#ZS recenzja

Szczeciński cwaniaczek

Autor: @wiki820 ·2 minuty
2024-02-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Współpraca z autorką Malwiną Lami.

Wolicie książki z dużą ilością stron, czy raczej lubicie się z tymi krótszymi?

Dzisiaj mam dla Was recenzję prawdziwego grubaska wśród książek. Prawie 700 stron! A to dopiero część pierwsza!
Czy na pierwszy rzut oka przeraziła mnie taka objętość? Tak.
Czy naprawdę była taka przerażająca? Nie! Wręcz przeciwnie! Przeszłam przez nią szybciej niż przez te o wiele cieńsze.
Czy było warto? Zdecydowanie!

W roli głównej Agata – zwyczajna dziewczyna z dużym kredytem na głowie i Michał – pewny siebie, przystojny facet, którego jedynym możliwym problemem finansowym byłaby decyzja, na co te swoje pieniądze wydać. Poznają się w dość nietypowych okolicznościach, bo na parkingu szczecińskiego centrum handlowego. Dochodzi wtedy między nimi do sprzeczki o miejsce parkingowe. Gdy Agata kieruje już swoim samochodem na wolną przestrzeń, to nagle ni stąd, ni zowąd, wyprzedza ją w tym Michał. I tak się zaczyna. Poznają się, spędzają ze sobą dużo czasu i jakoś to leci. Jednak okazuje się, że ich potrzeby i wizje związku daleko od siebie odbiegają. Pojawiają się problemy. Czy coś z tego wyniknie? Rozstaną się? A może okaże się, że połączy ich miłość, która przetrwa wszystko? Zapraszam do lektury! Sami się przekonacie.

„#ZS” to książka, która z samego opisu wydaje się dość banalna, jak na nasze czasy. Zapewniam Was, że tak nie jest. Przy czytaniu, targały mną różne emocje. Raz potrafiłam zaśmiać się w głos, a raz miałam ochotę rzucić tą książką w kąt z powodu złości, na którąś z postaci. Kojarzycie motyw hate-love? Miałam wrażenie, że tutaj on właśnie występuje, a za chwilę, że jednak nie. Co chce przez to powiedzieć? Chcę powiedzieć, że ta pozycja ma w sobie wiele niespodzianek, które sprawią niemałe zmieszanie w Waszych głowach. Jest dobrze, jest źle, jest znowu dobrze i jest znowu źle. Nigdy nie będziecie pewni, że od teraz atmosfera się uspokoi.
Książka kończy się w takim momencie, że aż ciężko uwierzyć. Autorka otwiera tym sobie drogę do sprzedaży kolejnej części, bo to, co się stało, po prostu musi zostać wyjaśnione. Ja już nie mogę się doczekać następnego spotkania z Agatą i Michałem. Po prostu nie wiem, co może się wydarzyć, i to jest świetna zachęta do sięgnięcia po kolejną część. Książka jest lekka, intrygująca i dobrze się ją czyta. Polecam Wam serdecznie. Naprawdę warto. 9/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
#ZS
#ZS
Malwina Lami
8.7/10

Przeplatana namiętnością i smutkiem historia o współczesnym Kopciuszku. Ta miłość nie mogła zacząć się w mniej romantycznych okolicznościach: podczas sprzeczki o miejsce parkingowe pod szczecińskim ...

Komentarze
#ZS
#ZS
Malwina Lami
8.7/10
Przeplatana namiętnością i smutkiem historia o współczesnym Kopciuszku. Ta miłość nie mogła zacząć się w mniej romantycznych okolicznościach: podczas sprzeczki o miejsce parkingowe pod szczecińskim ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka, pod intrygującym tytułem to opowieść przeplatana namiętnością i smutkiem, która przywodzi na myśl współczesną wersję historii Kopciuszka. Malwina Lami zabrała mnie w wir emocji, ukazując nie...

@nsapritonow @nsapritonow

Ona jest wiecznie zapracowaną trzydziestolatką która nie ma lekko w pracy borykającą się z wiecznie niezadowoloną przełożoną. Agata jest szczera, wygadana, wesoła a przy tym jest silną kobietą która ...

@SunaiConte @SunaiConte

Pozostałe recenzje @wiki820

The Name Drop
Niewiarygodna pomyłka

Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Dawno nie czytałam książek z gatunku Young Adult. Młodzieżówki zwykle zostawiałam na sam koniec, jeśli chodzi...

Recenzja książki The Name Drop
Geneza zła
Geneza zła

„Geneza zła” to już 12 tom z serii z komisarzem Erykiem Deryło w roli głównej. Tym razem policjant prowadzi śledztwo nad Bałtykiem, gdzie wyjechał, aby zaczerpnąć świeże...

Recenzja książki Geneza zła

Nowe recenzje

Na przekór rozumowi
Serce czy rozum?
@ksiazkawaut...:

Miłość i rozum, tak całkiem odmienne i rzadko zgodne aspekty naszego życia, które od wieków są dylematem wykorzystywany...

Recenzja książki Na przekór rozumowi
Czerń
Zło, które jest stale obecne...
@deana:

Leopold Bilski po zakończeniu poprzedniej sprawy zostaje zesłany do Kartuz. Urokliwe, senne miasteczko raczej obiecuje ...

Recenzja książki Czerń
Tam gdzie mój dom
Gdzie jest jej dom?
@naksiazkach:

"Teraz przychodzi mi na myśl, że moje życie jest jak notatki czynione na zagiętych rogach zeszytu: nieskładne, zawsze w...

Recenzja książki Tam gdzie mój dom
© 2007 - 2024 nakanapie.pl