Punkt wyjścia recenzja

Reading is fun- Dawid Kain ,,Punkt wyjścia”

Autor: @Fashionpart ·2 minuty
2012-03-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Damian jest zamkniętym w sobie pisarze, wyalienowanym, odciętym od ludzi, samotnym człowiekiem. Cierpi na różnego rodzaju zaburzenia i paranoje, jest neurotykiem. Żyje w swoim ściśle określonym, zharmonizowanym świecie. Osobowość drugiego bohatera Rafała jest o 180 stopni inna, jest królem życia, imprezowiczem. Lubi dobrą zabawę, alkohol, ostre bijatyki. Jest lekkoduchem i hulaką ale także chłopakiem inteligentnym, zdającym sobie sprawę z jakości swojego życia. Nie ma stałej pracy, dorabia dzięki różnym drobnym zajęciom. Prawda, że dwie skrajnie różniące się postacie? Jednak łączy je o wiele więcej niż można to sobie wyobrazić. Jedynym punktem wspólnym, elementem zaczepienia jest tajemnicza biała chata, znajdująca się pośrodku lasu , na jakimś uboczu. A w niej uzdrowiciel który daje i zabiera, ulecza i rani, fascynuje i przeraża.
Dziwna – jest to pierwsze słowo które przychodzi mi do głowy gdy chcę opisać tę książkę, następne to intrygująca, zastanawiająca, wciągająca, skomplikowana. Dawno nie czytałam tak niejasnej a jednocześnie spójnej książki. Dwóch różnych bohaterów, dwie różne stylistyki. Już pierwsze dwa rozdziały pokazują jak różnią się między sobą głowni bohaterowie. Rozdziały zatytułowane są WDECH i WYDECH . Narracja jest pierwszoosobowa, Damian opisuje swoje życie krótkimi zdaniami, napełnionymi niepokojem, strachem. Często w jego opowieści pojawiają się zdania urwane, pytające. Przekładamy kartkę zaczynamy czytać rozdział WYDECH, opis Rafała i oczy wychodzą nam z orbit. Zupełnie inny język, zupełnie inna stylistyka. Zdania pełne wulgaryzmów, młodzieżowy slang, nadużywanie słowa dżiiiz .
Fabuła zaciekawia prawie od pierwszej strony, dzięki wielu zagadkowym wydarzeniom, z niecierpliwością i zainteresowaniem przekładałam kolejne kartki by dowiedzieć się co się wydarzy, jak zakończy się ta książka. Jeśli chodzi o wspomnianą przeze mnie wcześniej ,,dziwność” tej książki to działa ona niewątpliwie na plus. Po jej skończeniu długo zastanawiałam się nad opowiedzianą historią, musiałam sobie wszystko w głowie poukładać. Minusem ,,Punkt wyjścia” jest zakończenie, zupełnie do mnie nie przemawia, mimo że rozumiem sens ostatniego rozdziału, po prostu mi się nie podoba. Ale o tym sza… musicie sami przeczytać i wysnuć swoje wnioski.
Ta książka bardzo się wyróżnia na tle ostatnio czytanych przeze mnie. Z jednej strony zaciekawia, przedstawia interesującą fabułę, zróżnicowanych bohaterów, daje do myślenia. A z drugiej( nie tylko wspomniane zakończenie) zniesmacza niektórymi fragmentami i nie chodzi mi tylko o brutalne opisy. ,,Punkt wyjścia” przedstawienie agresji i potrzeby fizycznego bólu jako normalną część ludzkiej egzystencji.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Punkt wyjścia
Punkt wyjścia
Dawid Kain
7.3/10
Seria: Ja Gorę

Zaskakujący horror metafizyczny! Punkt wyjścia to historia trzech mężczyzn, których losy zbiegły się w pewnej białej chacie – tajemniczym miejscu, gdzie nawet najcięższe choroby zmieniane są w literat...

Komentarze
Punkt wyjścia
Punkt wyjścia
Dawid Kain
7.3/10
Seria: Ja Gorę
Zaskakujący horror metafizyczny! Punkt wyjścia to historia trzech mężczyzn, których losy zbiegły się w pewnej białej chacie – tajemniczym miejscu, gdzie nawet najcięższe choroby zmieniane są w literat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z nazwiskiem Dawida Kaina, powieściopisarza, eseisty oraz poety, mogliśmy się spotkać przy okazji czytania powieści pt. Prawy, lewy, złamany. Dzieła jego pióra występowały także w analogii Piknik w pi...

@Darcy @Darcy

Bywają książki, w których na końcu wszystkie zagadki są bardzo dokładnie wyjaśnione. Po ich przeczytaniu ma się wrażenie, że wszystko jest zakończone i rozwiązane. Jednakże są i takie książki po prze...

@molik14 @molik14

Pozostałe recenzje @Fashionpart

Na wysokim niebie
Reading is fun- przejmująca a jednocześnie piękna opowieść

Anię, główną bohaterkę książki poznajemy gdy chodzi do podstawówki, ma sporą nadwagę, bardzo brzydko pachnie i nie ma żadnych przyjaciół. Można spokojnie powiedzieć, że j...

Recenzja książki Na wysokim niebie
Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno
Reading is fun- Michele Fitoussi ,,Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno”

Była sobie dziewczynka która była piekielnie ambitna. Była sobie dziewczyna która chciała ,,coś” w życiu osiągnąć. Była sobie kobieta która lubiła wyzwania i ciężką pracę...

Recenzja książki Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno

Nowe recenzje

Krew snajperów
O tych, o których mówi się mało.
@MichalL:

Świetna opowieść o tych, o których mówi się mało. Zwykle są niewidoczni i mocno oddaleni od celu. Jednak są i dla oddzi...

Recenzja książki Krew snajperów
Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
Mister Hockey
Przyjemna odskocznia
@paulina0944:

Na początku poznajemy Jeda, który właśnie ma udzielić wywiadu dziennikarce. Jest popularnym i lubianym hokeistą. Tylko ...

Recenzja książki Mister Hockey
© 2007 - 2024 nakanapie.pl