Dante recenzja

Recenzja

Autor: @grazyna.podbudzka ·2 minuty
2024-01-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Czytając “Amo”, bracia Zoll gościli w moim sercu. Byłam niezwykle ciekawa co zaplanowała dla średniego z braci autorka. Po przeczytaniu pierwszego tomu serii wiedziałam, że będzie to coś zarówno niezwykłego jak i emocjonującego. Czy tak było?


Jedno wydarzenie zmieniło podejście do życia Dantego. Dotąd lekkoduch i kobieciarz, który czerpie z życia pełnymi garściami, teraz nabrał dystansu i zastanawia się nad kolejnym krokiem i kierunkiem, który powinna obrać jego przyszłość. Jeden wyjazd nad mazurskie jezioro, do domku przyjaciela, zmienia jego spojrzenie na otaczającą go rzeczywistość. Dzieje się to za sprawą Nasturcji, młodszej od niego, niespotykanej urody kobiety, która swoją osobę chowa za ubraniami i kapturami, które skrzętnie osłaniają jej ciało. czy Dante pomoże rozkwitnąć dziewczynie i wyjść ze swojej skorupy? Co skrywa tajemnicza Nastka?


Historia bohaterów mnie urzekła. Walka z kompleksami spowodowanymi odmiennością połączona z uczuciem, które powoli się rodzi między bohaterami, została pokazana w niezwykle emocjonalny sposób. w czasie lektury nie istniała siła, która dałaby radę oderwać mnie od tej pozycji. Relacja bohaterów rozwija się stopniowo co bardzo mi się podobało. Zazwyczaj lubię, gdy dużo się dzieje, to w tym wydaniu nie brakowało mi niczego, zostałam zaspokojona świetnie wykreowanymi postaciami, które są intrygujące, mają własną przeszłość, która nie należy do łatwych i nadal ma wpływ na nich samych i ich kolejne decyzje. Właśnie taki rozwój wypadków między nimi był idealny - zwłaszcza, że Nasturcja, jest osobą, która otwiera się dopiero przy Dantem na życie i ludzi wokół. Dante, którego poznałam już w Amo, jako wesołego lekkoducha, tutaj odkrył swoje drugie oblicze. Mężczyzny zaborczego zarazem będącego w pełni oddanym swojej wybrance. Pod maską bawidamka, skrywa się mężczyzna, którego każda kobieta chciałaby mieć u swojego boku. Jednak czy właściwa kobieta będzie w stanie ukoić jego niecierpliwość, działanie pod wpływem impulsu, nawet bez przemyślenia swoich działań?


Uwielbiam w piórze autorki tę tajemniczość, aurę niedopowiedzeń, która czai się niemal na każdym kroku, skłaniając czytelnika do zastanowienia i składania w całość układanki, którą tworzy ta historia. Jednak to co jest wisienką na torcie to emocje, których dostarcza lektura, największe wrażenie i najwięcej uczuć wzbudziła we mnie postać Nastki, jej przeszłości, powodu ucieczki w ciemność, która dawała jej upragnioną wolność i ukojenie. Z przyjemnością sięgnę po kolejną książkę autorki. Wręcz nie mogę się doczekać historii Ignacia, który z pewnością zawróci w głowie i mnie :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dante
Dante
Natalia Haus
9.1/10
Cykl: Prawdziwe oblicze, tom 2

Dante Zoll czerpał z życia pełnymi garściami. Ze swoim charakterystycznym krzywym uśmieszkiem działał na kobiety niczym magnes. Wszystko układało mu się po myśli. Do czasu. Śmierć kolegi z pracy c...

Komentarze
Dante
Dante
Natalia Haus
9.1/10
Cykl: Prawdziwe oblicze, tom 2
Dante Zoll czerpał z życia pełnymi garściami. Ze swoim charakterystycznym krzywym uśmieszkiem działał na kobiety niczym magnes. Wszystko układało mu się po myśli. Do czasu. Śmierć kolegi z pracy c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Za ładną buzią czaił się mrok. Nikt nie domyśliłby się nawet, jak zakłamane może być życie". Dante Zoll to pewny siebie, działający na kobiety młody mężczyzna, które traktuje je powierzchownie. Żyj...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Jedna chwila potrafi zmienić naprawdę dużo, o czym przekonał się Dante. Tragiczne wydarzenia, śmierć, postrzelenie – to wszystko znacząco na niego wpłynęło i choć fizycznie się już pozbierał, a spraw...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @grazyna.podbudzka

Nietykalna
Właśnie polubiłam Sci - fi

Lubicie książki z gatunku Sci- Fi? Wydawało mi się, że to nie jest gatunek dla mnie, do czasu, gdy w moje ręce, dzięki uprzejmości autorki G.F. Krefft, trafiła “Nietykal...

Recenzja książki Nietykalna
Just promise me...
Cudeńko 😍

Czy każdy zasługuje na drugą szansę? W prawdziwym życiu wszystko zależy od sytuacji, nie zmienia to jednak faktu, że właśnie ten motyw tak zaintrygował mnie w tej histo...

Recenzja książki Just promise me...

Nowe recenzje

Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca