Moje życie polarnika recenzja

Twardy facet....

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·1 minuta
2020-04-23
2 komentarze
18 Polubień
Na przeczytanie tej książki zdecydowałam się po wysłuchaniu 'Zdobycia Bieguna Południowego'. Polubiłam spokojny i rzeczowy ton wypowiedzi, no i oczywiście tematykę, która dla mnie - siedzącej sobie w ciepłym domu, mającej dostęp do polarów i inny osiągnięć alpinistycznego przemysłu odzieżowego 'za jednym kliknięciem', jest niesamowita i intrygująca.

W tej książce polarnik opisuje drogę do tego, co osiągnął. Mówi o wytrwałości, harcie ducha i niepoddawaniu się przeciwnościom. Amundsen opisuje swoje osiągnięcia, wymienia ludzi którzy mu w tym pomogli i tych, których w życiu polubił. Historia lotu nad Biegunem Północnym wciągnęła mnie jak przygodowy film. Pomimo rzeczowego tonu, udało się autorowi, zaciekawić sprawą przykrą i nieprzyjemną - sprawą Umberto Nobile. Autor podaje swoje argumenty, popiera je treścią depesz i zeznaniami świadków.
Sprawa mnie zaciekawiła. Otóż wyczytałam, że w rok po napisaniu książki nieszczęsny pseudo-bohater, Nobile, lecąc w podobnej wyprawie, rozbił sterowiec "Italia" , w którym zginęło dziewięciu członków osiemnastoosobowej załogi. Życie pisze czasami najzłośliwsze scenariusze - scenariusze złośliwe dla tych uczciwych i bohaterskich, a łaskawe dla złych, bo Amundsen pospieszył z pomocą rozbitkom i poszukując człowieka, który - jak czytamy w "Moim życiu polarnika' - pozbawił go pieniędzy i dobrego imienia - sam zginął bez śladu. Natomiast Nobile przeżył i nawet zyskał stopień generała.
To wszystko, opowieść Amundsena, jego rozgoryczenie i walka o honor dla siebie i towarzyszy, walka z pychą i nieprofesjonalizmem, jego opis zmagań wielu ludzi o zdobycie biegunów, opis wielu poprzedników, którzy często przypłacali swoje ideały życiem, i cały ten smutny epilog napisany przez życie, który pozwoliłam sobie przedstawić, daje mam ciekawy obraz nie tylko jednego człowieka, ale i każe zastanowić się nad nami. I przynajmniej docenić trud tego człowieka i jego towarzyszy i prawdę o wydarzeniach sprzed 90 lat. Bo o to dopomniał się w swojej książce. Jeszcze jedno. Nie wiem, czy wielu z nas poszłoby szukać swojego najgorszego wroga. A on poszedł. Prawdziwy polarnik i twardy człowiek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-10-03
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moje życie polarnika
Moje życie polarnika
Roald Amundsen
8/10

Autobiograficzna książka zdobywcy Bieguna Południowego, w której opisuje swoje życie polarnika - od młodzieńczej fascynacji krainą zimna, aż do pierwszych, rewolucyjnych przelotów szybowcem nad Biegun...

Komentarze
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
Nie wiem, czy wielu z nas poszłoby szukać swojego najgorszego wroga.
Wielu by poszło. Upewnić się, że go szlag trafił :]
× 4
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Tak sobie myślę, że to był honor.
× 2
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Piękna postać. W młodości czytałam o Amundsenie, ale nie pamiętam co to było.
Nawet chętnie bym tę książkę przeczytała. Zawsze mnie fascynowały nietuzinkowe postaci.
× 2
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Jeszcze jest książka opisująca jego wyprawę. Obie świetne.
× 2
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Być może ja tę czytałam.
Moje życie polarnika
Moje życie polarnika
Roald Amundsen
8/10
Autobiograficzna książka zdobywcy Bieguna Południowego, w której opisuje swoje życie polarnika - od młodzieńczej fascynacji krainą zimna, aż do pierwszych, rewolucyjnych przelotów szybowcem nad Biegun...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Pocałuj mnie, Artemido
"Pocałuj mnie, Artemido"
@nsapritonow:

Agnieszka Lingas-Łoniewska po raz kolejny udowadnia, że jej twórczość to prawdziwy majstersztyk wśród współczesnej lite...

Recenzja książki Pocałuj mnie, Artemido
RÓŻO Z OGRODU WYOBRAŹNI
Pomiędzy snem a rzeczywistością: poezja pełna s...
@jagodabuch:

Tomik wierszy „Różo z ogrodu wyobraźni” autorstwa Anny Nazar jest poetyckim zaproszeniem do świata pełnego emocji, subt...

Recenzja książki RÓŻO Z OGRODU WYOBRAŹNI
Gorąca trzydziestka. Za mundurem...
"Gorąca trzydziestka. Za mundurem..."
@nsapritonow:

Antologia Gorąca TRZYDZIESTKA za mundurem... to zbiór jedenastu opowiadań, które w wyjątkowy sposób łączą tradycję z no...

Recenzja książki Gorąca trzydziestka. Za mundurem...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl