Zbliżają się wakacje i czas poszukać tymczasowej pracy. Ostatnią ofertą jaką wymarzyłaby sobie Kelsey Hayes jest staż w cyrku, który lada dzień zawita do zimowego stanu Oregon. Szczególną więź dziewczynie udaje się nawiązać tam z przepięknym, biały tygrysem o imieniu Ren. Połączyła ich samotność i jakiś niespotykany rodzaj porozumienia. Kelsey pragnie dla swojego nowego towarzysza wszystkiego co najlepsze, a jest tym tylko i wyłącznie wolność. Marzenie nieoczekiwanie prędko zaczyna się realizować, gdy zjawia się tajemniczy kupiec z ... samych Indii. Możliwość w towarzyszeniu Renowi do granic rezerwatu przeważa o słuszności decyzji wyjazdu na drugi kraniec świata. Na miejscu jedank wszystko zaczyna się komplikować, a na dodatek związane jest z dawno już zapomnianą indyjską legendą. Czy pomimo oszustwa Kelsey zdecyduje się spróbować pomóc w zdjęciu klątwy ? Jaka jest natura zaklętego przed laty indyjskiego księcia i czy warto zaryzykować dla niego aż tak wiele ?
ZAPOMNIANE LEGENDY INDII
Kiedy pierwszy raz usłyszałam o "Klątwie tygrysa", nie wiedziałam czego konkretnie mogę się spodziewać po tej serii. Zachęcił mnie już sam fakt, że przynajmniej część akcji będzie miało miejsce w Indiach (zachęcam bardzo do obejrzenia zwiastunu poniżej). Książka już po paru rozdziałach przerosła moje najśmielsze oczekiwania, a bohaterowie potajemnie wkradli się do serca. Nie dziwią mnie już więcej bardzo pochlebne opinie o tej serii. Po pierwsze, styl w jak jest opowiadana ta historia sprawia, że czuję się wyróżniona mogąc ją usłyszeć(poniżej link do pierwszych rozdziałów). Autorka stwarza dla czytelnika niesamowity komfort poprzez świetne, rzetelne i wartkie przedstawienie wszystkiego co na swej drodze spotykają bohaterowie.
Kolejny mocny punkt to bohaterowie. Kelsey ma już prawie osiemnaście lat, sporo przeszła przez co lubi samotność, lecz skrycie marzy o zaufaniu drugiej osobie w takim stopniu aby odbarzyć ją miłością i być pewną słuszności swojej decyzji. Nie mam jej nic do zarzucenia w żadnym momencie akcji. Ren i jego brat Kishan to postacie, które przetrwały lata z ciężarem klątwy. Relacje między tą trójką to nie klasyczny trójkąt znany z powieści, lecz mimo to strony aż iskrzą się od emocji, starych waśni, prób zrozumienia nowego świata i znalezienia ratunku. Mamy jeszcze pana Kadama, niesamowitego przewodnika i nieocenionego pomocnika w podróży, który zawsze służy radą. Szczerze polubiłam wszystkich, a może nawet coś więcej ;)
AKCJA, MITOLOGIA I JESZCZE RAZ AKCJA
Książka może i nie ukazuje w pełni czym i jakie są współczesne Indie, ale wcale nie musi, bo to nie jest jej cel. Skupia się za to dość mocno na mitologii i kulturze tamtego obszaru. Odpowiedzi i wskazówek szukamy w podziemnych korytarzach świątyń pełnych niebezpieczeństw. Nie sposób uniknąć ogromnego rozemocjonowania podczas podążania szlakiem dżungli za Kelsey i Renem. Nie będzie to z całą pewnością romans niczym z bajki, gdyż Kelsey to dziewczyna podchodząca do tego typu relacji z godną podziwu zimną krwią, lecz co z tego wszystkie wyniknie ? Ja wam nie powiem, bo po zakończeniu nadal sama jestem ciekawa. Jak na jeden tom akcja, jaka została w nim zawarta, mogłaby z pewnością konkurować z niejedną ilością zdarzeń umieszczonych w niejednej innej serii w całości.
"Klątwa tygrysa" zapowiada się na jedną z lepszych premier 2012 roku. Osobiście nie mogę się wręcz doczekać dalszych przygód bohaterów. Seria zdecydowanie znajmuje już teraz miejsce wśród moich ulubionych.