lecz również łzy. Zaskakuje cudami, majestatycznymi widokami i splata drogi nieznajomych, mając w tym swój ukryty cel.

Aistis – mężczyzna o wilczym wnętrzu. Sierota i podrzutek. Samotnik z coraz słabiej bijącym sercem. Krążą o nim tajemnicze historie związane z rękawiczkami, których nigdy nie zdejmuje.

Izis – jagodowe tornado! Wyrzuca z siebie słowa z prędkością światła. Z powodu problemów z alkoholem ojciec wysyła ją na Alaskę, żeby uporządkowała swoje życie.

Między bohaterami rodzi się namiętny romans i niecodzienne uczucie. Izis burzy spokój w życiu Aistisa i budzi uśpioną w nim dzikość, skrytą za jego różnobarwnymi tęczówkami. Dzięki niej mężczyzna podejmie walkę o życie.

Wejdź do świata pełnego pożądania, miłości oraz magii. Poznaj tajemnice, które mogą zrujnować nawet najpiękniejsze uczucie. Wsłuchaj się w rytm matki natury, która pozwoli na wielkie tragedie, aby prawdziwa miłość mogła zwyciężyć.
💙💙💙

„Pustkowia spokoju” to ksiażka autorstwa Anny Fobii.

Jest to historia krótka jednak na tyle dobrze dopracowana i przemyślana, iż nie ma, się wrażenia braków w fabule jak to niestety często bywało w podobnych pozycjach.

Wątki w tej książce nie są ani na siłę rozwlekane, ani także za krótkie. Akcja ma swoje własne tempo, które ze strony na stronę minimalnie przyspiesza, żeby na koniec zafundować nam masę wrażeń i emocji.

Do tego wszystkiego dostajemy naprawdę magicznego i zimowy klimat, który wprowadza czytelnika w surowy i nieco dziki świat Alaski.

Co do narracji to prowadzona jest ona z dwóch perspektyw. Rozdziały z punktu widzenia Izis przeplatają się z tymi z punktu widzenia Aistisa, a dzięki temu możemy lepiej poznać i zrozumieć bohaterów.

Bohaterów, którzy są naprawdę dobrze wykreowani. Nie idealni, ale także nie banalni. Mają w sobotę coś co przyciąga uwagę czytelników.

Moje że jest to sprawka odważnego i bezpośrednio podejścia Izis do wszystkiego, a może to zasługa dzikiej i pierwotnej jak u wilka natury Aistisa.

Oboje są postaciami z krwi i kości. Popełniają błędy, boją się i cierpią. Pragną i kochają. Ich serca skrywają tajemnice i sekrety, które niewyjaśnione w przyszłości stają się przyczyna większego konfliktu. Nie można jednak zaprzeczyć, iż ta dwójka doskonale do siebie pasuje. I to czuć.

Podsumowując, dla mnie czytanie tej książki było czystą przyjemnością. Nie powiem wam nic negatywnego na jej temat, bo jak dla mnie nic tam takiego nie było. Jest to po prostu bardzo dobra pozycja, która wciąga i nie pozwala się od siebie oderwać. Jeśli o mnie więc chodzi, gorąco polecam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pustkowia spokoju
Pustkowia spokoju
Anna Fobia
8.5/10

W spowitych mrokiem lasach Alaski, dzika natura rządzi się własnymi prawami. Manipuluje z rozmysłem i przynosi nie tylko śmiech lecz również łzy. Zaskakuje cudami i stawia na swej drodze nieznajomych...

Komentarze
Pustkowia spokoju
Pustkowia spokoju
Anna Fobia
8.5/10
W spowitych mrokiem lasach Alaski, dzika natura rządzi się własnymi prawami. Manipuluje z rozmysłem i przynosi nie tylko śmiech lecz również łzy. Zaskakuje cudami i stawia na swej drodze nieznajomych...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[…] Nie chciałam się do niego przywiązywać, ale już zdążyłam, chociaż minęły spakowanie dwa dni. Był niczym grawitacja, która przyciągała gwałtownie, nie pozwalając się zatrzymać. Był rzeczywistością...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

„Nie ma w tym ani grama nauki, jest tylko wiara w... cuda. Miłość też nie jest nauką, a jednak istnieje. Bez reguł czy teorii, po prostu się jej poddajemy i w nią wierzymy. Czasem trzeba zaufać temu ...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @za_czytamm

Kierunek miłość
Kierunek miłość

Do zakochania jeden lot! Nigdy nie wydarzyło się między nimi nic romantycznego. Są przyjaciółmi i tyle. Nie widują się na co dzień, jednak co roku w grudniu Molly spę...

Recenzja książki Kierunek miłość
Bloodfever
Bloodfever

Drugi tom bestsellerowego cyklu „Fever” Karen Marie Moning w nowym tłumaczeniu! Powieść z gatunku new adult, w której magia i mrok splatają się z mitami i historią Irlan...

Recenzja książki Bloodfever

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl