Prawda o dziewczynie recenzja

To nie tak jak myślisz

Autor: @werka751 ·1 minuta
2020-12-04
Skomentuj
1 Polubienie
,,Prawda o dziewczynie" jest jedną z tych mało znanych książek, które raczej rzadko znajdujemy na półkach w księgarniach. Mimo że jest kolejną książką, która trafiła do mnie zupełnym przypadkiem, okazała się dość ciekawym doświadczeniem czytelniczym.
Zaczynając mój wywód, czy ,,Prawda o dziewczynie" jest warta przeczytania, muszę zaznaczyć, że jest to pierwsza powieść, jeśli oczywiście można ją tak nazwać, która mnie tak bardzo przytłoczyła. Możliwe, że to kwestia aktualnego stanu albo też po prostu taki zabieg literacki, który został w stu procentach zaplanowany przez autora. Książka na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia. Młoda dziennikarka zostaje znaleziona martwa w wodzie. Bliscy uważają, że niemożliwe jest, aby Alice popełniła samobójstwo. Skoro tak, to czy w końcu mamy styczność z tak zwaną zbrodnią doskonałą?
Pierwszą rzeczą wyróżniającą historię napisaną przez Richmonda jest fakt, że przedstawienie fabuły tej książki jest bardzo specyficzne. Pierwszy raz spotkałam się z książką, która składa się z samych listów, wpisów na blogach oraz pojedynczych kartek z pamiętnika. Na początku wydało mi się to dość dziwaczne i ciężkie w odbiorze. Jak się z czasem okazało, nie można zakładać z góry najgorszego, a takie przedstawienie historii nie jest wcale takie złe. Z samego początku obawiałam się, że czekają mnie suche przemyślenia, a książka będzie nudna jak flaki z olejem. Nic bardziej mylnego, ponieważ z wcześniej wymienionych przeze mnie listów, wspomnień i tym podobnych, powstaje pełen obraz historii Alice i to nawet z kilku perspektyw. Każdy z bohaterów na swój sposób przedstawia swoją wizję Alice Salomon. W tym wypadku trzeba się jednak przygotować, że bohaterowie mogą manipulować naszymi emocjami, ponieważ każdy z nich może ukazywać swoją wersję wydarzeń, oczywiście jak najkorzystniejszą dla samego siebie. Sięgając po ,,Prawdę o dziewczynie" nigdy w życiu nie pomyślałam, że skłoni mnie ona do takich przemyśleń. Nawet kiedy skończyłam lekturę, jest mi bardzo żal Alice, ponieważ sama ogromnie zagubiła się w tym wszystkim, co chciała osiągnąć swoim zachowaniem. Książka przytłoczyła mnie, ale nie tak bardzo w złym znaczeniu tego słowa. Zmusiła mnie po prostu do refleksji i wprowadziła trochę smutku na czas czytania książki Richmonda.

Moja opinia- 6/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prawda o dziewczynie
Prawda o dziewczynie
T.R. Richmond
4.6/10

Prawda jest zawsze pod powierzchnią. Zwykła dziewczyna, dwadzieścia pięć lat. Trochę zbyt wrażliwa, może nawet ze skłonnościami do autodestrukcji. Otoczona przyjaciółmi i zawsze w kręgu zainteresowani...

Komentarze
Prawda o dziewczynie
Prawda o dziewczynie
T.R. Richmond
4.6/10
Prawda jest zawsze pod powierzchnią. Zwykła dziewczyna, dwadzieścia pięć lat. Trochę zbyt wrażliwa, może nawet ze skłonnościami do autodestrukcji. Otoczona przyjaciółmi i zawsze w kręgu zainteresowani...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

PRAWDA O DZIEWCZYNIE T.R. RICHMOND Nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę, tylko o to, żeby nauczyć się tańczyć w deszczu. Nie mam pojęcia, dlaczego taka niska ocena ogólna... świetna narracja, ...

„Zazdrość jest jak żałoba: narasta, roznosząc nienawiść i cierpienie…” W końcu, po tak długim czasie zabrałam się za wiecznie odwlekaną powieść „Prawda o dziewczynie”. Tyle się tych „dziewczyn…” nac...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Spotkasz mnie nad jeziorem
Piękna i wielowymiarowa powieść, która wciąga n...
@burgundowez...:

“Spotkasz mnie nad jeziorem” autorstwa Carley Fortune to piękna i wielowymiarowa powieść, która wciąga nas w wir emocji...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Tlen
Nowe wyzwania
@jatymyoni:

Książki z serii „Uczta wyobraźni” wydawnictwa MAG zazwyczaj mają wysokie oceny, natomiast ta książka otrzymuje skrajne ...

Recenzja książki Tlen
Dziury w ziemi
Niebo jest tam, gdzie jesteśmy szczęśliwi
@mikakeMonika:

„Dziury w ziemi” Grzegorza Mórdas-Żylińskiego to pierwsza i na razie jedyna książka autora. O samym autorze nic mi się ...

Recenzja książki Dziury w ziemi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl