Nocny tygrys recenzja

Symbolika, wierzenia i folklor wschodni

Autor: @ilona_m2 ·2 minuty
2020-08-18
Skomentuj
2 Polubienia
Tygrysy darzy się szacunkiem na terenie całej Azji, gdzie wciąż żywa jest tradycja, że duch przodka może odrodzić się w ciele właśnie tego zwierzęcia. Europa zaś ma swojego wilkołaka, a w Chinach spotkamy się z określeniem "trygołaka" oznaczającego zwierzę w ludzkiej skórze. Właśnie z taką legendą spotkamy się w powieści autorstwa Choo Yangsze. Ludzie zapuszczający się do dżungli odmawiali modły, aby móc je udobruchać, gdyż obawiano się spotkania z tygrysem - widmo, który rozpływał się niczym duch i nie można go było zabić żadnym pociskiem. ofiarami tygrysa padały najczęściej kobiety o długich, czarnych włosach.

"Nocny tygrys" to powieść niebanalna, w której przeplatają się ze sobą symbolika, wierzenia i folklor wschodni, magia i tajemnica. Każdy najdrobniejszy szczegół ma tu dość istotne znaczenie: liczby, imiona, czy sny. Nastawcie się na "inność" bo niezwykle trudno połączyć wam będzie wszystkie wydarzenia w jedną całość, ciężko również wyodrębnić jednego głównego bohatera.
10 letni osierocony Ren, któremu umierający mistrz powierzył zadanie odnalezienia uciętego palca podejmuje się tego trudnego zadania, ma na jego wypełnienie tylko 49 dni, inaczej dusza starca nigdy nie zazna spokoju. Ji Lin dorabia jako tancerka, pragnie spłacić dług matki, a w trakcie jednego z takich dansingów całkiem przypadkiem wchodzi w posiadanie owego palca. Czy wierny sługa odnajdzie palec swojego pana i zwróci go na czas? Czy za brutalnym szlakiem morderstw stoi tytułowy tygrys?

Przez całą powieść przewija się niepokojący klimat, balansujemy na granicy rozwiązania zagadki owianej legenda i tajemnicą, której rozwiązania zapewne nie domyśliłby się żadnej nawet najbardziej inteligentny czytelnik. Piękne krajobrazy Malezji, na jej tle ukazane różnice kulturowe, tu jawa przenika sen, a czasy kolonializmu przeplatają się ze współczesnością. Zapewniam was, że opowieść nie wciągnie was od pierwszych stron, musicie być nieco cierpliwi, a to za sprawą nieco niespójnej i zagmatwanej narracji pierwszoosobowej prowadzonej przez Rena naprzemiennie z Ji Lin. W tej powieści nigdy nie wiadomo do końca co jest prawdą, tu świat rzeczywisty miesza się z metafizycznym, a w snach żywi spotykają się z umarłymi. Cała opowieść posiada drugie dno i niesie ze sobą głębsze przesłanie. Chińskie legendy maja w sobie coś wyjątkowego, jak dotąd nie spotkałam się wcześniej z tak hipnotyzującą opowieścią o pięciu cnotach konfucjańskich, legendzie o trygołakach, pontianankach czy duszy błąkającej się po śmierci. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nocny tygrys
Nocny tygrys
Choo Yangsze
7.9/10

Opowieść o tancerce, która pragnie zostać lekarką, i osieroconym chłopcu osadzona w brytyjskiej kolonii – Malezji – w latach trzydziestych dwudziestego wieku. Umierający mistrz jedenastoletniego Rena...

Komentarze
Nocny tygrys
Nocny tygrys
Choo Yangsze
7.9/10
Opowieść o tancerce, która pragnie zostać lekarką, i osieroconym chłopcu osadzona w brytyjskiej kolonii – Malezji – w latach trzydziestych dwudziestego wieku. Umierający mistrz jedenastoletniego Rena...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Według Konfucjusza ludzie w życiu powinni kierować się pięcioma cnotami, które z kolei powinny być nierozłączne jak pięć palców jednej dłoni. Te cnoty to: -humanitarność (ren) - powinność (yi) - obyc...

@chomiczek71 @chomiczek71

Za zapoznanie się z treścią książki dziękuję PORADNI K Akcja historii osadzona jest na Malajach, czyli po prostu rozgrywa się na terenie dzisiejszej Malezji. Poznajemy miasta Ipoh i Batu Gajah położ...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @ilona_m2

Szkoła biednych
Instrukcja obsługi biedy

Dzieło stylizowane na wzór dawnych rozpraw naukowych miało przybliżyć wiedzę teoretyczną i praktyczną na temat biedy. Autorowi przyświecał cel, by powstał podręcznik, kt...

Recenzja książki Szkoła biednych
Cienie Pecan Hollow
Wśród tylu stanów ludzkiego splątania

To kolejny w tym roku zagraniczny debiut, który ani nie był zły, ani na tyle dobry by zachwalać go w kategoriach literackiego objawienia. Choć styl melodyjny, poetycki i...

Recenzja książki Cienie Pecan Hollow

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon