Antonio recenzja

Synowie zemsty #2

Autor: @WystukaneRecenzje ·1 minuta
2020-06-07
Skomentuj
3 Polubienia
Pierwszy tom czytałam na Legimi, wtedy jeszcze wcale nie byłam przekonana, czy w tym rzucie powieści z mafią w tle akurat ta seria przypadnie mi do gustu. Okazało się, że już "Rhys" był świetnie napisany, a czy "Antonio" mu dorównał?

Tym razem śledzimy losy dziewczyny, którą narzeczony potraktował delikatnie mówiąc bardzo niefajnie przed ołtarzem. Alyssa, bo o niej mowa, nie może sobie poradzić z emocjami i złamanym sercem. Wszystko to składa się na sytuację, w której rzuca się na samochód jak jej się wydaje, jej niedoszłego męża i masakruje go od góry do dołu w szaleńczym amoku. Niestety, okazuje się, że auto nie było własnością jej byłego faceta, a tytułowego Antonia, gangstera z rodziny Valentich. Można się domyślić, że sprowadzi to na nią jedynie kłopoty.

Jeśli chodzi o powiązania z poprzednim tomem to jest ich całe mnóstwo, ale gdybym miała odpowiedzieć na pytanie czy można czytać bez znajomości "Rhysa", to myślę, że można, ale znając pierwszą część rozumie się o wiele lepiej pewne wątki.

Nie jest to natomiast tylko opowieść o kolejnym Valentim, o mafii. Tu chodzi o wiele więcej i Autorka świetnie wplata w powieść tajemnice przeszłości, wszystko co rzutuje na późniejsze decyzje (chociażby na to, jak Antonio traktuje kobiety, a są dla niego niczym zabawki). Cieszę się, że nie jest to następna książka, w której spotykamy potężnego mafioza, który porywa kobietę, a ta w akcie syndromu sztokholmskiego zaczyna darzyć go ogromną miłością, zmiękcza jego serce, po czym żyją długo i szczęśliwie. Ileż można mielić to samo? Pod tę samą śpiewkę można podpiąć uległe kobiety, które godzą się ze swoim losem. Tutaj Antonio spotyka Alyssę, gwałtowną, pyskatą dziewczynę, która nie raz go zaskoczy.

Jak dla mnie pierwszy tom był lepszy, ale czytałam wiele opinii, w których to czytelniczki piszą, że "Antonio" jest o wiele lepszy. Jak dla mnie to dobra historia, napisana lekkim piórem i pochłania się ją na raz, ale mimo wszystko chyba dla mnie "Rhys" był ciekawszą powieścią :) Co nie znaczy, że ta jest zła. Co to, to nie. Jak dla mnie to 7/10 gwiazdek i czekam na trzecią część!

Wydawnictwu dziękuję serdecznie za egzemplarz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-15
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Antonio
Antonio
Agnieszka Siepielska
8.5/10
Cykl: Synowie zemsty, tom 2

Autorka bestsellerowego Rhysa powraca z drugim tomem mafijnej serii! Alyssa Scott nie może się pozbierać po poniżeniu, jakie zafundował jej narzeczony, i to przed ołtarzem! On sobie teraz beztrosk...

Komentarze
Antonio
Antonio
Agnieszka Siepielska
8.5/10
Cykl: Synowie zemsty, tom 2
Autorka bestsellerowego Rhysa powraca z drugim tomem mafijnej serii! Alyssa Scott nie może się pozbierać po poniżeniu, jakie zafundował jej narzeczony, i to przed ołtarzem! On sobie teraz beztrosk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Agnieszka Siepielska to szczęśliwa żona i zwariowana mama trzech wspaniałych chłopaków. Razem z swoją rodziną mieszka w małym miasteczku w Wielkopolsce. Autorka bestsellerowego Rhysa powraca z drugi...

@dosia1709 @dosia1709

Pierwszy był Rhys który zawładną moją duszą, a teraz przyszła kolej na Antonia który pochłoną mnie w całości. Mroczny, porywczy, nieprzewidywalny taki jest Antonio. Jak czegoś zapragnie to zawsze to ...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Za nadobne
Za nadobne

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały, jak i thrillery, ale także i obyczajówki są godne...

Recenzja książki Za nadobne
Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl