Księga magii recenzja

„Księgę magii” nabyłam w klubie recenzenta serwisu nakanapie.pl. Wybrałam ją ze względu na okładkę, która mi się bardzo spodobała oraz na interesujący tytuł i opis. Po przeczytaniu tego zbioru opowiadań muszę przyznać, że bardzo zaskoczyła mnie ta książka. Do tej pory myślałam, że kocham fantastykę i wplatanie fantastycznych stworzeń czy osób w opowieść, jest po prostu naturalne. Tutaj, w niektórych opowiadaniach, miałam dość po kilku stronach. Historie były dla mnie zbyt chaotyczne i na raz było wplecionych milion nowych rzeczy, co znaczenie utrudniało czytanie. Mimo to znalazłam kilka naprawdę ciekawych opowiastek, które nie chciałam, żeby się skończyły. Porwały mnie od pierwszej chwili i napięcie nie odpuszczało do ostatniej kropki.

W tym zbiorze znajdziecie siedemnaście opowiadań i gwarantuję wam, że każdy znajdzie coś dla siebie. Są tutaj historie o czarodziejach, trollach i wiele innych. Głównym wątkiem jest magia. Najbardziej spodobała mi się historia Megan Lindholm „Prace społeczne”, w której Farky, jeden z bohaterów zostaje skazany na prace społeczne — ma wozić starszych ludzi dokądkolwiek chcą. Gdy ten będzie sprawiał z tego powodu problemy, trafi do więzienia. Dostaje więc zlecenie. Ma wozić starszą panią. Na początek pojechał z nią do supermarketu. Potem kobieta zażyczyła sobie, by zajechać na wyprzedaż garażową. Tam kupiła karton plastikowych żołnierzyków. W drodze powrotnej otworzyła pudełko i ku zaskoczeniu Farky'ego (a także mojemu, nie mogłam w to uwierzyć) zaczęła jeść zabawki. Kruszyła plastik swoimi zębami jakby to były cukierki. Gdy mężczyzna stanął przed domem starszej pani, z samochodu nie wysiadła staruszka a dojrzała, piękna kobieta. Takie wyjazdy zdarzały się codziennie. Codziennie do samochodu wsiadała starsza pani, jechali na wyprzedaż garażową, ona jadła zdobycze i młodniała. Niestety w tę sytuację została wplątana koleżanka Farky'ego i Celtsie — Selma. Po sprzedaży ukochanych kart stała się zupełnie innym człowiekiem. Dlatego dwójka jej przyjaciół rusza jej na pomoc, ale co dokładnie się działo, musicie przeczytać sami. Powiem wam, będziecie zaskoczeni.

Podsumowując, tę powieść z całą pewnością polecam wszystkim fanom fantastyki, a także tym, którzy chcą przeczytać ciekawe opowiadania, bo nie mają zbyt dużo czasu na przeczytanie grubej powieści. W tym tomie każdy znajdzie coś dla siebie. Dzięki temu zbiorowi dowiecie się, jaką siłę ma przyjaźń, że czynienie zła kiedyś nie wyjdzie nam na dobre, że wywyższanie się i sprawianie innym przykrości może sprawić, że nasza zachłanność zniszczy nas i dopiero w obliczu zagrożenia życia będziemy w stanie zrozumieć swoje zachowanie o być może zacząć wszystko od początku.