Unabomber recenzja

📌 RECENZJA 📌

Z akt FBI, Unabomber.
@akapitpress
Bryan Denson

Dziś rano kurier dostarczył mi przesyłkę - wygrana w konkursie 📖❤️ Od razu wzięłam się za czytanie i spędziłam miły czas z wciągającą lekturą.

Książka, którą czytałam to pierwszy tom z serii akt FBI, a dotyczy poszukiwań Teda Kaczyńskiego - groźnego i przez lata nieuchwytnego terrorysty w Stanach Zjednoczonych. Rzetelny reportaż o w moim mniemaniu psychopacie mordującym i okaleczającym ofiary poprzez wysyłanie do nich paczek zawierających bomby lub podrzucanie ich tam, gdzie wie, że jego "misja" zakończy się powodzeniem. Perfekcyjny w działaniu i kamuflażu, latami ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak skończy się historia bombera, dlaczego został terrorystą i kto przyczynił się do rozwiązania tej zagadki koniecznie przeczytajcie.

Dzięki lekturze możemy poznać sposoby działań tajnych agentów, metody ich pracy, a także dowiedzieć się co nieco o specyfice schwytania terrorystów - jaki mają portret psychologiczny, co wpływa na ich zachowanie, kształtuje ich osobowość czy wywołuje agresywne zachowania. Niepojęty jest dla mnie brak jakichkolwiek hamulców, empatii czy zastanowienia się nad konsekwencjami swojego zachowania.

Jednakże dla mnie najbardziej przerażający jest fakt, że terrorysta, który przyczynił się do śmierci tylu osób nie widzi w sobie żadnej winy, a wręcz kreuje się na ofiarę, która miała podstawy do tak destrukcyjnych zachowań. Tak jakby wymierzanie pseudo sprawiedliwości leżało w gestii każdego człowieka.

Konkrety, rzeczowy opis. Lektura ma niecałe 140 stron. Czyta się szybko i przyjemnie - jakkolwiek to brzmi biorąc pod uwagę tematykę. Zdecydowanie polecam. Mimo, że lektura jest krótka zawiera w sobie szereg ciekawych informacji. Pisana w sposób dostępny dla czytelnika. Dodatkowo wzbogacona o zdjęcia. Na plus zasługuje również krótki opis postaci dzięki czemu czytelnik wie z kim ma do czynienia.

Moja ocena 5/5. Chętnie przeczytam pozostałe części ten serii.

Polecam