Fascynacja recenzja

Syllon po Pladze

Autor: @asiaczytasia ·3 minuty
2022-01-23
Skomentuj
2 Polubienia
Plaga zmieniła Syllon. Zdziesiątkowała ludność i doprowadziła do przetasowania wpływów na najwyższych szczeblach w państwie. W jej efekcie również bogowie muszą na nowo zabiegać o swoich wyznawców. Kto tym razem będzie górą – Porządek czy Chaos? Czy Syllon doczeka się spokoju? Niestety: „Jedna Plaga zakończona. Zaczyna się kolejna stokroć gorsza?”[1]

Większość wydarzeń przedstawionych w „Fascynacji” ma miejsce ok 1,5 roku po zakończeniu Plagi. Państwo stara się odbudować, a bohaterowie odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Licz rośnie w siłę i dziarsko kroczy ścieżką w kierunku zdobycia jak najszerszej strefy wpływów. Jest groźnym graczem na politycznej arenie Joliny. Losy Norgala potoczą się w niespodziewanym kierunku. Odbędzie desperacką wyprawę, podczas której dowie się więcej o świecie, w którym żyje, ale przede wszystkim o sobie samym. Spotka istoty, z jakimi czytelnicy cyklu nie mieli do tej pory do czynienia. Stanie przed wyzwaniami, w których stawką będzie przetrwanie.

Przewijają się oczywiście i inne postacie znane z „Plagi”. Ich wątki E. Raj rozbudowała w rożnym stopniu, jednak są one zawsze powiązane z dwoma nekromantami – Rothgarem bądź Norgalem.

„Wiedział, że krzywda w ich świecie ma dużą moc, bo wyzwala kaskadę negatywnej energii.”[2] To właśnie ten rodzaj mocy napędza uniwersum „Ucznia...”. Co prawda w „Fascynacji” więcej jest w sytuacji, gdzie bohaterowie dążą do celu po trupach, niż przy pomocy trupów – w końcu rozmawiamy o nekromantach – jednak w dalszym ciągu to cel uświęca środki. Próżno szukać rycerzy w lśniących zbrojach (swoją drogą również paladyni kojarzący się ze światłem okazali się skorumpowaną formacją) czy bohatera, który ratuje świat. Uniwersum stworzone przez E. Raj jest do cna zepsute przez co nieprzewidywalne. Czasami któryś z bohaterów przejawi ludzkie odruchy, ale jest to migotliwe światełko w mroku.

Cykl „Uczeń nekromanty” to złożona konstrukcja. Jej kręgosłupem są powieści – do tej pory wydane „Plaga” i „Fascynacja” - a kończynami gro opowiadań. Czujemy, że autorka widzi każdy detal, każdy najmniejszy okruszek. Jest to niesamowite, bo z każdym przeczytanym słowem coraz bardziej wnikamy w ten świat, aż dociera do nas, że jesteśmy jego częścią. Ale trochę odpłynęłam od tego, o czym chciałam napisać. Mianowicie muszę zbesztać wydawcę/autorkę – rozstrzygniecie między sobą, kto na to wpadł – za pewne zagranie. Genialne marketingowo, ale okrutnie niekomfortowe w trakcie czytania. Zarówno „Plaga” jak i „Fascynacja” wydane pod skrzydłami wydawnictwa HM pełne są przypisów odsyłających do innych książek i opowiadań z cyklu. Wygląda to mniej więcej tak: pojawia się jakaś postać bądź mowa o jakiś wydarzeniach, a na dole strony „więcej przeczytacie tu i tu”. Obie części „Ucznia...” to opasłe tomiszcza, więc można zrozumieć, że pewne mniej znaczące sceny zostały wycięte – w końcu nie chcemy zrobić z nich dwutysięczników. Niemniej, w trakcie czytanie, mamy poczucie, że czegoś nie wiemy, że pisarka ukrywa coś przed nami. Mój tata ledwo zaczął czytać „Plagę” przybiegł do mnie spanikowany, że on nie ma jakiegoś opowiadania i jak on ma dalej czytać. E. Raj dużo mówi o tym, że są to tylko dodatki, jednak wspomniane przypisy sprawiają, że ich poznanie może wydawać się obligatoryjne.

Nie jest tajemnicą, że jestem zafascynowana tym cyklem. To jak bardzo zaskakuje mnie samą, ponieważ rzadko mam cierpliwość do tak długich powieści. Myślę, że świadczy to o talencie E. Raj, która potrafi zatrzymać przy swoich książkach nawet tak niecierpliwego czytelnika jak ja na całe miesiące. Mam nadzieję, że uda mi się zarazić kogoś swoją fascynacją. A słowem podsumowania napiszę, że jest to przygodowe dark fantasy (tom pierwszy z naciskiem na dark, a drugi na przygodę). Bohaterowie nie zawsze zachowują się zgodnie z powszechnie przyjętymi normami społecznymi, ale właśnie to czyni ich fascynującymi. Na koniec zwracam się do tych, którzy znają „Plagę”. Jestem bardzo ciekawa, czy zaskoczy was rozmach na jaki zdecydowała się E. Raj prezentując uniwersum z powieści. Ja się nie spodziewałam, że odbędę aż tak daleką podróż.

[1] E. Raj, „Fascynacja”, wyd. HM, Wojkowice 2021, s. 941.
[2] Tamże, s. 289.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fascynacja
Fascynacja
Ella Raj
8.8/10
Cykl: Uczeń Nekromanty, tom 2

W tomie II znajdziecie kontynuację wydarzeń z części pierwszej – dalsze losy Norgala oraz Rothgara, a także innych bohaterów z „Plagi”. Młody nekromanta budzi się po blisko półtorarocznej śpiączce. C...

Komentarze
Fascynacja
Fascynacja
Ella Raj
8.8/10
Cykl: Uczeń Nekromanty, tom 2
W tomie II znajdziecie kontynuację wydarzeń z części pierwszej – dalsze losy Norgala oraz Rothgara, a także innych bohaterów z „Plagi”. Młody nekromanta budzi się po blisko półtorarocznej śpiączce. C...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po "Fascynację" sięgnęłam niemalże od razu po przeczytaniu "Plagi". Czytanie szło bardzo powoli, i chociaż pierwszego tomu też nie przeczytałam jakoś mega szybko, to jednak tutaj czytanie było jeszcz...

@Katarzyna_Wasowicz @Katarzyna_Wasowicz

Pierwsze pytanie, które przychodzi mi na myśl po przeczytaniu Fascynacji to - Kiedy pojawi się trzecia część? Zakończyć w takim momencie . Teraz się będę zastanawiać co dalej... Muszę przyznać, że t...

@Monika_2 @Monika_2

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Strychnica
Awangardowy horror

Jak definiujecie horror w literaturze? Pytam się o to, bo w wielu recenzjach książki, o której chcę wam opowiedzieć pada sformułowanie, że nie jest literaturą grozy, a f...

Recenzja książki Strychnica
Zagadki bytu
Wyjątkowo przystępny absurd

Uwielbiam teksty Sławomira Mrożka. Absurd w jego wydaniu wydaje się wyjątkowo przystępny, co uważam za atut, bo pisarze sięgający po groteskę i surrealizm lubią przekomb...

Recenzja książki Zagadki bytu

Nowe recenzje

Mój książę
Mój książę
@katarzynana...:

Znacie Bridgertonów? Pewnie większość z Was kojarzy. Mnie serial pochłonął od samego początku. To jest ten z cyklu, jak...

Recenzja książki Mój książę
Powrót do Reims
Dlaczego nie mam odwagi, zaakceptować tego, kim...
@Vernau:

Tytuł recenzji, to słowa Didiera Eribon – francuskiego socjologa i filozofa oraz geja z książki „Powrót do Reims”. Orie...

Recenzja książki Powrót do Reims
Piękno i chaos. Westwell
Piękno
@guzemilia2:

No hej jak wam mija ten tydzień? Przeczytaliście coś fajnego? Mnie udało się poznać kilka naprawdę fajnych i wartoś...

Recenzja książki Piękno i chaos. Westwell
© 2007 - 2024 nakanapie.pl