Piekło recenzja

„Szaleniec zniżył głos do demonicznego syku. Nie możemy zrozumieć bólu, o ile sami go nie czujemy…”, czyli dziesiąty tom z komisarzem Erykiem Deryło.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2022-06-25
Skomentuj
3 Polubienia
Piekło to już dziesiąty tom z komisarzem Erykiem Deryło. Lubię sięgać po książki Maxa Czornyja, a ta seria nadal potrafi mnie zaskoczyć. Nie tak dawno czytałam Mortalistę, a tu na horyzoncie pojawiła się kolejna jego książka. Czy będzie równie dobra co poprzednie z tej serii?

„Śmierć czeka mnie bez względu na rozwój wydarzeń. Jak zresztą każdego z nas.”
W Lublinie ktoś morduje w bestialski sposób pozornie przypadkowe osoby. Zapisy tortur są transmitowane do sieci.
Co lub kto łączy te zbrodnie? Czy to możliwe by łączyła je sama Śmierć?
Tymczasem Tamara Haler znika, a komisarz Deryło decyduje się na podróż do samego piekła, by ją odnaleźć.

Nie trzeba czytać po kolei książek z tej serii (chyba że się chce mieć pełną perspektywę życia komisarza) i nieznajomość innych tomów nie będzie przeszkadzać. Max Czornyj to autor, który słynie z makabrycznych i krwistych scen. Tutaj także ich nie zabraknie. Ci złaknieni krwi na pewno się nie zawiodą. Jednak czytelnicy o słabszych nerwach niech się przygotują na bezwzględną brutalność i dosadne opisy. Autor zawsze w swoich książkach ma bohaterów, którzy są sadystycznymi mordercami bez skrupułów. Autor nie bawi się konwenanse, a opisy momentami są naprawdę krwawe.

Myślę, że książka spodoba się fanom thrillerów kryminalnych. Od początku do końca trzyma w napięciu. Wiele zwrotów akcji nie pozwala się czytelnikowi nudzić. Tempo akcji jest tutaj bardzo dynamiczne, przez co nim się zorientujesz Piekło, się skończy. Nie ma chwili wytchnienia. Momentami jest naprawdę groźnie i czuć dreszczyk emocji. Książka wciągnęła mnie od samego początku. Dzięki krótkim opisom i rozdziałom czyta się ją błyskawicznie. Trudno było mi się od niej oderwać. Chciałam jak najszybciej poznać prawdę.

Piekło to powieść okrutna i przerażająca swoją masakrą. Fani brutalnych i momentami obrzydliwych opisów znajdą ich tutaj co niemiara (wrażliwi czytelnicy niech się mają na baczności). Piekło jest na podobnym poziomie co poprzednie tomy, choć podoba mi się dużo bardziej niż Pacjent (tom dziewiąty). Wartka akcja nie pozwala się nudzić, a kolejne ofiary i nieuchwytny morderca nadają całej sprawie mrocznego klimatu. Zakończenie tego tomu sprawia, że bardzo chciałabym już przeczytać kolejną część.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piekło
Piekło
Max Czornyj
7.6/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 10

TYM RAZEM BĘDZIE TO PODRÓŻ DO SAMEGO PIEKŁA… Śmierć czeka mnie bez względu na rozwój wydarzeń. Jak zresztą każdego z nas. W Lublinie ktoś morduje w bestialski sposób pozornie przypadkowe osoby....

Komentarze
Piekło
Piekło
Max Czornyj
7.6/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 10
TYM RAZEM BĘDZIE TO PODRÓŻ DO SAMEGO PIEKŁA… Śmierć czeka mnie bez względu na rozwój wydarzeń. Jak zresztą każdego z nas. W Lublinie ktoś morduje w bestialski sposób pozornie przypadkowe osoby....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię serie, zwłaszcza gdy od samego początku polubię głównych bohaterów. Czasem jednak myślę, że lepiej byłoby się z nimi pożegnać szybciej, ale w doskonałym stylu, niż sięgać po kolejne części, któ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

„Moim przeciwnikiem od początku był wyłącznie strach przed życiem. Każdy, kto pragnie umrzeć, w najmniejszym stopniu nie zasługuje, by żyć”. I tak oto zaliczyłam ostatni tom zmagań lubelskiego ko...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Nietuzinkowy sklep całodobowy
„Spojrzenie w przeszłość na odniesione rany i próba przebadania ich budują charakter osoby i stanowią siłę napędową jej działań”, czyli koreański bestseller.

Nietuzinkowy sklep całodobowy to już kolejna książka z literatury azjatyckiej, którą miałam ostatnio okazję przeczytać. Tym razem jest to koreański bestseller. Na jedne...

Recenzja książki Nietuzinkowy sklep całodobowy
Czarny żałobnik
„Nie po to przy śledztwie pracuje kilka osób, by wyłącznie jedna ślęczała nad sprawą”, czyli obiecujący debiut kryminalny.

Po Czarnego Żałobnika sięgnęłam głównie ze względu na ciekawy opis, zwiastujący makabryczny kryminał. Jest to debiut literacki Mai Opiłki, która prywatnie pracuje w Prok...

Recenzja książki Czarny żałobnik

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl