Pachan recenzja

Uwielbiam!!

Autor: @justus228 ·3 minuty
2022-06-22
Skomentuj
3 Polubienia
„Rany na ciele się zabliźnią, te na psychice pozostaną na zawsze. (…) Pamiętaj, twoje lęki i słabości wywodzą się stąd - wskazał palcem na głowę, a potem na serce - a nie stąd. Znajdź w sobie odwagę, by to zmienić. By przepędzić strach. Bo to nie on cię definiuje.”

Zapewne pamiętacie jak „Ławrusznik” zawładnął moim umysłem i nie mogłam myśleć o niczym innym, tylko o tym, co przeczytałam, co tam się wydarzyło i dlaczego na drugą część muszę tyle czekać ;) Igor to postać, która zaintrygowała mnie już w Matni i stworzona przez autorkę seria gruzińska, opowiada właśnie jego historię. I co tu dużo mówić, pierwsza część wywołała we mnie całą gamę emocji, pozostawiając moje serce złamane na pół, a z kolei Pachan trochę je posklejał, jednakże finalnie moje serce znowu zostało nadszarpnięte…

„Pachan” rozpoczyna się po wydarzeniach mających miejsce w „Rosyjskiej mafii”, a mianowicie po wydarzeniach z „Matni”. Oczywiście znajomość tamtej serii nie jest wymagana do przeczytania serii gruzińskiej, jednakże ja gorąco Was do niej zachęcam, bo niektóre smaczki i bohaterowie przewiną się też w tej historii. Jak dla mnie to było niesamowite, znów powrócić myślami do poprzedniej serii, od której nie mogłam się oderwać. Uff, do dziś czuję wszystkie te emocje, co sobie o niej przypomnę! Wracając do Igora, wydarzenia z czasów młodości dość mocno nadszarpnęły jego zdrowiem psychicznym ( pewnie nie tylko jemu, bo ja też nie mogłam po tym dojść do siebie). Jeśli czytaliście poprzedni tom, to napewno wiecie o co mi chodzi. Obecnie, nasz Igor to już dorosły mężczyzna, który po śmierci swojego brata ma stać się głową mafii. I choć nie do końca jest on do tego pomysłu przekonany, wszyscy widza w nim nowego Pachana. W międzyczasie w posiadłości Igora pojawia się Aisza, Czeczenka, która skrywa wiele tajemnic. To z kolei wzbudza w mężczyźnie fascynację, której nie czuł od momentu poznania Sofii… jak tym razem potoczy się ta historia? I jak Igor sprawdzi się w nowej roli?

Wyczekiwałam tej książki tak mocno, że jak tylko dostałam propozycje recenzencką, to nawet się nie zastanawiałam. Co więcej, chyba dawno aż tak nie cieszyłam się na taką informację. Możecie pomyśleć, że jestem szalona, ale ja naprawdę uwielbiam książki Pauliny i czuję do nich taką samą fascynację jak Igor do Aiszy :P Uwielbiam w tych książkach to, że kompletnie nie wiem czego się po nich spodziewać. Autorka w tak fantastyczny sposób przeprowadza nas przez cała historię, że z jednej strony czuje się lekką niepewność, a z drugiej historię czyta się tak przyjemnie, że nie sposób ani na chwilę się od niej oderwać. Za każdym razem nie wiadomo komu można ufać, a kto jest tym złym. Do tego głównych bohaterów nie sposób nie pokochać, a wszystko co ich spotyka odczuwa się ze zdwojoną mocą. Bynajmniej ja tak miałam. „Pachan” pochłonął mnie bez reszty, nic naokoło mnie nie miało znaczenia. Czytałam, pochłaniałam, wręcz spijałam każdą literkę, bojąc się tego, co autorka wymyśli tym razem, aby wbić mi nóż w serce. Wiem, brzmi to dość strasznie, ale co ja poradzę, że przez każdą książkę Pauliny, przechodzę jakbym szła po szpilkach. Zresztą autorka skutecznie testuje moją cierpliwość, kończąc swoje historie w takich momentach, że ma się ochotę krzyczeć wniebogłosy! Zdecydowanie takie książki mogłyby dla mnie mieć z 800 stron, a nie dzielić je na trzy tomy :P i w życiu bym nie narzekała!

Fascynacja rodząca się w głowie Igora, jego postępowanie i myśli zostały genialnie opisane. Tu nic nie dzieje się z niczego, a postępowanie głównych bohaterów jest jak najbardziej dopracowane. Widać, że autorka włożyła w to całe swoje serce, przez co wszystko jest takie jakie powinno być. Choćby postać Aiszy, której zachowanie jest adekwatne, do wydarzeń, które przeżyła. Ogromny plus również za znajomość gruzińskiej mafii i gruzińskich tradycji - świetnie wykonany research! Po prostu cała ta historia jest świetna i idealnie dopracowana! Uwielbiam ją, zresztą tak jak każdą książkę Pauliny. Ogromnie Wam ją polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pachan
Pachan
Paulina Jurga
9.1/10
Cykl: Seria gruzińska, tom 2

Igor odpokutował winy względem bratwy i dostał drugą szansę. Życie w mafijnej rodzinie ze świadomością tego, co zrobił ukochanej, jest dla niego udręką, a mimo to – zgodnie z ostatnią wolą swojego br...

Komentarze
Pachan
Pachan
Paulina Jurga
9.1/10
Cykl: Seria gruzińska, tom 2
Igor odpokutował winy względem bratwy i dostał drugą szansę. Życie w mafijnej rodzinie ze świadomością tego, co zrobił ukochanej, jest dla niego udręką, a mimo to – zgodnie z ostatnią wolą swojego br...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wiedza to władza". "Każdy nosi blizny, jedni mają je na ciele, inni na psychice". Tytuł: Pachan. Tom 2 Seria: Seria gruzińska Autor: Paulina Jurga Wydawnictwo: Otwarte Premiera: 29.06.2022...

@czarno.czerwone.cc @czarno.czerwone.cc

„Żelazo hartuje się w ogniu, człowieka w trudnościach.”. Czy czas leczy rany? Igor przekonał się, że sprawia jedynie, iż bolą mniej. Od pamiętnej nocy w hotelu, kiedy to życie straciła Sofia, jego K...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @justus228

Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Jedna z ulubionych książek moich dzieci!

"Niesamowita Betty" po raz kolejny jest naszym numerem jeden podczas czytania bajek na dobranoc. No po prostu czasem już przewracam oczami, jak za setnym razem przy pyta...

Recenzja książki Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Miłosne równanie
Strasznie mnie wymęczyła ta historia...oj strasznie

Motyw różnicy wieku, to coś co polubiłam dopiero od niedawna. I to za sprawą Lucii Franco i jej serii "Na krawędzi". O matko, ta seria jest tak fenomenalna, że sięgając...

Recenzja książki Miłosne równanie

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie