Między teraz a wiecznością recenzja

Uwierz w duchy

Autor: @Patiopea ·2 minuty
2014-06-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z dnia na dzień na rynku pojawia się coraz więcej książek. Z miesiąca na miesiąc zmieniają się powieści, które trzeba przeczytać. Kiedyś były to wampiry, w innym okresie czasu wilkołaki, jeszcze kiedy indziej smoki, a ostatnio są to dystopie. Dla mnie jednym z ciekawszych okresów, był ten, kiedy zaczytywałam się w książkach o nekromantach i duchach. Nic więc dziwnego, że kiedy usłyszałam o "Między teraz, a wiecznością" byłam ciekawa, czy lektura pozwoli mi ponownie przenieść się do świata, w którym jedyny wątek fantastyczny jest prowadzony tylko i wyłącznie przez zjawy.

Julia najchętniej wymazałaby cała swoje dotychczasowe życie z pamięci i zaczęła wszystko od nowa. Teraz jest po przeprowadzce, nikt jej nie zna i znów chce być tak lubiana, jak w przeszłości. Dlatego oszukuje i udaje, że mieszka w bogatej dzielnicy, dlatego ukrywa swoją przeszłość. W szkole poznaje Nikiego, który skrywa pewien mroczny sekret. Gdy tylko pojawia się w pobliżu, wszyscy uciekają wzrokiem i przestają rozmawiać. Pewnego dnia chłopak przynosi do dziewczyny wiadomość od dziadka. Tylko, że jej dziadek nie żyje.

Autorka miała ciekawy pomysł i to jej się udało. Od początku do końca powieść jest nieprzewidywalna. Stopniowo odkrywamy przeszłość Julii, która jest zaskakująca i trudna. W książce pojawia się wątek fantastyczny w którym główną rolę odgrywają duchy. Miło zaskoczyło mnie to, że autorka dobrze go wyważyła i "paranormalność" nie bierze góry nad resztą powieści, ale dobrze się z nią zespala, tworząc całkiem ciekawą mieszankę.

Jedynym minusem w książce jest... główna bohaterka. Bywa czasem tak, że niektóre postaci nie przypadają nam do gustu, ale na tym polu autorka przeszła samą siebie. Czasami po prostu nie wiedziałam czy żałować Julii, czy rzucić książką o podłogę. Może to dobrze, bo dzięki temu wiadomo, że książka wywołuje prawdziwe emocje, ale z drugiej strony gdyby postać była ciekawsza i nie tak głupiutka, lektura zdecydowanie by zyskała. Julia jest bohaterką, która dopiero pod koniec powieści pokazuje swój charakter i udowadnia, że sama też coś potrafi, chociaż tak naprawdę przez większą część opowieści jest po prostu nijaka, a jej zachowanie można uznać za nieodpowiednie.

Akcja rozwija się stopniowo. Początek można uznać za dosyć przeciętny, ale z każdą chwilą coraz bardziej się rozkręca. Dopiero pod koniec autorka bardziej się zagłębia w wątek fantastyczny i go zaczyna rozwijać. Wtedy dopiero okazuje się, jaki potencjał ma w sobie ta historia. Z każdą chwilą byłam coraz bardziej ciekawa, co jeszcze odkryję wraz z bohaterami. Zdecydowanie ten świat i mrok, który go otacza, to największe plusy lektury.

Podsumowując powieść była naprawdę ciekawa i oryginalna. To, co wyróżnia ją na tle innych to zdecydowanie pomysł i jest to najciekawsza część lektury. Z wszystkich postaci najbardziej polubiłam Nicka i jest on moim zdaniem najbardziej intrygującym bohaterem. Książkę fajnie mi się czytało, ale liczyłam na coś więcej. Nie mniej jednak, warto ją poznać.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Między teraz a wiecznością
3 wydania
Między teraz a wiecznością
Marie Lucas
5.6/10

Komentarze
Między teraz a wiecznością
3 wydania
Między teraz a wiecznością
Marie Lucas
5.6/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Szesnastoletnia Julia zaczyna właśnie zupełnie nowe życie. Życie, które całkowicie różni się od poprzedniego. Nowa szkoła, nowe znajomości, nowe standardy, w jakich przyszło jej teraz żyć sprawiają, ż...

@Black_Vampire @Black_Vampire

Marie Lucas to niemiecka pisarka. Jedną z jej pozycji wydał właśnie Egmont. W 2014 roku wyszło „Między teraz a wiecznością”. Julia przenosi się z mamą do nowego miejsca. Chcą zapomnieć o przeszłości. ...

@grejfrutoowa @grejfrutoowa

Pozostałe recenzje @Patiopea

Ród
Czarodziejska sieć kłamstw

Po książki sięgamy w zależności od dnia, humoru i tego z czym w danym momencie najchętniej chcielibyśmy się spotkać. Coś lekkiego, żeby się odprężyć, coś śmiesznego, żeby...

Recenzja książki Ród
Czarne skrzydła
Walka o wolność

Niewolnictwo jest tematem, który przez wiele wieków budził kontrowersje. "Posiadanie niewolników" szczególnie znane było w starej Ameryce. Nie wiem, jak Was, ale mnie tem...

Recenzja książki Czarne skrzydła

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl