Trynkiewicz i inni recenzja

Rozmowy ze skazanymi na karę śmierci

Autor: @oczytanakryminolog ·2 minuty
2020-02-26
Skomentuj
5 Polubień
Książka "Trynkiewicz i inni" jest ciekawym spojrzeniem na instytucję kary śmierci z perspektywy osób na nią skazanych. Nie jest to pozycja idealna przez kilka mankamentów. Bardzo duża liczba literówek czy czasami nawet braku spacji między wyrazami powoduje pewne zniechęcenie. Z kolei treści merytorycznej zarzuca się bardzo delikatny i ogólnikowy charakter pytań. W obrębie zainteresowań autora znalazły się: stosunek skazanych do kary śmierci, ich opinii na temat czy powinno się ją przywrócić, oceny kim jest kat czy problematyka ochrony społeczeństwa przed zbrodniarzami.

W momentach, w których ewidentnie widać brak konsekwencji indagowanych i brak logiki w ich wypowiedziach nie zostaje to przez autora w żaden sposób wyłapane. Choć zapewne zostało, lecz nie publikowano tych spostrzeżeń. Należy mieć na uwadze, że najpewniej to nie agresywny ton pytań i dziennikarski pazur miał grać tutaj pierwsze skrzypce. Osadzeni nie muszą godzić się na widzenia. Jest to przecież gest ich dobrej woli. Sam Trynkiewicz zdaje sobie sprawę z faktu, że jest "cenny" i to on może stawiać warunki. Jednak kto będzie bardziej stratny, kiedy do rozmowy nie dojdzie? Więzień, który nie otrzyma wagonu papierosów od "dziennikarskiej hieny" chcącej zrobić mu krzywdę, czy autor, który wówczas nie ma podstaw do napisania czegokolwiek? Który nie będzie miał choć okruchów informacji od najbardziej wiarygodnego źródła - samego mordercy. Trudno jest więc się dziwić, że pan Pytlakowski nie mógł sobie pozwolić na bardziej zadziorną wymianę zdań.

Kat działający w granicy prawa i wykonujący polecenia sądu jest przez niektórych osadzonych traktowany na równi z mordercą. Bo jak sami twierdzą - oni mieli powód by zabić, on tych powodów nie ma. Momentami podczas lektury tej książki trzeba się zatrzymać. Nie tylko przez opisany tam brutalizm, ale i irracjonalność światopoglądu skazańców. Na próżno doszukiwać się tam racjonalnego podejścia. "Trynkiewicz i inni" nie jest książką, która ukształtuje czyjś pogląd na karę śmierci. Może jedynie wskazać na pewne za i przeciw oraz przybliżyć czytelnikowi to, jaką opinię na ten temat mają osoby najbardziej zainteresowane - te, które taki wyrok usłyszały i były bliskie tego, aby został na nich wykonany. Sam autor otwarcie przyznaje, że na pytanie, czy w polskim kodeksie karnym powinno być nadal miejsce na karę śmierci odpowiada - "nie wiem", a jego niezdecydowanie z pewnością podziela szeroka rzesza ludzi.

W książce zadziwiające jest to, jak skazani w sposób nadmiernie wybiórczy i stronniczy traktują pewne zagadnienia. Mężczyzna, który uśmiercił 4 osobową rodzinę w tym 3 letnie dziecko uważa, że kat jest najgorszym z morderców. A kim jest on sam? Jak nazwałby samego siebie po tym, jak pozbawił życia 4 osobową rodzinę w tym malutką Agnieszkę niemal odcinając jej główkę od reszty ciała?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-07-31
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trynkiewicz i inni
Trynkiewicz i inni
Piotr Pytlakowski
9/10

Jeżeli, szanowny czytelniku, lubisz czytać opowieści, które dobrze się kończą i wszyscy potem żyją długo i szczęśliwie, nie sięgaj po tę książkę. Opisuję w niej strasznych ludzi, naszych sąsiadów, o ...

Komentarze
Trynkiewicz i inni
Trynkiewicz i inni
Piotr Pytlakowski
9/10
Jeżeli, szanowny czytelniku, lubisz czytać opowieści, które dobrze się kończą i wszyscy potem żyją długo i szczęśliwie, nie sięgaj po tę książkę. Opisuję w niej strasznych ludzi, naszych sąsiadów, o ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @oczytanakryminolog

Co wiedzą umarli
Jak oddać głos komuś, kto już nigdy nie przemówi?

Śmierć może nastąpić na wiele sposób i na skutek wielu czynników. To właśnie dzięki śmierci Barbara Butcher mogła przez lata wykonywać zawód medyka sądowego, w ramach kt...

Recenzja książki Co wiedzą umarli
Zła krew
Demony przeszłości i tak cię dogonią

Topice to prowincjonalne miasteczko, w którym każdy dzień wygląda tak samo. To właśnie tutaj w miejscowym komisariacie, z daleka od zgiełku stolicy zaszyła się policjant...

Recenzja książki Zła krew

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon