Serce pierwszego kontaktu recenzja

Serce pierwszego kontaktu.

Autor: @Za_czy_ta_na ·2 minuty
2022-09-05
1 komentarz
1 Polubienie
Po emocjonalnym trzęsieniu Ziemi, jakie A. P. Mist zafundowała mi książką „Jej wszyscy mężczyźni”, czekałam z utęsknieniem na powtórkę z rozrywki, bo tego, że w kolejnej historii, która wyszła spod pióra autorki, tych emocji nie zabraknie, byłam absolutnie pewna. Nie zawiodłam się. „Serce pierwszego kontaktu”, to książka, która oprócz tego, że niesie pewne przesłanie, to potrafi również skruszyć serce czytelnika.

Studia medyczne zmuszają Melanię do wyjazdu z rodzinnej miejscowości. Zostawia tam również przyjaciela, a cios, jaki jej zadał, uświadomił ją, że nie ma już do czego wracać. Dziewczyna układa sobie życie w mieście. Kończy studia, podejmuje pracę w szpitalu i wychodzi za mąż.
Dopiero śmierci dziadka i jego dziwny testament zmusza ją do powrotu na wieś. Jak się okazuje, dziadek dokładnie zaplanował jej przyszłość, a dowodem na to są listy, jakie po sobie zostawił. Podstępny staruszek nie omieszkał w te plany wplątać również Oskara- jej dawnego przyjaciela i osobę, którą szczerze kochała.

„Serce pierwszego kontaktu” to niesamowicie poruszająca historia dwojga ludzi, którzy nauczyć się musieli rozmawiać ze sobą. Brak dialogu i szczerości postawił ich związek pod wielkim znakiem zapytania, sprawił, że ich serca przez długie lata wypełniał żal i złość na siebie nawzajem.

„Oboje oczekiwali, że to drugie będzie otwarte na dialogi, aby rozwiązać problemy. Żadne z nich jednak nie stosowało się do tej zasady. Bez konwersacji nie zażegnano przecież ani jednego konfliktu, a oni zachowywali się jak na wojnie, gdzie poza bitewnymi okrzykami nie istniała dyskusja. A może dowódcy powinni spotkać się pośrodku i zacząć negocjacje, zamiast prowadzić krwawe potyczki, po których zostają zgliszcza i niepotrzebne ofiary”.

Fabuła tej książki jest oryginalna, a to za sprawą tajemniczych listów od dziadka. Z ogromnym zaciekawieniem śledziłam przebieg akcji.
Zachowanie bohaterów na przemian wzbudzały we mnie złość, a innym razem miałam ochotę ich uściskać.
Kilka razy autorce udało się sprawić, że autentycznie wstrzymywałam oddech i miałam wrażenie, że w tym samym czasie moje serce przestawało bić.

„Serce pierwszego kontaktu” to historia dwojga upartych ludzi, których rozdzieliła przepaść w postaci niedopowiedzeń i domysłów. Opowieść o tym, jak brak konwersacji potrafi długimi latami karmić naszą złość, która rozrosnąć się może do rozmiarów nienawiści. Powieść, która niesie jasny przekaz: rozmawiajmy. O ile łatwiejsze i spokojniejsze będzie nasze życie, gdy szczerze powiemy, co nas boli, a co raduje. Ilu kłótni dzięki temu unikniemy. Działa to jednak w dwie strony, musimy nauczyć się również słuchać...

Kochani, polecam wam serdecznie tę książkę. ❤️🔥

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Serce pierwszego kontaktu
Serce pierwszego kontaktu
"A.P. Mist"
9.2/10

Melania wyjeżdża na studia, pozostawiając całe swoje życie i najlepszego przyjaciela. Niedługo później wydarza się coś, co sprawia, że dziewczyna postanawia nie wracać. Obecnie jest młodą lekarką. Pr...

Komentarze
@Moonshine
@Moonshine · ponad rok temu
Twoja recenzja mnie zachęciła.
Świetna recenzja 😉
Serce pierwszego kontaktu
Serce pierwszego kontaktu
"A.P. Mist"
9.2/10
Melania wyjeżdża na studia, pozostawiając całe swoje życie i najlepszego przyjaciela. Niedługo później wydarza się coś, co sprawia, że dziewczyna postanawia nie wracać. Obecnie jest młodą lekarką. Pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miałam okazję poznać pióro kolejnej Autorki, dotąd mi nieznanej. Jestem zadowolona z lektury i treści, jaką mi zaserwowano ;) Choć przyznam się, że okładka nieco mnie zmyliła 🙈. Spodziewałam się racz...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Miałam szczęście, że w moje ręce trafiła mega ciekawa i bardzo wciągająca książka, którą pochłonęłam w cztery godziny. Znam wcześniejszą twórczość autorki, więc wiedziałam, że sięgając po jej dzieło ...

@Izzi.79 @Izzi.79

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Ocalenie
Ocalenie

„… Ta podstępna franca przychodziła zawsze po cichu. Zwodząc i udając, że to nie ona. Kamuflując się pod osłoną zmęczenia. Czasem niewyspania, przepracowania, przeciągaj...

Recenzja książki Ocalenie
W rękach boga
W rękach boga

„Ośmieszył mnie publicznie. Zmiażdżył. A przecież ja nic mu nie zrobiłam. To on zrobił coś złego mnie i mojej siostrze. To on był winny i powinien cierpieć, nie ja. Ja w...

Recenzja książki W rękach boga

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Magiczna podróż
@ksiazkowy_m...:

„Gdzie nie sięgają zorze” to wyjątkowy debiut Pauliny Piontek, który doczekał się swojej premiery mimo dość nieoczekiwa...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Spotkanie
Czy znamy całą prawdę o tajemnicach fatimskich?
@Kate77:

"Ta historia jest oparta na faktach, jak prawie wszystkie historie. Niech zatem przemówią fakty, niech do głosu dojdzie...

Recenzja książki Spotkanie
KrWaWa WaWa
Wawa
@guzemilia2:

Czytacie coś fajnego dziś? Jako że miałam dobrą passę do książek przez prawie cały maj, tak teraz trafiła mi się książ...

Recenzja książki KrWaWa WaWa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl