Dziedzic podziemia. Szept diabła recenzja

Catriona skończyła niedawno studnia, zaczęła pracę i marzy o spokojnym, szczęśliwym życiu. Tylko czy to możliwe mając taką przyjaciółkę jak ona? Oczywiście, że nie. Po telefonie w środku nocy jedzie do nocnego klubu na ratunek przyjaciółce. Podczas rozdzielani przyjaciółki i innej tancerki Catriona wpada na mężczyznę, a jej dłoń ląduje na jego kroczu. Nieznajomy w przeciwieństwie do dziewczyny wcale nie czuje się zażenowany, a wręcz wygląda, jakby cała sytuacja go bawiła. Kobieta wierzy, że to będzie ich jedyne spotkanie i szybko o nim zapomni. Jest ogromnie zdziwiona, kiedy okazuje się, że Grigoriy okazuje się nowym klientem rodzinnego warsztatu Catriony, a na dodatek chce, aby to ona się z nim kontaktowała w sprawie samochodu, którego naprawienie chce powierzyć. Warsztat kiedyś był jednym z lepszych w Warszawie, jednak po śmierci jej taty ledwo zipie, a taki klient może być dla niego ratunkiem.
Grigoriy niedawno wyszedł z więzienia, gdzie trafił przez zdradę. Stoi na szczycie mafii, a jego imię ma budzić strach i kiedyś budził. Jednak Sebastian, człowiek, który zdradził, zwerbował sobie ludzi i ma zamiar być dla niego konkurencją. Grigoriy nie zamierza do tego dopuścić, to on jest na szczycie, to jego mają się bać i zrobi wszystko, żeby tak było.
Catriona i Grigoriy połączyła namiętność, tylko czy aby na pewno tylko ona? Mężczyzna budzi w niej strach, a kolejne tajemnice, które kobieta odkrywa, nie pocieszają. Jednak nie potrafi się od niego uwolnić, a on nie zamierza pozwolić odejść, tym bardziej że Catrione grozi niebezpieczeństwo. Jakie tajemnice skrywa mężczyzna? Czy tę dwójkę połączy coś więcej niż namiętność? Co grozi Catrione?

Historia ciekawa, wciągająca, namiętna i mroczna. Jest dość dynamiczna i to praktycznie od początku, co sprawiło, że nie mogłam się od niej oderwać. Momentami dość zaskakująca, w szczególności zakończenie. Podczas czytania wywołała we mnie wiele emocji, a osobiście uwielbiam takie książki.

Catriona jest młodą kobietą, która miała dość poukładane życie, swoje plany i marzenia. Życie pokazało jej gdzie ma jej plany i marzenia. Odkrywając pomału kłamstwa, w jakich żyła jest coraz bardziej zagubiona, jednak nie zamierza się poddawać. To bohaterka, którą zdecydowanie polubiłam.
Grigoriy to mężczyzna, którego wolałabym nie spotkać na ulicy. Mroczny, seksowny, bezwzględny, lubiący torturować swoich wrogów, pokazywać kto rządzi. Zawsze dostaje to, czego chce, nie licząc się z innymi.

„Dziedzic podziemia. Szept diabła” to książka, która bardzo mi się podobała, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Historia ciekawa, wciągająca, pełna zwrotów akcji, mroczna. Ze swojej strony z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/11/wydawnictwo-niezwyke-ksiazka-pt_6.html