Siedmiu mężów Evelyn Hugo recenzja

Siedmiu mężów Evelyn Hugo

Autor: @kimatom ·2 minuty
2022-07-19
Skomentuj
2 Polubienia
Czy są książki, które pisane są na daną porę roku? Jeśli tak, to ta zdecydowanie należy do tej, gdzie jest słońce. Jeśli więc szykujesz się czytelniczo na urlop, to ja bardzo Cię proszę- rozważ tą pozycję. To jedna z takich lektur, które bardzo chcesz szybko przeczytać i bardzo nie chcesz skończyć.

Evelin Hugo została stworzona jako maszynka do robienia kariery. Bóg wspomógł ją znacząco dając jej urodę, resztę dokonali inni, ale przede wszystkim ona sama. Dla kariery była w stanie poświęcić wszystko. Do pewnego momentu. Była w stanie poślubić przypadkowych facetów, znosić poniżenie, ale też postępować bezwzględnie. Mało tego osiągnęła to, co chciała i dotarła na szczyt, o jakim marzyła.

No a szczyt ma to do siebie, że najczęściej stoi się na nim samemu. I po zdobyciu kilku samotnych gór poznała największą i najbardziej ukrywaną przed światem miłość, dzięki której nie chciała już nigdy być samotną. Dla niej była w stanie zrobić bardzo wiele, ale jak się okazało- nie wszystko. Do pewnego momentu.

O całym swoim życiu Evelin postanawia opowiedzieć u jego schyłku młodej i nieznanej reporterce jednego z magazynów. Spędzają ze sobą dwa tygodnie, pełne intymności tematów, powolnego zbliżania się do siebie i zaskakującego końca, którego nie są w stanie uniknąć.

Historia spisana na ponad 500 stronach, do przeczytania w dwa dłuższe wieczory. Czyta się rewelacyjnie. Nie obciąża formą, ani przerysowanymi opisami. Ale bogactwo i blichtr jest. I druga strona sławy też. A to wszystko prowadzi do tego, że mimowolnie sięgasz do internetu i sprawdzasz, czy to prawdziwa osoba, czy postać fikcyjna. Tak realnie nakreślona.

Klimat wytworzony w książce – oj bardzo, bardzo mi odpowiadający. Nie wiem dlaczego, ale podobne uczucia, jeśli chodzi o nastrój odczuwałam przy dwóch rewelacyjnych książkach, które bardzo polecam: „Miasto dziewcząt”oraz „Mężczyzna, który tańczył tango”.Obie książki zupełnie inne, a mimo to też tak pięknie „narysowane” słowem.

A i jeszcze dla jasności- to nie jest książka przełomowa, którą będziemy cytowali w towarzystwie. Nie zmieni Twojego życia i nie przewartościuje Twoich działań. Ale może skłoni do refleksji o tym, jakie to szczęście móc być sobą w życiu, nic nie udawać i nie musieć robić rzeczy wbrew sobie. Jakie to szczęście, nie musieć ukrywać miłości. Wyjść do świata na zewnątrz z partnerem/partnerką trzymając się za rękę i być świadomym, że to właśnie ten gościu/ta kobietka obok jest całkiem na właściwym miejscu w Twoim życiu.

Bardzo chciałabym, aby ktoś nakręcił na tej podstawie naprawdę dobry film i nie sprowadził tej historii do prostego romansidła. Wszystkim, którzy się skuszą, życzę dużo przyjemności:)

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siedmiu mężów Evelyn Hugo
3 wydania
Siedmiu mężów Evelyn Hugo
Taylor Jenkins Reid
8.3/10

Powieść, którą pokochały Amerykanki! To spotkanie zmieni życie Monique. Młoda dziennikarka dostaje propozycję przeprowadzenia wywiadu z Evelyn Hugo – aktorką, która ma za sobą imponującą karierę w H...

Komentarze
Siedmiu mężów Evelyn Hugo
3 wydania
Siedmiu mężów Evelyn Hugo
Taylor Jenkins Reid
8.3/10
Powieść, którą pokochały Amerykanki! To spotkanie zmieni życie Monique. Młoda dziennikarka dostaje propozycję przeprowadzenia wywiadu z Evelyn Hugo – aktorką, która ma za sobą imponującą karierę w H...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Światła, kamera, akcja… Ruszyły zdjęcia do długiego życia Evelyn Hugo, wielkiego odkrycia lat 50, królowej ekranu lat 60 i 70, zdobywczyni Oskara w latach 80. Blichtr, splendor, sława, władza, cały ś...

@m_opowiastka @m_opowiastka

Czy "Siedmiu mężów Evelyn Hugo" naprawdę może być fikcją, wykreowaną całkowicie w umyśle Taylor Jenkins Reid? Każdy moment wydawał się tak prawdziwy, tak namacalny. Gdy doszedłem do końca, trudno był...

@danieldanielpojda @danieldanielpojda

Pozostałe recenzje @kimatom

Poszukiwacze siódmej księgi
Kopernik wciąż tajemniczy

Historie ze spadkiem w tle- w dodatku dziedziczonym po babci, która nie dość, że żyła na innym kontynencie, to jeszcze wcale wnukowi bliska nie była, nudne raczej być ni...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi
Drabina do nieba
Ambitny, bez talentu na drabinie sukcesu

Gościu bez talentu, ale z ogromnymi ambicjami. Zestawienie wróżące albo katastrofę, albo przy użyciu odpowiedniej ilości sprytu i przebiegłości sukces. Bardzo chce pi...

Recenzja książki Drabina do nieba

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii