Vicious Queen recenzja

Vicious Queen

Autor: @Za_czy_ta_na ·1 minuta
2023-11-07
Skomentuj
1 Polubienie
„Wszyscy się czasami boją. Musisz się tylko upewnić, że inni tego nie widzą. Świat jest pełen ludzi, złych ludzi, którzy wykorzystują każdą odrobinę słabości, jaką od ciebie wyczują. Odwaga to… działanie pomimo strachu.".

Tak! Właśnie taka od początku powinna być seria Boneyard Kings. Ta część była o niebo lepsza i tak jak pisałam w recenzji „Merciless king” warto potraktować ją jak dłuższy wstęp do czegoś większego, bo to, co działo się tutaj to wow 🙆.

Ona jedna, a ich trzech. Taki związek (o ile związkiem na tym etapie można nazwać ich relację) z pewnością do normalnych nie należy. Każdy z nich, jednak wchodzi w ten układ świadomie i co najważniejsze chłopaki w końcu zaczynają traktować Everly z szacunkiem. Inna sprawa, że są momenty, gdy ona wcale nie chce być tak traktowana. 🤭 Cała czwórka w kontaktach cielesnych kocha perwersję i im bardziej jest niegrzecznie i wyuzdanie, tym nakręca ich to jeszcze mocniej.

„Ludzie byli egoistami i nie obchodził ich nikt poza nimi samymi. Może gdyby ktoś spojrzał nieco dalej niż czubek swojego nosa, świat byłby lepszy.”

To co wyróżnia tę część od poprzedniej i co mi się niesamowicie podobało to zdecydowanie więcej akcji poza życiem intymnym bohaterów. Mamy tu całą masę tajemnic, intryg i kłamstw. Nasi bohaterowie skupiają się na rozwiązaniu zagadki zniknięcia przyjaciela oraz odkryciu prawdziwej twarzy wuja Everly. Ona sama w pełni angażuje się w tę sprawę, stając się „wspólniczką” chłopaków a nie tylko obiektem ich pożądania.
Będzie niebezpiecznie, intrygująco i diabelnie gorąco. Dzięki retrospekcjom z życia chłopaków dowiadujemy się o nich wielu ciekawych rzeczy i sama się dziwię, ale zaczynam ich zachowanie rozumieć i… lubić ich? Może lubić to jeszcze za duże słowo, ale pojawiła się maleńka nić sympatii do tej nietypowej trójki mężczyzn, którzy są sobie bliscy niczym bracia.
A zakończenie… Yhh, tak się nie robi. I jak ja mam teraz spokojnie czekać na kolejną część?

Polecam ⭐8/10

#za_czy_ta_na #niegrzeczneksiążki #recenzja #seria

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Vicious Queen
Vicious Queen
Becca Steele, C. Lymari
7.6/10
Cykl: Boneyard Kings, tom 2

Zamknij oczy i policz do trzech… Everly myślała, że trzy nieszczęścia w jej życiu wyczerpią limit. Nie miała pojęcia, że kłopoty dopiero się zaczną… Po tym, jak straciła wszystko, musiała wyjechać...

Komentarze
Vicious Queen
Vicious Queen
Becca Steele, C. Lymari
7.6/10
Cykl: Boneyard Kings, tom 2
Zamknij oczy i policz do trzech… Everly myślała, że trzy nieszczęścia w jej życiu wyczerpią limit. Nie miała pojęcia, że kłopoty dopiero się zaczną… Po tym, jak straciła wszystko, musiała wyjechać...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

♛♛ „Zbliżały się do mnie trzy postacie. Ich sylwetki były zacienione, ale skądś wiedziałam, że byli źli. Nie wolno im mnie złapać”. ♛♛ „Vicious queen” to drugim tom z trylogii, która może przyciągną...

@zmiloscidomroku @zmiloscidomroku

„Wszyscy się czasami boją. Musisz się tylko upewnić, że inni tego nie widzą. Świat jest pełen ludzi, złych ludzi, którzy wykorzystają każdą odrobinę słabości, jaką od Ciebie wyczują. Odwaga to… Dział...

AN
@anitka170

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz